W związku z coraz liczniejszymi w naszym powiecie zachorowaniami wśród dzieci na tzw. chorobę bostońską, państwowy powiatowy inspektor sanitarny, przedstawia informacje na temat tej choroby, celem uspokojenia rodziców
Jest to infekcja wirusowa, wywołana przez wirusy Coxsackie z rodzaju enterowirusów. Chociaż jej nazwa brzmi tajemniczo, nie jest ona w Polsce nowa czy nieznana. Dotąd występowała pod nazwa "zespół dłoni, stóp i ust".
Zakażenia enterowirusami mogą przebiegać wieloobjawowo i dotyczyć wielu narządów, np. ośrodkowego układu oddechowego, układu pokarmowego, mięśni, serca, górnych dróg oddechowych, skóry i błon śluzowych. Choroba bostońska objawia się wystąpieniem zmian skórnych w postaci pęcherzy, podobnych do ospy wietrznej, w obrębie powierzchni dłoniowej rąk, podeszwowej stóp, błony śluzowej policzków, łuków podniebiennych, języka, skóry twarzy wokół ust. Wystąpienie zmian skórnych poprzedzone jest objawami sugerującymi przeziębienie, tj. gorączką, złym samopoczuciem, brakiem apetytu, bólem gardła i ucha, czasami z towarzyszącymi wymiotami. Pęcherze umiejscowione w jamie ustnej powodują, że dziecko nie chce jeść, gdyż pokarm drażni zmienioną śluzówkę.
Czas, jaki musi upłynąć od zakażenia do wystąpienia objawów, czyli okres wylęgania, w przypadku choroby bostońskiej wynosi od 3 do 7 dni. Wirus dostaje się drogą pokarmową lub oddechową i najczęściej przenoszony jest przez dotyk. Łatwo rozprzestrzenia się w przedszkolach i żłobkach, dlatego dziecko czas potrzebny do jej wyleczenia powinno spędzić w domu i unikać kontaktów z rówieśnikami. W zapobieganiu bardzo ważne jest częste i dokładne mycie rąk. Pilnujmy także dziecko, by nie dotykało i drapało zmian skórnych, aby dodatkowo nie zostały one zarażone bakteriami.
Ta choroba wirusowa nie wymaga leczenia przyczynowego, ustępuje sama po ok. 7?10 dniach. Stosuje się natomiast leczenie łagodzące nieprzyjemne objawy choroby.
|