Znowu nie płaci?

Jakiś czas temu przytaczaliśmy elektroniczną korespondencję z prezesem Opteksu, dotycząca wstrzymania wypłat nagród jubileuszowych i częściowych opóźnień w wypłatach pensji. Ty, razem mamy podobną sytuację.
Po zakładzie puszczona została informacja, że nie ma pieniędzy na pensje, bo miasto zajęło konta Opteksu. Z tego, co udało nam się ustalić, to jest to prawda, ale jedynie częściowa.
Na przełomie 2008 i 2000 roku miasto umorzyło firmie podatek od nieruchomości w wysokości ponad 250.000 zł. Jest o tym informacja na BIP gminy Opoczno, bo tego typu umorzenia po pierwsze są jawne, po drugie są robione na wniosek zainteresowanych firm. Optex od maja 2009 roku przestał regulować opłaty z tytułu podatku od nieruchomości, w wysokości około 60.000 zł miesięcznie. Kwota narosła do ponad 1 mln złotych, wraz z odsetkami przekroczyła 1,1 mln złotych. Nie było ze strony zarządu spółki żadnego pisma do władz miasta ani o umorzenie, ani z jakąkolwiek inną propozycją załatwienia sprawy. Brak reakcji ze strony dłużnika, mimo że Wydział Finansowy UM wysyłał kilkakrotnie upomnienia poskutkował oddaniem sprawy do komornika. Za fundusze gminy odpowiada burmistrz i nie mógł tolerować narastającego zadłużenia, tym bardziej, że ze strony władz spółki nie było żadnej reakcji. W rozmowie z nami jak ognia unikał odpowiedzi na pytania dotyczące stanu zadłużenia Opteksu i sposobu wyjścia z impasu. Potwierdził jedynie, że w ostatnich dniach miał spotkanie z właścicielem pakietu większościowego i zarządem spółki, po którym do UM wpłynął wniosek o zawarcie ugody. – Na tej podstawie, po dwóch dniach miałem podstawy prawne do wycofania komornika. Teraz czekam na konkretne rozmowy w sprawie załatwienia problemu. To wszystko, co mam w tym temacie do powiedzenia – stwierdził w rozmowie z nami Jan Wieruszewski. Nie udało nam się skontaktować z prezesem Opteksu, który jest w podróży służbowej. Pracownicy formy nabrali wody w usta i tez nie chcieli w żaden sposób odnosić się ani do wysokości zadłużenia, ani do całej sprawy. Anonimowo stwierdzali, że firma realizuje duży kontrakt, ale faktury za jego realizację opłacane są z dużym opóźnieniem. Stąd pewnie biorą się zatory płatnicze.
Tym czasem praktycznie nie maleje zadłużenie firmy wobec Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Prezes Pacan ma jednak nadzieję, że Optex wywiąże się ze swoich zobowiązań zawartych w ramach dżentelmeńskiej umowy i wraz z opłatami bieżącymi za wodę będzie spłacał swój dług wobec spółki gminnej, tym bardziej, ze jak można sądzić po ilości pobieranej wody w sierpniu i wrześniu faktycznie znacznie w firmie ożywiła się produkcja. Może jest więc szansa na wyjście na prostą dla znanej nie tylko w Opocznie firmy, tymczasem jednak nie powinno się, tym bardziej w czasie kampanii wyborczej, zwalać winy na burmistrza, którego obowiązkiem jest reagowanie na rosnące zadłużenie wobec budżetu gminy.