tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Kultura

 Zwiedzali Holandię

 
Podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy przez pięć dni gościli u swoich holenderskich przyjaciół ze związku Holandia–Ukraina



Opocznianie po holendersku


W niedzielę, 15 sierpnia do Holandii wyruszyło dziesięciu członków zespołu „Jutrzenka” działającego przy fundacji Ostoja. Razem z nimi pojechali opiekunowie i prezes fundacji Agnieszka Sobol. Wszystko po to, by zaprezentować się Holendrom, którzy chętnie pomagają nie tylko podopiecznym Ostoi. Taki integracyjny wyjazd to także świetna okazja, by w Holandii pokazać naszą kulturę i nasz folklor. Wyjazd udał się dzięki wielkiemu zaangażowaniu członkini zarządu fundacji, na stałe mieszkającej w Holandii, Elżbiecie Nowak. To właśnie u niej i jej holenderskich przyjaciół mieszkali goście z Opoczna. – Hotele w Holandii są bardzo drogie, więc gdyby nie gościnność ludzi dobrej woli, po prostu nigdy nie moglibyśmy sobie pozwolić na taki wyjazd – mówi prezes Ostoi, Agnieszka Sobol. – Pani Elżbieta była naszym przewodnikiem i tłumaczem – dodaje. Ten kilkudniowy pobyt w Holandii był ogromnym przeżyciem dla podopiecznych fundacji, dla których był to pierwszy zagraniczny wyjazd.
Pierwszego dnia grupa zwiedziła położony niedaleko Amsterdamu – Haarlem. Drugiego pojechali do Valendam, gdzie szczególnie kultywowana jest tradycja holenderska. Tam opocznianie mieli okazję przymierzyć ludowe stroje, a na nogi założyć holenderskie klumpy. Tak ubrani wspólnie pozowali do pamiątkowych fotografii. Potem jeszcze krótka wycieczka do jednej z najbardziej popularnych atrakcji turystycznych tego kraju, a więc do Zansche Schans. Tam zwiedzili stary zabytkowy skansen, w którym nadal mieszkają Holendrzy. Tam wszyscy mieli okazję zobaczyć jak produkuje się m.in. sery, olej.
Kolejnego dnia zorganizowano niezapomnianą dla wszystkich uczestników wyprawę do Amsterdamu, gdzie odbywał się Amsterdam Sail 2010. W porcie można było zobaczyć około 600 statków, żaglowców i historycznych replik. Będąc w porcie organizatorzy nie mogli odmówić swoim podopiecznym rejsu statkiem po Morzu Północnym. Rejs sfinansowały przyjaciółki pani Elżbiety. Tego dnia członkowie zespołu „Jutrzenka” po raz pierwszy wystąpili w domu dla Polonii nie tylko przed polską, ale i holenderską publicznością. Wszystkim występy bardzo się podobały, o czym świadczyło bardzo spontaniczne zachowania widzów. Po występach obdarowywali członków zespołu kwiatami, upominkami, a nawet pieniędzmi. Pani Ela tłumaczyła Holendrom słowa piosenek śpiewanych przez opocznian. Po występie zaplanowano krótką wycieczkę objazdową ulicami Amsterdamu.
Następnego dnia opocznianie zostali zaproszeni do domu dla osób starszych, gdzie dali prawdziwy popis swoich umiejętności wokalnych i tanecznych. Holendrzy byli zachwyceni występem członków „Jutrzenki”. – Po prostu nie spodziewali się, że osoby niepełnosprawne mogą występować jak profesjonaliści – mówi pani Ela. Jak podkreśla Agnieszka Sobol, przed wyjazdem troszkę obawiała się. – Ale na szczęście wszystko poszło tak jak należy – dodaje. – Chcemy, żeby w tej dolnej obecnie remontowanej części kościoła powstała pracownia ceramiczna. Do tego potrzebujemy specjalistycznego pieca do wypalania prac. Otrzymaliśmy go za darmo od Holendrów. Pani Ela zaproponowała, by jedna z naszych instruktorek jesienią pojechała do Holandii i uczestniczyła tam na miejscu w szkoleniu, które przygotuje ją do pracy w pracowni ceramicznej – mówi prezeska Ostoi. Dzięki temu podopieczni ŚDS–u będą mogli bezpiecznie i pod fachowym okiem nabywać nowych umiejętności. Na miejscu zorganizowano też integracyjną dyskotekę, podczas której wszyscy doskonale się bawili. Niestety barierą jest język.
Gdyby podopieczni fundacji wyspecjalizowali się np. w produkowaniu świec, tak jak osoby niepełnosprawne w Holandii, to można by je nawet sprzedawać. W ten sposób mogłyby się czuć bardziej dowartościowani i potrzebni, zgodnie twierdzą opiekunki. – Opieka nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi w Holandii jest bardzo rozwinięta i stoi na wysokim poziomie. Nam jeszcze daleko do tego, ale małymi krokami można wiele osiągnąć – mówi Elżbieta Nowak. – Dzięki temu wyjazdowi łatwiej nam będzie starać się o pomoc, kiedy będziemy chcieli budować centrum pomocy – dodaje.
Organizatorki wyjazdu za naszym pośrednictwem chcą podziękować burmistrzowi Janowi Wieruszewskiemu za dofinansowanie wyjazdu i Elżbiecie Nowak za gościnę i serce okazane podopiecznym ŚDS.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 35 (686) z dnia 3 Września 2010r.
W dziale Kultura dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »