Siedlisko? To się może opłacaćBudowanie domów na wsi stało się w ostatnich latach bardzo popularne, bo grunty rolne są zwykle dużo tańsze od budowlanych. Za cenę parceli miejskiej można kupić znacznie większy teren poza miastem. Ale co zrobić, gdy kupiliście działkę rolną i nie ma szans na jej odrolnienie?
Możecie dokupić ziemi i wybudować siedlisko.
Żaden akt prawny nie definiuje pojęcia ?siedlisko?. Przyjmuje się natomiast za Sądem Najwyższym, iż siedliskiem jest działka pod budynkami wchodzącymi w skład gospodarstwa rolnego. Do zabudowy siedliskowej może wchodzić budynek mieszkalny oraz budynki gospodarcze (hodowlane, ogrodnicze itp.). Nie wystarcza wybudować tylko dom mieszkalny i garaż oraz na tym poprzestać.
Budynki na działce siedliskowej muszą być usytuowane zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego bądź jeżeli gmina nie ma takiego planu, zgodnie z decyzją o warunkach zabudowy wydaną przez gminę.
Według obowiązujących przepisów, wznoszenie na działce siedliskowej budynku, także mieszkalnego, przeznaczonego na potrzeby prowadzonego lub planowanego gospodarstwa rolnego, nie wymaga zmiany takiej działki na cele nierolne. Natomiast jeżeli planowana inwestycja nie ma związku z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, inwestor przed rozpoczęciem robót budowlanych zobowiązany jest taki grunt odrolnić, co w zależności od klasy ziemi wiąze się z kosztami.
Jeżeli jest w gminie plan zagospodarowania przestrzennego, będzie w nim zaznaczone jaka powierzchnia ziemi umożliwia budowę domu. Zazwyczaj jest to hektar.
Jeżeli jednak gmina nie ma planu zagospodarowania, pozwolenie na budowę dostaniemy tylko wtedy, gdy gospodarstwo związane z tą zabudową przekracza średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w danej gminie. Może to być gospodarstwo złożone z kilku działek położonych na obszarze jednej gminy.
Warto wiedzieć, że właściciel siedliska i jego domownicy, mogą ubiegać się o ubezpieczenie w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, co dla niektórych osób nie jest bez znaczenia. |