tygodnik opoczyński
Ogłoszenia
Wyróżnione
SPRZEDAM (bez pośredników) nowy dom w Miedznej ...
czytaj dalej »

SPRZEDAM mieszkanie czteropokojowe, po generalnym ...
czytaj dalej »

@UROLOG dr n. med. K. DĄBROWSKI, USG. WAZEKTOMIA* ...
czytaj dalej »
Baza firm
 
Warto wiedzieć

Boże Narodzenie u Słowaków

Słowacy uważają święta Bożego Narodzenia, które nazywają Vianoce, za najpiękniejsze święta roku. Są to dla nich święta pokoju, miłości, dostatku, bogate w tradycje i liczne zwyczaje, otoczone nimbem tajemniczości

Nasi słowiańscy przodkowie w czasach pogańskich świętowali w tym okresie roku przesilenie zimowe, ponieważ uważali, że „stare” słońce kończy swoją całoroczną wędrówkę po nieboskłonie i zmęczone tym odchodzi. Ustępuje tak miejsce nowemu słońcu rodzącemu się akurat w tych właśnie dniach zimowych.
Chrześcijaństwo, które Słowianie przyjęli, napełniło pierwotnie pogańskie zwyczaje świąteczne głębokim zmysłem religijnym i uczuciami płynącymi w myśl biblijnego poselstwa zawartego w słowach: „Miłość Boża wszystkim ludziom dobrej woli”.
Tak właśnie chrześcijaństwo rozpowszechnione na terenie dzisiejszej Słowacji, wniosło Ducha Świętego do wielu starych pogańskich zwyczajów i obrzędów miejscowej ludności. Napełniło je humanistycznym i Bożym poselstwem Nowego Testamentu. Dzień Narodzenia Zbawiciela w Betlejem jako święto, chrześcijanie obchodzą tradycyjnie już od XIII wieku. Wtedy św. Franciszek z Asyżu wraz z Mniejszymi Braćmi urządził pierwszą naturalną szopkę w jaskini.
Przygotowania do rodzinnych świąt Bożego Narodzenia trwały zwykle kilka tygodni. W tym czasie sprzątano przybytki, pieczono wypieki, przygotowywano ozdoby do ubierania choinki. Trwał okres radosnego oczekiwania i przygotowań zwany adwentem. Piękne zwyczaje z tego okresu zachowano zwłaszcza na Mikołaja i Łucję (słow. Lucia).
Początkowo też, ze względu na niewielkę powierzchnię mieszkalną w chatach i domach, choinkę świąteczną jako symbol świąt wieszano na drewnianej belce pod sufitem. Ubierano ją jabłkami, orzeszkami i słomianymi ozdobami. Pod choinkę umieszczano szopkę zwaną na Słowacji – Betlehem, wykonaną z liści kukurydzy lub wyrzeźbioną z drewna. Szopka przedstawiająca Narodzenie Pana była posłem i zwiastunem tajemnicy Bożego Narodzenia w ludzkim przybytku. W wigilijny wieczór, po całodziennym poście, rodzina zasiadała przy świeżo nakrytym stole. Chociaż zwyczaje i tradycje w różnych częściach Słowacji trochę różnią się od siebie, lecz w większości wypadków na stole nie zabrakło tradycyjnych symboli świątecznych takich jak:
zapalona świeca – jej światło pomaga odnaleźć drogę,
opłatki – symbolizują wspólny pokarm i wszystkich chrześcijan,
miód, orzechy, jabłka – dary przyrody zapewniające zdrowie,
czosnek, cebula – chroniły przed złem,
rybie łuski – miały zapewnić rodzinie dostatek pieniędzy i szczęścia,
kawałek chleba i szklanka wody – powszechne dary potrzebne do życia.

Jabłkom przypisywano symboliczny charakter i właściwości. Po kolacji ojciec, jako głowa rodziny, rozkrajał jabłko leżące na stole. Jeśli było zdrowe – rodzina mogła oczekiwać spokojnego roku. Każdy z obecnych przy stole członków rodziny otrzymywał kawałek ze zdrowego pokrojonego jabłka, co miało mu zapewnić zawsze bezpieczną drogę powrotną do domu w roku przyszlym.
Kolacja wigilijna odbywająca się w szczególnie uroczystym nastroju sprzyjającym refleksji i zadumie była nad wyraz dostatnia i bogata w jadła. Widać to było zwłaszcza w ilości i rodzaju podawanych pokarmów. Na stół podawano kolejno wszystkie owoce pochodzące z plonów własnej pracy. Podawano zupę z soczewicy lub kapuśniak, opiekańce z makiem, ciastka i domowe wypieki oraz inne regionalne potrawy i smakołyki. Później na stół świąteczny trafiały ryby, które są obecnie najpowszechniejszym jadłem wyjątkowo uroczystej wieczerzy wigilijnej. Część jedzenia odkładano dla chodzących z szopką kolędników i winszujących. Gospodarze w wioskach, czyli gazdowie, zabierali z każdego pokarmu odrobinki i zanosili zwierzętom domowym.
Późnym wigilijnym wieczorem niosło się wszędzie echo pięknych, żywych i radosnych kolęd chwalących Boga, Zbawiciela i jego Rodziców. Pojawiali się kolędnicy z szopkami śpiewający kolędy i winszujący zdrowia i szczęścia. Po kolacji w świątecznej atmosferze i spokoju rozpalały się oczka dzieci cierpliwie czekających na gwiazdkowe prezenty pod ślicznie ubraną choinką.
W okresie późniejszym w słowackich domach pojawiła się jemioła, ciągle zielona roślina pasożytnicza, rosnąca w koronach drzew, która uzupełniała tradycyjne dekoracje świąteczne.
Jedna z najładniejszych słowackich kolęd zaczyna się słowami:

Narodil sa Kristus Pan
radujme sa
z ruze kvietok skvitol nam
veselme sa
z zivota cisteho,
z rodu krarovskeho,
Kristus Pan
narodil sa.

(Narodził się Chrystus Pan
radujmy się
Rozkwitł róży kwiatek
Weselmy się
z życia czystego
z rodu królewskiego
Chrystus Pan
narodził się.)


Waldemar Ireneusz Oszczęda   
W dziale dostępne są również artykuły:

 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »