tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Warto wiedzieć

Pogoda w 2011 roku

Jak zwykle już na początku kolejnego roku staramy się uchylić rąbka tajemnicy okrywającej kaprysy i anomalia pogodowe w nadchodzących miesiącach. Chcemy wiedzieć wcześniej, jaki miesiąc będzie najlepszym na udany urlop, gdzie będzie piękniej w czasie wakacji, czy też jak planować tzw. długie weekendy. Niestety żaden szanujący się synoptyk nie podejmie się opracowania długoterminowej prognozy, a amatorów całorocznej prognozy odeśle do astrologa lub wróżki. Sam jednak od czasu do czasu sięga do powstałych przed wiekami reguł publikowanych w powszechnie wydawanych kalendarzach zawierających „rady wszelakie na każdy dzień roku”. Wbrew pozorom były to zbierane przez lata obserwacje i doświadczenia, świadczące o powtarzalności zjawisk pogodowych.
Hieronim Spiczyński, botanik i lekarz Zygmunta II Augusta, swoje spostrzeżenia opublikował w „Zielniku”, wydanym w Krakowie w 1542 roku. W XVII wieku opat Mauritius Knauer z Langheim (1613–1664) wieloletnie codzienne obserwacje pogody usystematyzował w tablice „powtarzalnego kalendarza pogody”. Wiele prawidłowości pogodowych podawały „Kalendarze polskie i ruskie”, wydawane od 1725 roku we Lwowie przez Stanisława z Łanów Duńczewskiego, profesora Akademii Zamojskiej. Powszechnie znane były kalendarze gospodarskie drukowane w latach 1760–1863 przez karmelitów bosych z klasztoru w Berdyczowie. Dodać należy, że w prawidłowościach zmian pogodowych, opisywanych, w tych wydawnictwach uwzględniany był wpływ wywierany na pogodę przez siedem planet rządzących kolejnymi latami zwrotnikowymi. Ponieważ rok zwrotnikowy zaczyna się w momencie równonocy wiosennej, trwająca obecnie zima należy jeszcze do roku Słońca, następne pory roku będą już w roku Wenus.
Czego na podstawie starych reguł możemy się spodziewać w 2011 roku?

Pory roku

Zima 2010/11 umiarkowanie mroźna. Zima w latach Słońca zwykle nie jest zbyt obfita w opady, bardziej wietrzna, ale mniej mroźna na początku. Większe chłody i mrozy pojawiają się dopiero w końcu stycznia i w lutym. Zimno, mrozy i przymrozki mogą przeciągnąć się do połowy marca.

Wiosna nieco spóźniona, ale ładna
W latach Wenus wiosna zwykle się spóźnia w stosunku do kalendarza, jest za to bardziej wilgotna i umiarkowana, co sprzyja kwitnieniu i wegetacji roślin. Zwłaszcza od drugiej połowy kwietnia powinna cieszyć oczy ogrodników i rolników. W czerwcu możliwe obfite opady.

Lato dość gorące z ulewami
Jeśli wiosną często padało, lato powinno być upalne i suche, z reguły jednak lipiec bywa deszczowy. Druga połowa lata z pogodą bardziej umiarkowaną i średnio wilgotną. Możliwe jednak silne burze. Koniec lata pogodny i ładny.

Jesień wietrzna i w miarę ciepła
Jesień na początku bywa ciepła i przyjemna, nie trwa to jednak zbyt długo. Babie lato krótkie, po nim już w październiku liczne opady i chłodne wiatry. Od połowy listopada ochłodzenie i mrozy, które mogą przeciągnąć się nawet na cały adwent.

Zima 2011/12 zmienna z opadami
Na początku dość sucho, liczne przymrozki. Od stycznia aura bardziej wilgotna, wietrzna i zmienna. Oprócz śniegu możliwe również częste opady deszczu. Koniec zimy słoneczny, ale zimny, z wiatrem i śniegiem.

Miesiące

Styczeń
Początek miesiąca dość pogodny i ciepły. Pogorszenie na przełomie drugiej i trzeciej dekady – niskie temperatury, mgła, opady śniegu, wiatry i zawieje na zmianę z krótkimi fazami spokojnej pogody. Koniec miesiąca znów pogodny z niewielkim mrozem.

Luty
Pierwsza dekada podobna do stycznia i łagodna jak na połowę zimy. Możliwe dłuższe okresy odwilży i opady, zwłaszcza na południu kraju. Więcej dni pogodnych w połowie miesiąca, ale będą odczuwalne spadki temperatur. Na początku trzeciej dekady możliwa odwilż i silne wiatry.

Marzec
Marzec na przełomie lat Słońca i Wenus zwykle jest stosunkowo zimny i suchy. Pierwsza połowa miesiąca jeszcze mroźna, bez większych opadów. Wyraźne przedwiosenne ocieplenie w końcu trzeciej dekady, lokalnie pierwsze burze.

Kwiecień
Początek miesiąca podobny do marca. Zmiennie – najpierw pogorszenie aury, potem poprawa z postępującą przewagą pogodnych dni. Między Niedzielą Palmową a Wielkanocą dość pogodnie i ciepło, choć z opadami. Lekkie ochłodzenie w ostatnich dniach miesiąca.

Maj
Pierwsza dekada dosyć ciepła, sporo dni słonecznych, nieliczne deszcze. Ostatnie przymrozki, niezbyt wielkie, tradycyjnie około „zimnych ogrodników”. Okresowo fronty burzowe z niewielkimi opadami. Potem ciepło i niewielkie opady do końca maja.

Czerwiec
Możliwe anomalie pogodowe na skutek zaćmień Słońca (pierwszego) i Księżyca (piętnastego). Silne i groźne nawałnice i gradobicia. W połowie miesiąca znaczne ocieplenie, parno i duszno nawet nocą, liczne burze z piorunami i intensywne zawieruchy. Pierwsze dni lata rześkie ale deszczowe.

Lipiec
Kolejne zaćmienie Słońca (pierwszego) i kolejne anomalia. Sporo dni pochmurnych, liczne burze, nawałnice, obfite opady zwłaszcza na południu Polski. Zagrożenie powodzią i podtopieniami w całym kraju. Ciepło, duszno i parno może utrzymywać się przez cały miesiąc.

Sierpień
Nadal zmienny – powrót pięknej słonecznej aury dopiero w drugiej połowie miesiąca. W trzeciej dekadzie napływ chłodniejszego powietrza, stopniowo coraz chłodniejsze noce i mgliste poranki. Koniec wakacji z kiepską, deszczową pogodą.

Wrzesień
Początek nadal zmienny i pochmurny. Poprawa w połowie miesiąca, noce jednak już chłodne, rano częste mgły i rosy. Pierwsze dni kalendarzowej jesieni raczej słoneczne i suche. W końcu miesiąca znów chmury, wiatry i słota.

Październik
Dalszy ciąg pogody z końca września – niewiele dni z babim latem. Przewaga pochmurnych dni z opadami. Więcej słońca w ostatniej dekadzie. Będzie jednak o wiele chłodniej – przymrozki w nocy i szron o poranku. Ostatnie dni pochmurne z wiatrami, mżawką a nawet śniegiem.

Listopad
W miarę znośna pogoda do połowy miesiąca. Potem wyraźne ochłodzenie, mroźno również za dnia. Sporo dni prawie zimowych, coraz częstsze opady deszczu ze śniegiem i śniegu. W górach więcej rozpogodzeń, nocą silne przymrozki. Koniec trzeciej dekady brzydki – odwilż, słota, wiatry.

Grudzień
Zmiennie i zimno od początku miesiąca. Pełnia z zaćmieniem Księżyca (dziesiątego) może sprowadzić dalsze anomalia. Niewiele opadów śniegu, potem coraz zimniej do końca drugiej dekady. W Boże Narodzenie możliwa odwilż, opady śniegu i łagodna zima. Sylwester lokalnie bardzo mroźny.
Warto przypomnieć przy okazji ludową metodę prognozowania pogody na podstawie dwunastu kolejnych dni od św. Łucji (13 grudnia) do Wigilii (24 grudnia). Każdy następny dzień jest obrazem pogody w kolejnym miesiącu przyszłego roku – jaka pogoda panuje tego dnia, taka pogoda będzie panowała w tym miesiącu.
Według takiej prognozy, autorstwa Stanisława Jureckiego, nadleśniczego z Prudnika w województwie opolskim, styczeń i luty 2011 będą mroźne, z intensywnymi opadami śniegu. W połowie marca zacznie się gwałtowna odwilż, do której dołączą opady deszczu. Miejscami mogą występować nawet podtopienia czy powodzie. Kwiecień będzie ciepły, z temperaturami przekraczającymi 20 stopni Celsjusza. Ładna pogoda utrzyma się do połowy maja, kiedy zaczną się deszcze. Także czerwiec będzie deszczowy. Lipiec w pierwszej dekadzie ciepły, potem, niestety, lato będzie deszczowe. Wrzesień, październik i listopad zapowiadają się na ciepłą i suchą jesień. W grudniu przyszłego roku nadejdzie lekki mróz i niewielkie opady.
Oczywiście – jak każda prognoza pogody – o tym, czy jest ona trafna, dowiemy się dopiero w momencie, kiedy nadejdą opisywane miesiące. Zarówno ta sporządzona według starych kalendarzy, jak i ta wywodząca się z ludowych obserwacji.


erg   
W dziale dostępne są również artykuły:

 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »