W lutym, w wyniku dużego ciężaru topniejącego śniegu zawaliła się muszla koncertowa, jedna z najbardziej charakterystycznych dla Białaczowa budowli. Od tamtego czasu miejscowi samorządowcy zastanawiają się nad rozwiązaniem tego palącego problemu.
Ciekawą koncepcję nowej muszli przedstawił niedawno projektant Andrzej Kowalski. Wprawdzie niewiele odbiega z wyglądu od starej, ale jak zapewnia wójt Jan Jóźwik będzię to całkowicie inna budowla: - Wszystko zostanie skute, pokryte zupełnie nowymi materiałami. Zostanie wykonana izolacja ścian zewnętrznych i fundamentów. Remont pomieszczeń pod muszlą ma zostać wykonany w przyszłym roku, po wysuszeniu ścian. Elementem nośnym budowli ma być konstrukcja stalowa. Muszla ma być pokryta na zewnątrz płytami ze stali nierdzewnej, natomiast jej wnętrze będzie wykonane z płyt drewnopodobnych. W celu uzyskania lepszej akustyki, zwiększy się powierzchnia kryta budowli, a ściana wewnętrzna ma być wyłożona specjalnymi materiałami dźwiękochłonnymi. Planowane jest umieszczenie dodatkowych drzwi w centralnym miejscu muszli, ułatwiających organizację przyszłych imprez.
Na planowanej po świętach sesji Rady Gminy, Jan Jóźwik ma przedstawić powstałą koncepcję do zatwierdzenia przez radnych. W razie uzyskania ich zgody, zostanie zlecone opracowanie projektu. Wójt zapewnia, że istnieje realna szansa wybudowania nowej muszli do końca wakacji. Szacowany koszt inwestycji wynosi ok. 200 tys. zł. |