Niepełnosprawni mają zabezpieczony dach nad głowąPo śmierci rodziców, razem z moim starszym bratem, nabyłam na współwłasność gospodarstwo rolne, w którym mieszkałam i mieszkam do dzisiaj.
Dwa lata temu za namową brata, zgodziłam się na zniesienie współwłasności tego gospodarstwa na rzecz brata. Teraz wiem, że ma nastapić zmiana właściciela tego gospodarstwa, bo brat przymierza się do jego sprzedania obcej osobie. Czy to oznacza, że będę musiała się z tego domu wyprowadzić?
Dodam, że jestem osobą niepełnosprawną i poruszam się o kulach.
Mam nadzieję, że zniesienie współwłasności tego gospodarstwa rolnego odbyło się na zasadzie porozumienia i ze spłatą Czytelniczki, rekompensującą jej udział, a także z ustaleniem warunków jej dalszego zamieszkiwania w tym gospodarstwie po zniesieniu współwłasności. Niezależnie jednak od tego, osoba trwale niezdolna do pracy i mająca orzeczoną niepełnosprawność, nie musi się obawiać, że po przekazaniu gospodarstwa rolnego innej osobie będzie musiała opuścić zajmowane w tym gospodarstwie lokum.
Obowiązujące przepisy art. 218 kodeksu cywilnego, nie ograniczają w tym zakresie żadnym terminem współwłaścicieli trwale niezdolnych do pracy. Do uprawnień dotyczących zamieszkiwania w gospodarstwie rolnym po zniesieniu jego współwłasności, stosuje się odpowiednio przepisy o służebności mieszkania. Co więcej, osoby starsze i niedołężne mogą przyjąć na mieszkanie inne osoby, gdy są one potrzebne do prowadzenia gospodarstwa domowego tej osoby np. opiekunki czy opiekuna. Uprawnienia te mogą być ujawnione w księdze wieczystej tej nieruchomości. Dzięki temu, osoby trzecie, które nabędą to gospodarstwo rolne, nie mogą się zasłaniać nieznajomością wpisu w księdze wieczystej. Kazdorazowy właściciel tego gospodarstwa rolnego ma obowiązek nie tylko tolerowania zamieszkiwania niepełnosprawnego na terenie gospodarstwa rolnego, ale także utrzymania w należytym stanie pomieszczeń, z których korzysta niepełnosprawny, były współwłaściciel nieruchomości. |