Olszowianki doKoła!

Wraz z nią w skład zarządu koła wchodzą zastępczyni Czesława Wiaderna oraz skarbniczka Bogusława Pawlik. Grupę tworzy piętnaście gospodyń oraz jedna honorowa członkini, Bronisława Kowalczyk. ? Wciąż prowadzimy jednak nowy nabór. Dbamy o to, by w przypadku, gdy starsze członkinie opuszczają nasze koło, ich miejsce zajmowały młodsze gospodynie oraz młodzież ? mówi przewodnicząca Anna Sobczyk.
KGW chętnie współpracuje z różnymi organizacjami i instytucjami. Najaktywniej z OSP, sołtysem Markiem Wijatą, Radą Sołecką, Środowiskowym Domem Samopomocy i UG w Sławnie.
W 1987 roku przy KGW powstał, z inicjatywy ówczesnego radnego Jana Dębowskiego, zespół "Olszowianka", który przyczynił się do dużych sukcesów koła. Brał udział w wielu rejonowych i wojewódzkich przeglądach KGW, a w 1988 roku zajął drugie miejsce w Rejonowym Przeglądzie Zespołów Kół Gospodyń Wiejskich w Opocznie, wówczas też gawędziarka Czesława Wiaderna swym wystąpieniem wywalczyła pierwsze miejsce. Rok później, grupa zdobyła wyróżnienie w Rejonowym Przeglądzie Dorobku Artystycznego KGW, a gawędziarka Maria Dębowska dorównała sukcesowi swojej poprzedniczki z ubiegłego roku. Kolejny warty uwagi sukces "Olszowianka" odniosła w 1995 roku, zdobywając trzecie miejsce podczas Wojewódzkiego Przeglądu Zespołów Pieśni i Tańca i KGW z okazji Dni Folkloru Opoczyńskiego. W 1997 roku grupa ponowiła sukces sprzed dwóch lat, plasując się również na trzeciej pozycji podczas tego samego przedsięwzięcia. Zespół jest także laureatem pierwszej nagrody w trzeciej edycji festiwalu folklorystycznego "Tradycje", który odbył się w 2003 roku.
"Olszowianka" może się poszczycić autorskimi utworami, do których teksty piszą członkinie zespołu. Do najbardziej płodnych w tym względzie twórczyń należą Czesława Wiaderna i Maria Dębowska, które są autorkami "Monologu o żyniacce", "Doroty wdowy", "Pijoka" i wielu innych skeczy.
Gospodynie z koła dostrzegają zarówno wiele podobieństw jak i różnic w funkcjonowaniu KGW dawniej i dziś. Na początku działalności, członkinie organizowały spotkania w domach olszowianek. Dziś stałym miejscem zebrań jest remiza OSP oraz dzięki życzliwości prezeski ŚDS Jolanty Kubiak, spotkania i próby często odbywają się także w murach domu.
W latach 60. gospodynie zajmowały się składaniem zamówień na kurczęta i ich rozprowadzaniem. Dziś nie jest to już zajęciem gospodyń, ale podobnie jak dawniej członkinie chętnie biorą udział w różnego rodzaju kursach i warsztatach. ? Wprawdzie nie są to zajęcia z nauki gotowania i pieczenia, w których uczestniczyły nasze babcie, ale gdy pojawia się możliwość nauki czegoś nowego, co przyda nam się w kultywowaniu regionalnych tradycji, to z radością bierzemy udział w takich lekcjach ? opowiada przewodnicząca.
Głównym powodem do dumy olszowianek jest fakt, że koło nigdy nie zawiesiło swojej działalności. Grupa przechodziła kryzys po 1975 roku, jednak szybko poradziła sobie ze słabnącą działalnością i wspólnymi siłami nie doprowadziła do jej zawieszenia.
Gospodynie spotykają się w zależności od potrzeb. Jeśli w najbliższym czasie planują wziąć udział w występach, to nie mają czasu na odpoczynek i bardzo często organizują próby. W przeciwnym razie mogą sobie pozwolić na odrobinę luzu.
Członkinie, zarówno koła jak i zespołu, starają się aktywnie uczestniczyć w różnego rodzaju przedsięwzięciach, które odbywają się na terenie miejscowości i całej gminy. Panie biorą udział m.in. w tłustym czwartku, Festiwalu Pieśni Maryjnych, wieczorze sobótkowym, dożynkach gminnych oraz przeglądzie stołów wigilijnych. Od niedawna olszowianki współpracują także z ŚDS i wzbogacają występy podopiecznych swoimi popisami oraz integrują się z nimi we wspólnym śpiewie kolęd.




1987 rok ? zespół folklorystyczny "Olszowianka" w SP w Olszowcu



Olszowianki podczas dożynek w Kunicach