Już po raz szósty Zespół Szkół Zawodowych im. mjra "Hubala" w Radomiu i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi zorganizowały hubalową wigilię w Bielawach koło Poświętnego. Spotkanie w pięknej, zimowej scenerii zgromadziło rekordową liczba uczestników
Celem dorocznych spotkań jest upamiętnienie wieczerzy wigilijnej z 24 grudnia 1939 roku, w której wzięli udział żołnierze oddziału mjra Henryka Dobrzańskiego?Hubala oraz leśnicy z okolicznych osad. Wigilia miała miejsce w leśniczówce Bielawy, gdzie w czasach II Rzeczpospolitej organizowano szkolenia dla gajowych i ugoszczono prezydenta Ignacego Mościckiego.
Budynku już dawno nie ma, ale tradycja hubalowej wigilii wciąż żyje. Od 2007 roku na miejscu dawnej leśniczówki, przy pomniku upamiętniającym historyczną uroczystość, odbywają się spotkania integrujące środowisko hubalczyków. Szczególnie dla młodego pokolenia stanowią wspaniałą lekcję historii.
Tegoroczna wigilia była wyjątkowa. Po pierwsze, ze względu na frekwencję. W piątek, 7 grudnia na leśnej polanie zebrało się ponad dwieście osób, m.in. delegacje szkół imienia mjra Hubala i hubalczyków, placówek z gminy Poświętne, leśnicy z województw łódzkiego i mazowickiego, kombatanci, członkowie grup rekonstrukcyjnych i korpusu kadetów z Lipin, druhowie?strażacy oraz opoczyńscy harcerze. Po drugie, towarzyszyła jej piękna, zimowa aura ? był lekki mróz i padał śnieg, co nadawało spotkaniu iście wigilijnego wyrazu i pozwoliło jeszcze lepiej wczuć się w atmosferę wydarzeń sprzed 73. lat.
Zebranych powitała Beata Mroczkowska, dyrektorka radomskiego ZSZ. ? Jesteśmy tu po to, by symbolicznie spotkać się z Hubalem i jego żołnierzami. Kilka dni temu rozmawiałam z panią Krystyną Dobrzańską?Sobierajską, córką majora. Była bardzo zadowolona, że tradycja hubalowej wigilii jest kontynuowana. Zapewniam, że tę tradycję będziemy przekazywać nadal ? zaznaczyła. ? Cieszy duży odzew na nasz apel, szczególnie ze strony młodego pokolenia. Życzę wszystkim, by hubalowa rodzina stawała się coraz większa, by w przyszłym roku przybyli jej nowi członkowie.
Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi, Edward Janusz zauważył, że w przeszłości lasy dawały schronienie powstańcom, żołnierzom i partyzantom, a leśnicy pomagali walczącym o wolność Polski. Tak właśnie było w Bielawach. ? Te miejsca są dla nas szczególnie ważne ? powiedział. ? Warto je odwiedzać, zwłaszcza teraz, gdy świat stał się taki szybki. Tu można przystanąć i znaleźć czas na bardzo ważną refleksję.
Uczestnicy uroczystości złożyli hołd hubalczykom, składając pod pomnikiem kwiaty i zapalając znicze. Wartę honorową przy obelisku pełnili ułani.
Historię pierwszej partyzantki II wojny światowej oraz wigilii oddziału mjra Hubala przybliżył płk Marian Zach. ? Wieczerzę zorganizowali leśnicy przy udziale właścicieli okolicznych majątków. Postarali się, żeby była tradycyjna ? z opłatkiem, księdzem Mieczysławem Gawronem, choinką, karpiami, prezentami ? opowiadał. ? Przy zaciemnionych oknach śpiewano kolędy. Były życzenia szybkiego powrotu do niepodległości. Przy jabłonce, która rośnie obok, stał wartownik z karabinem. Pilnował, żeby nikt niepowołany się nie zjawił. Towarzyszyły mu dwa wyżły gajowych.
? Kontynuujemy tę tradycję, szczególnie poprzez szkoły noszące imię Hubala i hubalczyków ? dodał. ? Patriotyczna to powinność i miłe wydarzenie.
Na pamiątkę szóstego już spotkania w Bielawie dyrektorka ZSZ wręczyła gościom pamiątki. Sama zaś odebrała prezent od radomskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Jak co roku, wspólnie ubrano choinkę, przyozdabiając ją w bombki, własnoręcznie wykonane łańcuchy i gwiazdy. Nie zabrakło opłatka i świąteczno?noworocznych życzeń. Modlitwę poprowadził regionalny kapelan leśników, ks. Marek Izydorczyk z Łodzi, które zachęcił do wspólnego odśpiewania kolędy "Wśród nocnej ciszy".
Z Bielaw uczestnicy spotkania pojechali do Anielina, by przy szańcu Hubala złożyć kwiaty i zapalić znicze. Później obrali kurs na osadę Ceteń. Tam, na terenie ścieżki edukacyjnej czekał już poczęstunek przygotowany przez naszych leśników. Wszyscy żegnali się z nadzieją na kolejne spotkanie w przyszłym roku. |