Święto miasta

Nie jesteśmy w stanie opisać wszystkich imprez, jakie miały miejsce podczas tegorocznych Dni Opoczna, które odbyły się w sobotę i niedzielę, 23?24 czerwca. Program był atrakcyjny i każdy mógł w nim coś znaleźć dla siebie, tym bardziej, że pogoda dopisała i tym samym zachęcała do uczestnictwa w imprezach plenerowych.
Sobota upłynęła pod znakiem koncertów, mniej lub bardziej znanych zespołów. Zainaugurowały je prezentacje amatorskich zespołów muzycznych. Po występach na scenie pojawił się burmistrz Jan Wieruszewski, który oficjalnie otworzył Dni Opoczna, życząc wszystkim udanej zabawy.
Pierwsza gwiazda imprezy to zespół InoRos, kapela znana głównie z programu Must Be The Music. Artyści zaczęli grać po godzinie 16.00. Być może gdyby koncert rozpoczął się nieco później, uczestniczyłoby w nim więcej mieszkańców. A trzeba przyznać, że koncert był naprawdę świetny. Muzycy zaskoczyli widzów nie tylko swą muzyką, ale także sposobem bycia, naturalnością i specyficznym poczuciem humoru. Wprost emanowali pozytywną energią i góralską siłą, która zdecydowanie miała wpływ na słuchaczy. W dalszej części obchodów zagrał zespół Cała Góra Barwinków. Zespół określa swoją muzykę jako mieszankę ska, reggae i rocksteady z mocnymi wpływami punk rocka. Znakiem rozpoznawczym tego zespołu jest rozbudowana i wysunięta na pierwszy plan sekcja dęta oraz chwytliwe melodie. Być może mniej znany w naszym mieście, ale widać było, że koncert przypadł widzom do gustu. Jak widać święto miasta to także okazja, by posłuchać także nowych zespołów i tych mniej popularnych stylów muzycznych.
Gwiazdą sobotniego wieczoru był zespół Closterkeller, chyba najbardziej znana polska grupa wykonująca rock gotycki. Wokalistka zespołu Anja Orthodox posiadająca swój własny, łatwo rozpoznawalny, charakterystyczny styl to jedna z czołowych polskich wokalistek rockowych. Wokalistka obdarzona charakterystycznym głosem, charyzmą i manierą wokalną niewątpliwie robiła wrażenia na opoczyńskiej publiczności. Widać i słychać było, że zespół ma grono słuchaczy także w naszym mieście. Opocznianie potrafili wymienić nie tylko nazwy płyt, ale także śpiewali piosenki razem z wokalistką.
Na zakończenie sobotniego świętowania wystąpili członkowie zespołu The Postman. Trzeba przyznać, że ten koncert był prawdziwą gratką nie tylko dla kobiecej części widowni. Grupa jest jedną z najbardziej oryginalnie naśladujących i oddających ducha lat 60. w Polsce. Swoją muzykę artyści opierają głównie na brzmieniu legendarnego zespołu The Beatles, a sami członkowie nawet wyglądają, jakby przybyli z tamtej epoki. Szyte na miarę garnitury, buty prosto z Liverpoolu i fryzury wiernie skopiowane z The Beatles, robiły wrażenie. Nic dziwnego, że są nazywani polskimi Beatlesami z Polkowic, gdzie narodził się zespół. Podczas piątkowego koncertu swoją energią i charyzmą dosłownie podbili opoczyńską publiczność, która chętnie włączyła się do wspólnego koncertowania. Widać było, że ta propozycja organizatorów, bardzo przypadła publiczności do gustu. Zespół kilka razy bisował, a publiczność chętnie przyłączyła się do wspólnego koncertowania.
Niedziela, 24 czerwca upłynęła pod znakiem rodzinnego pikniku. Na scenie, prezentowały się najpierw przedszkolaki. Te występy zawsze gromadzą liczną publicznością, a w szczególności rodziny małych artystów. Jak było widać, nie tylko przedszkolaki wspaniale się bawiły. Podczas występów małych artystów zachwycały ciekawe układy taneczne, kolorowe stroje i taniec. Dla wszystkich przybyłych najważniejsza była dobra zabawa. Umiejętności recytatorskie oraz wdzięk osobisty dzieci, były nagradzane gromkimi brawami. Przedszkolaki swoimi występami nawiązywały m.in. do Euro 2012, aerobiku, balu na łące, tańców i piosenek cygańskich, a także dbałości o środowisko.
Miłośnicy sportu mogli wziąć udział w Orlikowym MiniEuro Opoczno 2012, VII Rajdzie Rowerowym Towarzystw Sportowych, czy też konkursie wędkarskim nad opoczyńskim zalewem. Uczestnikom Orlikowego MiniEuro wręczono nagrody, ale o tym szczegółowo piszemy na stronach sportowych. Przed MDK, odbył się otwarty plener malarski artystów województwa łódzkiego ?Pejzaż malowany ziemi łódzkiej?, pod patronatem marszałka województwa, Witolda Stępnia. Plener cieszył się zainteresowaniem widzów, którzy z bliska mogli podpatrzeć, jak powstają imponujące prace, malarskie lub szkice.
W bloku artystycznym MDK, prezentowała się młodzież uczęszczająca na różnego rodzaju zajęcia kulturalne do placówki. Popis umiejętności tanecznych zaprezentowali także tancerze z klubu tańca nowoczesnego Aster. Młodzieżowe występy spotkały się z dużym zainteresowaniem widzów. Każdy występ, czy to wokalny, czy taneczny gromko nagradzali brawami. W tym bloku wystąpili także artyści z Łódzkiego Domu Kultury ?Sweet and Hot Jazzband? oraz Kapela Podwórkowa ?Konstantynowiacy? z Miejskiego Ośrodka Kultury w Konstantynowie Łódzkim. Kapela w swoim repertuarze posiada utwory związane z folklorem miejskim?łódzkim. Panowie biorą udział w licznych festiwalach, zdobywając dyplomy, nagrody i wyróżnienia. Ich występ przypadł do gustu także opoczyńskiej widowni.
Koncert dzieci i młodzieży uczącej się w Szkole Muzycznej ?Yamaha? wszystkich wprowadził w pogodne nastroje. Po tych występach, widzowie mieli okazję obejrzeć pokazy taneczne w wykonaniu podopiecznych Studia Tańca TICO. Publiczność obejrzała taniec nowoczesny, tańce standardowe i latynoamerykańskie. Występ wszystkich par spotkał się z sympatią widzów. Sobotnią część artystyczną zamknął znakomity koncert Orkiestry Miejskiej, zatytułowany ?Z piosenką przez świat?.
Trzeba przyznać, że organizatorzy przygotowali także szereg atrakcji dla najmłodszych mieszkańców miasta. Cały parking przy krytej pływalni wypełniony był po brzegi nadmuchiwanymi urządzeniami rekreacyjnymi, karuzelami, zjeżdżalniami pneumatycznymi. To pozwoliło uniknąć kolejek. Nieco starsze i bardziej odważne dzieci, czasami z godnym podziwu uporem, czekały na okazję poszybowania na eurobungee. Maluszki mogły poskakać na trampolinach. W tym roku pojawiło się kilka nowych, dotąd niespotykanych, podczas tego typu imprez atrakcji. Jedną z takich nowości był basen, w którym dzieciaki bawiły się w kulach, inną było gigantyczne boisko do gry w piłkarzyki, z tą jednak różnicą, że tu grała młodzież. Nowością były także rollery lub gra w cymbergaja. Ci, którym nie zabrakło odwagi, mogli zobaczyć Opoczno z lotu ptaka. No, może zbyt wiele powiedziane ? z wysokości kilkudziesięciu metrów, bo na taką wysokość wznosił się, przywiązany na uwięzi, ogromny balon. Lot był gratis, więc nic dziwnego, że chętnych na tę ekstremalną przygodę nie brakowało. Przez cały dzień wszystkie dzieci, te młodsze i starsze mogły poddać się bajecznie kolorowym pomysłom wizażystów. Tradycyjnie nie zabrakło także kramów z przeróżnymi zabawkami, biżuterią, czy też jedzeniem. Na stoiskach swoje prace prezentowały twórczynie ludowe oraz pracownie rękodzieła artystycznego. Były też szkoły językowe, firmy kosmetyczne i motoryzacyjne. Oprócz zabawy, mieszkańcy mieli także okazję, by w loterii fantowej, zorganizowanej przez członków Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt, wesprzeć bezdomne, chore i pokrzywdzone zwierzęta.
Tegoroczne obchody święta miasta można uznać za udane. Choć z pewnością znajdą się i tacy, którzy uważają inaczej, ale jak mówi stare porzekadło ? jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.






Energetyczny koncert zespołu InoRos





Wodne kule cieszyły sie dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych





Gwiazda wieczoru Closterkeller