Zima nie odpuszcza. W ostatnich dniach śniegu wciąż przybywa, a wahania temperatury sprawiają, że jednego dnia on się topi, a następnego zamarza. To wszystko sprawia, że na drogach naszego powiatu zrobiło się bardzo ślisko. I o ile na głównych trasach śnieg jest albo rozjeżdżony, albo odgarnięty, to na drogach lokalnych, gdzie pługi jeżdżą znacznie rzadziej, nawierzchnie są najczęściej pokryte warstwą lodu. Niestety sporadycznie są posypywane piaskiem. Na tak śliskiej nawierzchni trzeba zachować szczególną ostrożność. Warto uruchomić wyobraźnię i przewidzieć, że na takiej drodze najmniejsza próba hamowania, a czasem nawet gwałtowna zmiana kierunku ruchu kończy się poślizgiem. Wówczas tracimy panowanie nad pojazdem. Skutki takiego poślizgu są tym poważniejsze, im większa prędkość pojazdu. Dlatego pamiętajmy, że na oblodzonej nawierzchni, zwłaszcza na zakrętach, w rejonie skrzyżowań itp., trzeba maksymalnie zwolnić.
Mimo i tak trudnych warunków na drogach nie brakuje ani nietrzeźwych kierujących, ani nietrzeźwych pieszych. I jedni, i drudzy stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. W ubiegłym tygodniu, 16 lutego w Mroczkowie kierowca autobusu nie był w stanie ominąć leżącego na jezdni mężczyzny. Tym razem skończyło się na niegroźnych dla życia obrażeniach, ale chyba nikogo nie trzeba przekonywać, jak bardzo takie zachowania są niebezpieczne. Dlatego przypominamy, aby nietrzeźwym nie sprzedawać, ani nie podawać alkoholu ? dla ich dobra. Zaś amatorów mocniejszych trunków, a także ich kompanów upominamy, aby zadbali o bezpieczny powrót z zakrapianej imprezy. Warto, aby ten "najtrzeźwiejszy" odprowadził pozostałych do domu. Policja uczula także świadków libacji ? czasem jeden telefon do rodziny może uratować komuś życie.
|