Drogie, coraz droższe użytkowanie wieczysteMniej więcej przed rokiem pisaliśmy o sprawie właścicieli garaży przy ulicy Marii Skłodowskiej?Curie, którzy otrzymali ze starostwa opoczyńskiego powiadomienia, ustalające nową wysokość rocznych opłat za użytkowanie wieczyste gruntów pod garażami na tym osiedlu, należących do Skarbu Państwa. Podwyżki te były ogromne, sięgające kilkuset procent.
Wątpliwa to dla nas satysfakcja, ale przewidywaliśmy, że to dopiero początek podwyżek z tego tytułu i niebawem kolejne grupy podmiotów i tereny mogą nimi zostać objęte. I niestety te prognozy się sprawdzają.
Tym razem chodzi o Drzewicę, gdzie użytkownicy wieczyści gruntów i działek po dawnym Gerlachu, należących obecnie do Skarbu Państwa, otrzymali ze starostwa powiadomienia o nowych opłatach rocznych z tytułu tego użytkowania.
Pokazywali nam decyzje, z których wynika, że za kolejne miesiące posiadania prawa do użytkowania działek należących do Skarbu Państwa, będą musieli zaplacić kilkakrotnie więcej, nawet 250 procent dotychczasowych opłat. I taka właśnie skala podwyżek wywołuje u zainteresowanych silne emocje.
Czy słusznie?
Powodem takich zmian jest wzrost wartości rynkowej ziemi, od której zależy wysokość opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste. Opłaty te są zróżnicowane w zależności od przeznaczenia gruntu.
Standardowa stawka opłaty na cele mieszkaniowe wynosi 1 procent wartośći prawa własności do gruntu, 2 procent gdy ziemia oddana jest na cele działalności turystycznej i 3 procent na cele pozostałe, w tym komercyjne.
Do tej pory podwyżki opłat aktualizowane były bardzo rzadko ? poprzednie ekipy zasiadające w urzędzie na Kwiatowej, wyraźnie unikały tych niepopularnych społecznie operacji fiskalnych. Powodem mogły być także znaczne koszty z tym związane z przygotowaniem podwyżek opłat. Obecna ekipa rządząca w starostwie opoczyńskim zabrała się do tego tematu ostro. Nie wiadomo tylko czy jest to skutek prowadzonej strategii budżetowej Zarzadu Powiatu, czy też skutek odgórnych wytycznych administracji rządowej.
Tak, czy inaczej jest faktem bezspornym, że od ostatniej podwyżki sprzed kilku lat, wartość gruntów, od których liczone są opłaty roczne za użytkowanie wieczyste, kilkakrotnie wzrosła. Niby kwotowo nowe opłaty wydają się racjonalne, ale wzrost z roku na rok o ponad 200?300 procent, już nie.
Co prawda prawo nie nakazuje regularnego aktualizowania opłat rocznych, ale począwszy od obecnego roku, będą one rozkładane nawet na 3 lata. Gdy nowa opłata będzie mniejsza niż dwukrotność dotychczasowej, zacznie obowiązywać od początku kolejnego roku. Gdy jednak użytkownikowi wieczystemu zostanie zaproponowana nowa opłata, wyższa niż dwukrotność dotychczasowej, nadwyżka zostanie rozłożona na kolejne 2 lata.
Dlaczego zaproponowana?
A to z tego powodu, że od nowej ustalonej opłaty, jeżeli jej nie akceptuje, użytkownik wieczysty może się odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Otrzymane od starostwa lub gminy pismo jest bowiem tylko propozycją nowej opłaty.
Czy przed podwyżkami można się bronić?
W przypadku, gdy podwyżki są szokująco wysokie, użytkownicy wieczyści mogą rozważyć odwołanie się do wspomnianego wyżej Samorządowego Kolegium Odwoławczgo (w przypadku naszego powiatu do SKO w Piotrkowie Trybynalskim), w terminie 30 dni od dnia otrzymania wypowiedzenia dotychczasowych stawek opłat rocznych i zaproponowania nowych. Takie odwołanie jest możliwe w każdym przypadku, gdy nie zgadzamy się z nowymi stawkami i kwestionujemy ich wysokość. Wniosek trzeba złożyć do SKO w dwóch egzemplarzach, za pośrednictwem organu, który wypowiedzenie doręczył. Wniosek musi zawierać opis błędów i niedociągnięć wyceny sporządzonej przez rzeczoznawcę majątkowego. Z dokumentem tym można zapoznać się w w starostwie lub gminie, w zależności od tego czyją własnością jest działka, gminy czy Skarbu Państwa.
Z dotychczasowej praktyki składanych odwołań wynika jednak, że szanse na uwzględnienie przez SKO zasadności odwołań są niewielkie. Kolegium bowiem z reguły ocenia odwołanie od strony formalnej. Natomiast szansę na próbę zmiany decyzji mają tylko ci, którzy do wniosku odwoławczego dołączyli kontrwycenę, sporzązoną przez innego rzeczoznawcę, sporządzoną jednak na własny koszt (co najmniej kilkaset złotych). Trzeba to dobrze przekalkulować, czy się opłaca.
SKO powinno dążyć do do załatwienia sprawy w drodze ugody. W praktyce często dochodzi na rozprawie do swoistego ?krakowskiego targu?. Nowa opłata ustalana więc jest jako średnia z propozycji właściciela gruntu i użytkownika wieczystego. Sam wniosek do SKO jest bezpłatny. Od negatywnego dla wnioskodawcy orzeczenia SKO można wnieść skargę do sądu administracyjnego, ale tu już pojawiaja się koszty sądowe, a na rozpatrzenie sprawy trzeba czekać co najmniej kilka miesięcy. Chwilowy zysk z postępowania odwoławczego jest taki, że w tym czasie użytkownik wieczysty ponosi opłaty w dotychczasowej wysokośći, ale w razie negatywnego rozstrzygnięcia dla siebie, musi on wnieść zaległą opłatę.
Rozwiązaniem ? przekształcenie na własność
Tam, gdzie podwyżki opłat wzrosły skokowo, należy rozpatrzyć przekształcenie w pełną własność.
Taką możliwość mają obecnie nie tylko osoby fizyczne, ale także podmioty prawne np. spółki. Po dokonaniu przekształcenia jako właściciele nie będą musieli ponosić corocznych opłat wieczysto?księgowych. Cały proces wymaga złożenia stoswnego wniosku do gminy lub starostwa (w zależności od tego, kto jest właścicielem gruntu). Należy także wnieść stosowną opłatę.
Aby wniosek był rozpatrzony, nie trzeba aby wszyscy użytkownicy wieczyści z nim wystąpili ? wystarczy większość liczona udziałami w gruncie. Chociaż np. w blokach, jeżeli znajdzie się chociaż jeden sprzeciw, to może zablokować cały proces. Wtedy o zasadności przekształcenia będzie musiał rozstrzygnąć sąd.
Ile trzeba będzie za przekształcenie zapłacić?
Przekształcenie na własność kosztuje. Opłata jest różnicą pomiędzy aktualną wartością rynkową prawa własności gruntu, a wartośćią rynkową prawa użytkowania wieczystego. W dużym uproszczeniu można przyjąć, że ta różnica wynosi 25 procent na korzyść prawa własności.
Im większa jest wartość prawa użytkowania wieczystego, tym więc mniej za przekształcenie zapłacimy. Ponadto im krócej jesteśmy użytkownikiem wieczystym, tym większą wartość ma nasze prawo użytkowania wieczystego. Przekształcenia mogą dokonać użytkownicy wieczyści, którzy nabyli to prawo przed 13 października 2005 r. Opłaty za przekształcenie można rozłożyć na niskooprocentowane raty, maksymalnie na 20 lat. Warto zaznaczyć, że rata za przekształcenie będzie malała, a opłaty za użytkowanie wieczyste potencjalnie będą rosnąć. Ma to znaczenie szczególnie w przypadku przedsiębiorców. Rosnące opłaty mogą ich skłonić nie tylko do przekształcenia, ale także do zaprzestania działalności gospodarczej lub przeniesienia jej w inne miejsce, gdzie ceny nieruchomości są niższe. Dobrze, aby o tym pamiętali decydenci tych opłat. Nadmierny fiskalizm może uczynić z gruntów wykorzystywanych na cele działalności biznesowej pustynię gospodarczą, a to z kolei odetnie źródło dochodów budżetowych. |