Zanim kupisz prezent - zastanów się!

Święta zbliżają się wielkimi krokami i wiele osób właśnie jest w trakcie robienia ostatnich przedświątecznych sprawunków. Szczególne miejsce na liście zakupów zajmują prezenty dla bliższych i dalszych krewnych oraz przyjaciół. Niewiele osób wie jednak, że bożonarodzeniowe podarunki mają szczególną wymowę i symboliczne znaczenie. Podobnie jak istnieją przedmioty, których przesądni unikają jak ognia. Wbrew pozorom właściwy wybór upominków jest dużą sztuką. Reklamy telewizyjne, billboardy czy katalogi sprzedaży podsuwają liczne propozycje gwiazdkowych prezentów, jednak duży wybór nie gwarantuje sukcesu. Warto gruntowanie przemyśleć wybór prezentów dla poszczególnych osób, którym planujemy sprawić upominek.
Przygotowywanie upominków i wzajemne obdarowywanie się nimi w Wigilię należy do najmłodszych polskich tradycji świątecznych, rozpowszechnionych szerzej dopiero w XIX wieku, początkowo wśród ziemiaństwa. Na dworach w wieczór wigilijny obdarzano czeladź za wierną służbę i wymieniano się upominkami w gronie domowników. W bogatych, głównie niemieckiego pochodzenia, rodzinach mieszczańskich dzieci za dobre sprawowanie dostawały od rodziców łakocie i inne niespodzianki. Wcześniej tylko królowie i wielmoże polscy w okresie świąt Bożego Narodzenia obdarzali swoich dworzan i służbę niekiedy kosztownymi prezentami. Subwencje pieniężne i różne dary w naturze otrzymywały od nich także klasztory, przytułki, szpitale i sierocińce. Zwyczaj prezentów gwiazdkowych najpóźniej przyjął się na wsi, jeszcze na początku ubiegłego wieku należał do rzadkości i tylko dzieci z zamożnych rodzin chłopskich otrzymywały ?na gwiazdkę? jabłka, pierniki, orzechy i słodycze.
Przed nami kulminacyjne dni przedświątecznego szału zakupów. Zagubieni w tłumie kupujących, niezdecydowani i w ostatniej chwili, możemy nieświadomie popełnić gafę przy wyborze upominku dla danej osoby. Każdy z własnego doświadczenia wie, że czasem jesteśmy zachwyceni jakimś upominkiem, ale bywa również, że z trudem kryjemy rozczarowanie. Obdarowywanie to swojego rodzaju gra społeczna, obwarowana nie tylko regułami savoir?vivreu, ale również rachunkiem prawdopodobieństwa. Ryzyko nietrafionego prezentu zawsze będzie istniało, jednak są sposoby na to, by nasz upominek był niepowtarzalny i wyjątkowy.
Ważną grupę bożonarodzeniowych upominków stanowią części zimowej garderoby, czyli ciepłe czapki, rękawiczki, szale i apaszki. Wspaniale sprawdzają się one w roli gwiazdkowego prezentu, przede wszystkim dlatego, że kojarzą się z zimą. Za pomocą ciepłych części garderoby najłatwiej wyrazić równie ciepłe uczucia, jakie żywimy do bliskich osób. Najzwyczajniejszy szalik kojarzy nam się z troskliwością i opiekuńczością. Jeśli zależy nam na ociepleniu stosunków z jakimś członkiem rodziny, wystarczy więc podarować taki drobiazg. Natomiast apaszka chroni podobno przed obmową i intrygami. Znaleziona pod choinką, nawet jeśli nie ma tajemniczej mocy, z pewnością podniesie na duchu w najbardziej stresujących momentach.
Na wszelki wypadek przekazujemy też nieco informacji na temat pułapek, jakie czyhają na wybierających prezenty dla bliskich.
Obdarowując najbliższych ? rodzinę czy przyjaciół ? trzeba starać się uniknąć zarówno wyborów zbyt oczywistych, jak i powielania utartego schematu, polegającego na tym, że na przykład ojciec zawsze otrzymuje od nas krawat, a siostra kolczyki. W naszym kraju przyjęło się, że w prezencie nie powinno się dawać zwierząt, dezodorantów i mydeł (zarzut braku higieny). Powinno się także unikać kosmetyków pielęgnacyjnych i perfum, chyba, że dobrze znamy obdarowywaną nimi osobę i wiemy, jaki ma rodzaj cery, ulubione zapachy czy marki.
Z niektórymi podarunkami związane są przesądy. Nie wiadomo skąd się wzięły, ale za niestosowne uznaje się wręczanie butów (wróżą rozpad związku), rękawiczek (kłótnia), pereł (przyniosą nieszczęście) i chusteczek (płacz). Portfel z kolei wróży obdarowywanemu biedę i niedostatek. Natomiast ostre przedmioty oznaczają zerwanie przyjaznych stosunków, jakie panowały między obdarowywanym a obdarowującym.
Odrębną sprawą jest obdarowywanie kiczowatymi gadżetami i tandetnymi chińskimi wyrobami. Na bazarkach, w marketach, a nawet w sklepikach z prezentami znajdziemy całe zatrzęsienie takich ? na pierwszy rzut oka zdawałoby się, że wymarzonych ? upominków. To samo dotyczy piżam z reniferami czy bezpruderyjnej bielizny. Takie rzeczy bardzo często lądują na dnie szuflady, ponieważ ani nie da się tego nosić, ani nie bardzo wypada wyrzucić.
I ostatnia rada: nie kupujmy prezentów, które są zbyt drogie i przyjęcie ich mogłoby być dla kogoś krępujące. Nikt chyba nie czuje się komfortowo, jeśli dostaje prezenty, za które nie będzie się mógł odwdzięczyć w ten sam sposób.