tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

  Zakupy przed pierwszym dzwonkiem

 
Wakacje jeszcze w pełni, ale pierwszy dzień roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Dla dzieciaków jest on oznaką końca laby i zapowiedzią wytężonej nauki, a dla rodziców naprawdę sporych wydatków





Na przełomie lipca i sierpnia można zauważyć większe kolejki nie tylko w księgarniach, ale wszędzie tam, gdzie można kupić przybory szkolne dla dzieciaków. Coraz częściej rodzice z kompletowaniem szkolnej wyprawki nie czekają do ostatniej chwili. Te i tak nieuniknione zakupy wolą zrobić wcześniej, zwłaszcza kiedy muszą przygotować kilka wyprawek. We wrześniu i tak będą musieli uzupełnić braki. Już w czerwcu i w lipcu księgarnie kusiły promocjami. Niektóre także teraz oferują rabat, przy zakupie powyżej 100 zł.
Każdego roku rodzice za podręczniki swoich pociech płacą rekordowe kwoty, sięgające miliona złotych. Rodzice skarżą się, że głównym powodem jest często nadużywana przez nauczycieli wymiana książek na nowe, co skutkuje corocznym kupowaniem nowych książek. Co roku nie zmienia się jedno, że nie warto wybierać się do księgarni, jeżeli nie mamy dokładnego spisu wymaganych podręczników. W księgarniach można znaleźć kilka różnych zestawów, dlatego jeśli nie mamy pewności trudno będzie zakupiony towar zwrócić. A przypomnijmy, że właściciele księgarni nie mają obowiązku przyjęcia towaru z powrotem czy wymiany go na inny. Jeśli to zrobią to wyłącznie kwestia ich dobrej woli. Z reguły jednak szkoły dają dokładne listy wymaganych książek jeszcze w czerwcu. I chociaż rodzicom trudno zaoszczędzić na zakupie podręczników, to mogą wydać mniej na przybory szkolne. Dla rodziców kupno książek to naprawdę spory wydatek zwłaszcza, jeśli szykują do szkoły więcej niż jedno dziecko. Cena zależy oczywiście od rodzaju szkoły, bo niestety książki drożeją z wiekiem ucznia, ale także od wydawnictwa.
Komplet książek dla ucznia zerówki kosztuje od 93,60 do 100 zł. Ale rodzice, których pociechy rozpoczną naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej, za książki zapłacą już od 190,20 zł do 200 zł. Plus ćwiczenia do nauki języka obcego. Ceny podręczników starszych uczniów podstawówki są oczywiście wyższe, choć niejednakowe. To zależy od wydawnictwa, jakie preferują szkoły. W tym roku rodzice muszą kupić nowe podręczniki dla uczniów klasy czwartej podstawówki, a to dlatego, że zmieniła się podstawa programowa. Za komplet podręczników trzeba zapłacić od 360 do 400 zł. Cena zależy też od podręczników do języka obcego. W klasie piątej i szóstej istnieje możliwości odkupienia używanych podręczników od starszych kolegów. Trzeba jeszcze dokupić niezbędne ćwiczenia. Z takiej opcji właśnie rodzice najczęściej korzystają. Także uczniowie gimnazjów mogą kupić używane podręczniki do których dokupią tylko ćwiczenia. Jednak zakup kilku czy kilkunastu ćwiczeń też może okazać się sporym wydatkiem, bo jeden egzemplarz kosztuje około 20 zł. Uczniowie pierwszej klasy szkół ponadgimnazjalnych muszą kupić nowe podręczniki, bo ich też obowiązuje nowa podstawa programowa. Ceny tych podręczników kształtują się od 450 do 500 zł. Chyba najdroższe w każdym zestawie są podręczniki do nauki języków obcych.
Każdy rodzic wie, że wyprawka dla ucznia to nie tylko stosowne podręczniki. Nie zapominajmy przecież, że uczniom potrzebne są też inne przybory. Widełki cenowe tych samych produktów są bardzo rożne w różnych punktach. Inne ceny są w księgarniach, inne w kioskach, a jeszcze inne w marketach. Dodatkowo, jeśli dziecko domaga się markowych artykułów, wówczas wyprawka może kosztować nawet kilkaset złotych. Wiedzą to najlepiej rodzice najmłodszych uczniów. Maluchy najbardziej ulegają modzie i chcą mieć wszystkie przybory z najmodniejszej, reklamowanej kolekcji. Artykuły z wizerunkami bohaterów znanych bajek i filmów są o kilka, a czasem nawet kilkadziesiąt złotych droższe od pozostałych. W tym roku, tak jak w ubiegłym, w czołówce ulubionych postaci jest Hannah Montana, Hello Kitty, Barbie, Batman, Spiderman i autka z bajki Cars. Każdy uczeń niezależnie od wieku potrzebuje jeszcze zeszyty. Ich ceny są różne, w zależności od miejsca, w którym chcemy je kupić. Największym zainteresowaniem wśród kupujących cieszą się zeszyty grube, szyte, w twardej oprawie. One w jednym z opoczyńskich kiosków punktów kosztują 2,60 zł (w kratkę) i 2,90 zł (w linię) oraz te tzw. przedmiotowe. Za zeszyty 16?kartkowe trzeba zapłacić ok. 0,60 zł, 32?kartkowe 0,90 zł, 60?kartkowe ok. 1,40 zł, 80?kartkowe 1,80 zł, zeszyt A4 w twardej oprawie kosztuje 5,10 zł. Uczniowie potrzebują jeszcze przyborów do pisania, a to wydatek kilku złotych. A przecież ci najmłodsi muszą jeszcze mieć m.in. blok rysunkowy około 1 zł, kolorowy 2,10 zł, blok techniczny 1,40 zł, kolorowy 2,40, papier kolorowy, nożyczki, farby, kredki ołówkowe 1,90 zł, świecowe, 1,40 zł, bambino 5,69 zł, flamastry od 1,40 do 3,90 zł, kredy biała i kolorowa 1,40 zł, dzienniczek ucznia 1,90 zł itp. Starszym przydadzą się atlasy, słowniki, encyklopedie. Do tego piórnik, który można kupić od 13,90 do nawet 35 zł. Potrzebny jest też dobry tornister za który trzeba zapłacić od około 50 do nawet 100 zł. Już od kilku lat widać, że większość kupujących wybiera droższe plecaki, które są bardziej wyprofilowane, usztywnione np. z trzema przegródkami i pojemnikiem na śniadanie. Biorąc pod uwagę fakt, że w młodszych klasach dzieciaki muszą dźwigać naprawdę spore ciężary, te drogie plecki są po prostu zdrowsze dla dzieciaków i bardziej wytrzymałe.
Kompletowanie wyprawki szkolnej w dużym stopniu zależy od zasobności portfela rodziców, ale także od upodobań dziecka. Niektórzy rodzice są zdania, że czasami jednak warto wyłożyć więcej pieniędzy na firmowe kredki czy plastelinę niż kupić tańsze produkty, którymi dziecko nie może malować, bo rysik się łamie, a plastelina brudzi ręce.
A przecież szkolna wyprawka na tym się nie kończy, bo uczniowie potrzebują jeszcze buty na zmianę, strój do ćwiczeń, worek na buty. To kolejne około 200 zł. A przecież początek roku szkolnego to także czas, kiedy wielu rodziców decyduje się uzupełnić garderobę dzieci. Tak wyprawiony uczeń jest już gotowy do pierwszego dzwonka. A przecież z początkiem września nie kończą się szkolne zakupy. Każdego roku wyszykowanie dziecka do szkoły kosztuje coraz więcej, ale w księgarniach nie widać jednak zbytniej oszczędności ze strony rodziców. Wiadomo, czego się nie robi dla swoich pociech.


Nal   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 33 (788) z dnia 17 Sierpnia 2012r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »