W lutym minął termin składania do Urzędu Marszałkowskiego wniosków o dofinansowanie budowy dróg dojazdowych do pól. Nie wszystkie gminy takie wnioski złożyły. Z terenu powiatu opoczyńskiego z tej formy pomocy skorzystały gminy Białaczów, Opoczno, Paradyż i Sławno oraz powiat. Czemu pozostałe wniosków nie złożyły? ? odpowiedzi wójtów były bardzo różne. Janusz Ciesielski mówi, że gmina złożyła pięć wniosków o dofinansowanie do unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i otrzymała na nie ponad dwa miliony złotych. Wnioski do Urzędu Marszałkowskiego będą składane w przyszłym roku. Wójt Mieczysław Stępień uzasadnia brak wniosku bardzo złą sytuacją finansową gminy. ? Nie mielibyśmy nawet na pokrycie wkładu własnego, a poza tym budowa dróg dojazdowych musi być zrealizowana ze środków własnych i dopiero później jest refundowana. Nie mamy na to pieniędzy. Burmistrz Janusz Reszelewski powiedział, że w gminie większość dróg jest już zrobiona. W tym roku będą robione drogi wspólnie ze starostwem, które będzie beneficjentem wsparcia, a gmina będzie roboty współfinansowała. Kuriozalne wytłumaczenie przedstawił wójt Krzysztof Nawrocki, który powiedział, że wniosek nie był złożony przez zaniedbanie urzędnicze. ? Urzędnik nie dopatrzył sprawy, ale i tak za wszystko co się dzieje w gminie ja ponoszę odpowiedzialność jako wójt. I trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.
Nie jest to jedyny problem wójta Nawrockiego. Od jakiegoś czasu toczy się spór o ponadhektarową działkę należącą niegdyś do Rady Sołeckiej w Myśliborzu, sprzedaną kilka miesięcy temu za zgodą Rady Gminy, ale z pominięciem Rady Sołeckiej. Sprawę oprotestował jeden z mieszkańców gminy, który opierając się o art. 48 pkt 2 i 3 ustawy o samorządzie gminnym usiłuje unieważnić sprzedaż i akt notarialny do tej transakcji. Jak na razie wojewoda łódzki utrzymał decyzję w mocy. Sprawa ma trafić do Wojewódzkiego Sądu Administracyjngeo. |