tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Kwietniowa powiatowa

 
W środę, 24 kwietnia odbyła się XXV sesja Rady Powiatu. Dyskutowano głównie o planowanych inwestycjach, bezrobociu oraz funkcjonowaniu pogotowia ratunkowego. Najwięcej pytań zadawał były starosta. Jak na standardy powiatowe, posiedzenie trwało dość długo, bo trzy i pół godziny, ale w tym czasie wyświetlono dwie prezentacje multimedialne





Głównym punktem pierwszej części obrad było sprawozdanie międzysesyjne z prac Zarządu Powiatu. Kilkustronicowy dokument, zawierający informacje z czterech posiedzeń, odczytał radny Sławomir Jakóbczyk. Sprawozdanie nie przeszło bez echa, o co postarał się radny Jan Wieruszewski.

Były starosta pyta, obecny odpowiada
Były starosta poruszył najpierw kwestię planowanego projektu kluczowego, którego celem jest przebudowa dróg zapewniających dojazd do stacji Opoczno Południe na CMK. Zapytał o szczegóły ustaleń z gminnymi samorządami. ? Padła sugestia, by propozycje gmin potraktować jako oddzielne zadanie inwestycyjne. A przecież jest to projekt partnerski i właśnie dlatego ma szansę na realizację. Jeżeli będą wydzielane pewne działania z projektu, to może on upaść ? ocenił.
Odpowiedział starosta Marek Ksyta. Jak poinformował, pierwotna koncepcja, zakładająca przebudowę 90 km dróg przy szacunkowej wartości zadania 200 mln zł, została przekazana Urzędowi Marszałkowskiemu. Po kilku spotkaniach wójtowie i burmistrzowie złożyli wnioski o rozszerzenie planu o nowe odcinki dróg, co spowodowało wzrost kosztów przedsięwzięcia do ok. 310 mln zł. Według UM, zmieniony projekt byłby zbyt duży, szczególnie w kontekście ograniczenia środków finansowych na takie zadania w perspektywie unijnej 2014?2020. Zarząd Powiatu zdecydował więc, że koncepcja nie zostanie rozszerzona, natomiast wszystkie wnioski gmin znajdą się w odrębnym planie inwestycyjnym, realizowanym w partnerstwie z zainteresowanymi samorządami.
Starosta dodał, że w międzyczasie miało miejsce kolejne spotkanie, tym razem z udziałem wicemarszałka Artura Bagieńskiego i dyrektorów z Urzędu Marszałkowskiego (pisaliśmy o nim w ubiegłym tygodniu). Samorządowcy z województwa zasugerowali, że być może projekt trzeba będzie jeszcze okroić.
Druga kwestia, którą zainteresował się radny Wieruszewski, dotyczyła utworzenia w jednym z budynków Zespołu Szkół Technicznych w Mroczkowie Gościnnym zakładu aktywizacji zawodowej. Z propozycją wystąpiło stowarzyszenie działające na rzecz osób niepełnosprawnych "Budzimy nadzieje". ? To bardzo potrzebna inicjatywa ? ocenił Jan Wieruszewski, dopytując o lokalizację zakładu.
Jak czytamy w sprawozdaniu z prac Zarządu Powiatu, prezes stowarzyszenia wystosowała pismo o nieodpłatne użyczenie obiektu a także wykonanie projektu z kosztorysem adaptacji i przystosowania budynku do potrzeb zakładu. W odpowiedzi starostwo poinformowało, że budynek może zostać wynajęty, ale nie ma możliwości, by powiat wykonał projekt z kosztorysem. 17 kwietnia prezes Zenobia Michórska uczestniczyła w obradach Zarządu Powiatu, omawiając plany stowarzyszenia. Zarząd wstępnie zgodził się na wynajem. Jednocześnie poprosił o dokonanie ustaleń z wojewódzkim konserwatorem zabytków, ponieważ nieruchomość podlega ochronie konserwatorskiej. Istotna będzie również informacja o finansowym zaangażowaniu gmin. Starosta Ksyta przyznał, że chodzi o obiekt w parku, nie związany ze strukturą budynków, w których działa Zespół Szkół Technicznych. ? Budynek nie jest wykorzystywany przez szkołę. Z ekonomicznego punktu widzenia wynajem przyniesie same korzyści ? ocenił. ? Zarząd jest przygotowany, by w pierwszym okresie działalności placówki udzielić pewnej bonifikaty na dzierżawę.
Przy okazji Jan Wieruszewski zapytał, czy władze powiatu mają koncepcję dalszego funkcjonowania Zespołu Szkół Technicznych. Po raz kolejny głos zabrał więc Marek Ksyta. ? Jesteśmy na etapie wyboru dyrektora ZST, który będzie realizował zadania z myślą o rozwoju szkoły. Niezwykle ważna okaże się oczywiście rekrutacja na kolejne lata nauki ? powiedział. ? To otwarcie, które nastąpi w bieżącym roku, da odpowiedzi i wskaże dalsze drogi. Nowo wybrany dyrektor będzie wskazywał koncepcję i na to bardzo liczymy.
Wspomniał także o inicjatywach p.o. dyrektora, Damiana Pietrasika, mających się przyczynić do lepszego funkcjonowania placówki w strukturach oświatowych powiatu.
Dyskusję w tej kwestii zamknął Jan Wieruszewski: ? Prosiłbym zarząd, by pochylił się nad strategią funkcjonowania szkolnictwa zawodowego na terenie naszego powiatu. Trzeba podjąć bardzo ostre działania ? wyciągnąć wnioski i zaplanować wydatki na przebudowę infrastruktury związanej z praktyczną nauką zawodu. Podpowiadam, bo pewną koncepcję miałem. Nie odkładajmy tematu. I nie dotyczy to tylko Mroczkowa.

Znowu o pogotowiu
W punkcie "Zapytania i interpelacje" poruszono jeszcze problem, który w naszym powiecie wraca jak bumerang. Radny Marcin Baranowski poprosił Zarząd Powiatu o pilną interwencję w sprawie pogotowia ratunkowego. Jak powiedział, obecnie na terenie powiatu opoczyńskiego jest do dyspozycji tylko jedna karetka, a wcześniej były dwie. Swój apel wystosował w kontekście tragicznego zdarzenia z udziałem najbliższych radnego Stanisława Przybyły. ? Ilu jeszcze musi ludzi umrzeć, by pogotowie w naszym powiecie zaczęło funkcjonować normalnie i przyjeżdżało do pacjentów na czas? ? pytał. Starosta Ksyta zapowiedział podjęcie interwencji, natomiast radny Wieruszewski uznał, że Rada powinna dodatkowo przyjąć stanowisko dotyczące reformy funkcjonowania ratownictwa medycznego. ? Pogotowia nie może prowadzić podmiot prywatny, to musi być podmiot publiczny, który nigdy nie zostanie sprywatyzowany. Problemem nie jest przetarg. Problemy wynikają z oszczędności w kosztach. Tak niestety działa nasze państwo ? ocenił i zwrócił się do koalicji. ? Panowie, macie teraz super dobre przełożenie. Koalicja ze wszech miar reprezentatywna. Trzeba się ostro upomnieć o potrzeby mieszkańców. Takie stanowisko będziemy wspierać.
Przewodniczący Rady Andrzej Kopania poinformował, że apel radnego Baranowskiego jest trafny i zostanie rozszerzony w wolnych wnioskach. Opozycyjnego kolegę poparł też radny Bogdan Kubiszewski. ? Nie ma znaczenia czy pogotowie jest prywatne czy państwowe. Przede wszystkim nie mogą zdarzać się sytuacje, gdy karetka dojeżdża po 45 minutach albo godzinie. To jest największy problem ? zaznaczył. ? Wnioskuję, by Zarząd Powiatu czy Rada zawiadomiły odpowiednie służby, żeby nie było więcej ofiar.
W dalszej części sesji radny Stanisław Przybyła podziękował radnym, Zarządowi Powiatu i pracownikom starostwa, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze jego syna. ? Dziękuję też kolegom, którzy zgłosili wniosek. Proszę o jego poparcie. Może dzięki temu w podobnym przypadku uda się komuś uratować życie ? powiedział. Przed wyjściem z sali powrócił do dramatycznych chwil. ? Faktycznie karetka dojechała po 43 minutach. Lekarz powiedział, żeby nie mieć do niego pretensji, bo kiedyś były dwie karetki. Mniejsza została wycofana i została tylko jedna. To jest odpowiedź na wszystkie pytania.
? Łączymy się w bólu z panem i pana rodziną. Postaramy się dopracować wniosek i na pewno podejmiemy działania ? podsumował przewodniczący Rady.

PUP i PCPR na ekranie
Kolejny punkt posiedzenia to bezrobocie w 2012 roku oraz działania Powiatowego Urzędu Pracy na rzecz aktywizacji osób bezrobotnych. Sprawozdanie w formie prezentacji multimedialnej przedstawił dyrektor PUP, Mieczysław Koćmiel.
Poinformujmy tylko, że na koniec ubiegłego roku stopa bezrobocie w naszym powiecie wynosiła 17%. Bez pracy pozostawało 5.430 osób, tj. o 405 osób więcej niż w analogicznym okresie 2011 roku. Najliczniejszą grupę bezrobotnych (29,45%) stanowią ludzie młodzi w wieku 25?34 lata. Środki finansowe na aktywizację bezrobotnych wyniosły 6.645.024 zł.
Władze powiatu dobrze oceniły działania realizowane przez PUP. Były podziękowania i gratulacje. Z drugiej strony sytuację na rynku pracy uznały za bardzo złą.
? Biorąc pod uwagę wysokość stopy bezrobocia, niestety jesteśmy w czołówce województwa ? powiedział starosta. ? Ale pojawił się optymizm co do pozyskiwania środków zewnętrznych na aktywizację zawodową. W 2013 roku PUP będzie miał do dyspozycji znacznie wyższą kwotę ? prawie 10 mln zł. Żeby tylko te pieniądze przełożyły się na stałe miejsca pracy.
Do sprawozdania oraz niepokojących prognoz odniósł się Jan Wieruszewski. ? Wskaźnik bezrobocia tak naprawdę jest o 10% większy. Na terenie Opoczna może wynosić 25% a nawet więcej, ponieważ wiele osób wyjechało, ale są tu zameldowane i liczone w statystykach. Gdyby ci ludzie wrócili, byliby bezrobotnymi ? przyznał. ? Sytuacja jest dramatyczna. W 2013 roku, a być może także w 2014, czeka nas wielki dramat. To zagrożenie dla społeczeństwa a zwłaszcza ludzi młodych. System prawny, który funkcjonuje w Polsce, jest zły. Hamuje rozwój gospodarczy. Jest to przelewanie z pustego w próżne. Dzisiaj potrzeba napływu środków dla osób aktywnych, które są w stanie tworzyć miejsca pracy.
Dlatego zaproponował wystąpienie z kolejną inicjatywą ? apelami o właściwe wydatkowanie środków z Funduszu Pracy: ? Jako Rada musimy wysyłać sygnały instytucjom, które są za to odpowiedzialne.
Starosta Ksyta poinformował o planach utworzenia w starostwie punktu konsultacyjnego Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego, która oferuje preferencyjne kredyty i pożyczki. Punkt będzie otwarty raz na dwa tygodnie w czwartki.
Prezentacja PUP nie była jedyną projekcją multimedialną sesji. Na ekranie pojawiła się także informacja przygotowana przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Dyrektorka Wiesława Kurowska dokonała oceny zasobów pomocy społecznej, podsumowała ubiegłoroczną działalność PCPR, złożyła sprawozdanie z realizacji pieczy zastępczej i omówiła funkcjonowanie warsztatów terapii zajęciowej. Dyskusji nie było.
Jak zaobserwowaliśmy, długie prezentacje interesowały zebranych raczej średnio. Ci, którzy siedzieli najbliżej ekranu nie mieli wyjścia ? musieli oglądać slajdy. Reszta wolała konwersacje towarzyskie. I nawet bardzo się nie dziwimy.

Nie wszystkie jednogłośnie
Blok głosowań zawierał siedem projektów uchwał. Radni dokonali m.in. zmiany wieloletniej prognozy finansowej powiatu na lata 2013?2018. Do wykazu przedsięwzięć wprowadzili projekt pn. "Scalanie gruntów obiektu Brudzewice" z limitem wydatków 245.910 zł. Projekt będzie realizowany w latach 2013?2014 ze środków Unii Europejskiej (75%) i budżetu państwa (25%).
Zgodzili się na zmiany w budżecie na 2013 rok, zwiększając dochody i wydatki o 352.400 zł. Jak wyjaśniła skarbniczka powiatu Anna Słoniewska, głównym źródłem dochodów (206.721 zł) jest zysk ze sprzedaży drewna po usunięciu wiatrołomów w kompleksie pałacowo?parkowym w Białaczowie. Jeśli zaś chodzi o zadania inwestycyjne, 100 tys. zł przeznaczono na sporządzenie planu rewitalizacji białaczowskiego parku. Będzie to kolejny, drugi etap prac. Powiat zamierza wystąpić z wnioskiem do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dlatego musi mieć zabezpieczony wkład własny w wysokości 20% szacunkowych kosztów.
Sens inwestowania w park poddał pod wątpliwość radny Wieruszewski. ? Toczy się postępowanie spadkowe. Na dobrą sprawę, nie wiadomo czyja jest ta nieruchomość. Może być tak, że park odzyskają spadkobiercy i stracimy kolejne pieniądze ? powiedział. ? Trzeba bombardować służby wojewody, by zakończyły sprawę.
Znowu ripostował starosta Ksyta: ? Rozstrzygnięcie własnościowe leży poza naszymi kompetencjami. Takie sprawy toczą się bardzo długo. Zarząd Powiatu postępuje racjonalnie, chcąc uporządkować teren kompleksu. Mamy zapewnienie wojewódzkiego konserwatora zabytków, że zwróci nam wkład własny.
Skarbniczka powiatu dodała, że zapewnienie jest ustne, ale decyzję należy podjąć i nie poprzestawać na zrealizowanym pierwszym etapie: ? To furtka do WFOŚiGW. Gra jest warta świeczki. Póki co jesteśmy właścicielem nieruchomości.
Ostatecznie uchwała została przyjęta 16 głosami "za" przy jednym wstrzymującym.
Wszyscy radni opowiedzieli się za przystąpieniem do projektu pn. "Trasy rowerowe EuroVelo", którego założenia zaprezentował dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, Andrzej Reszel. Międzynarodowy projekt sieciowy tras rowerowych "EuroVelo" przewiduje budowę szlaków, tras, ścieżek rowerowych wraz z oznakowaniem a także budowę, rozbudowę, modernizację i adaptację obiektów w celu wybudowania centrów rowerowych. Podstawą finansowania będą fundusze Unii Europejskiej w ramach perspektywy finansowej na lata 2014?2020. Na terenie województwa łódzkiego ma powstać 201 km tras rowerowych.
Celem kolejnej uchwały była zmiana w statucie SPZOZ Szpitala Powiatowego im. Edmunda Biernackiego. Jak napisano w uzasadnieniu, dotyczy ona "likwidacji gabinetu lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w Petrykozach i wynika z decyzji władz samorządowych gminy Białaczów o udostępnieniu pomieszczeń wynajmowanych dotychczas na działalność medyczną szpitalowi, niepublicznemu podmiotowi leczniczemu. Proponowane przez wójta gminy Białaczów rozwiązanie polegające na równoległym funkcjonowaniu w Petrykozach gabinetu lekarskiego Szpitala Powiatowego w Opocznie oraz niepublicznego podmiotu leczniczego jest dla szpitala nie do zaakceptowania z przyczyn ekonomicznych. W związku z powyższym szpital ograniczył działalność w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej na terenie gminy Białaczów do Gminnego Ośrodka Zdrowia. Likwidowany gabinet lekarza POZ w Petrykozach miał status filii Gminnego Ośrodka Zdrowia w Białaczowie".
W dyskusji, jaka się wywiązała, radny Jan Wieruszewski zapytał, czy wójt Białaczowa nadal jest przeciwny decyzji. Wywołało to zdziwienie Jolanty Wijaty, głównej księgowej szpitala. ? Przecież inicjatywa była oddolna ? przyznała, co potwierdził starosta. ? Z taką inicjatywą wyszedł wójt Jan Jóźwik ? powiedział. Jan Wieruszewski odparł: ? Ktoś kogoś podpuścił, Rada Gminy Białaczów głosowała "za", a wójt był "przeciw". Po małym zamieszaniu przeprowadzono głosowanie. Zmiana w statucie została przyjęta głosami 16 radnych. Dwie osoby wstrzymały się od głosu.
Ostatnia uchwała dotyczyła korekty w planie pracy Rady Powiatu na 2013 rok. Uroczystość uhonorowania najlepszych sportowców i trenerów, która miała się odbyć w kwietniu, została przełożona na kolejną sesję.

Wniosek intencyjny
Już na zakończenie powrócono do wniosku radnych Baranowskiego i Kubiszewskiego. Wnioskodawcy apelowali, aby pismo w sprawie pogotowia ratunkowego skierować do wojewody, Narodowego Funduszu Zdrowia, Ministerstwa Zdrowia i prokuratury.
Na sali nastąpiły rozbieżności co do interpretacji wniosku, proszono o pomoc prawniczkę. Ostatecznie wniosek został przyjęty jednogłośnie. Jego intencją jest podjęcie działań, które będą skutkować "wnikliwą analizą dotychczasowej działalności pogotowia ratunkowego na terenie powiatu opoczyńskiego ze szczególnym uwzględnieniem wypadku z 27 marca w Mariampolu (gm. Paradyż)". Poinformowanie odpowiednich organów ma się przyczynić do zmiany sposobu funkcjonowania pogotowia.


pe   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 18 (825) z dnia 3 Maja 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »