tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Z prezesem o spółdzielni

 
Od objęcia władzy przez nowy zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej na czele z prezesem Rafalem Kunatem, minęło ponad pół roku. Jest więc okazja by dowiedzieć się co już zrobili i co jeszcze będą robić





Panie prezesie, rozpoczynając swoją działalność w opoczyńskiej spółdzielni po wygranym konkursie, pewnie dokonał pan jakieś bilansu otwarcia?
– Rozpoczynając 10 maja pracę na stanowisku prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko–Własnościowej „Nasz Dom”, nie zdawałem sobie sprawy jaki ogrom pracy czeka zarząd na czele ze mną. Zdawałem sobie sprawę, że będę zarządzał spółdzielnią, która jest zarazem wielkim przedsiębiorstwem energetycznym. Spółdzielnia, obok swoich podstawowych obowiązków, dla których została powołana, czyli zarządzania gospodarka mieszkaniową, obsługą nieruchomości, zarządzaniem nieruchomościami na własny rachunek, jest również wytwórcą ciepła oraz zajmuje się jego dystrybucją zgodnie z zakresem posiadanych przez siebie koncesji wydanych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Nakłada to na spółdzielnię dodatkowe obowiązki sprawozdawcze i obowiązek przestrzegania reguł działania regulowanego rynku ciepła oraz zatwierdzania decyzji co do taryf, czyli aktualnie obowiązujących cen i stawek opłat za ciepło. Od razu rozpoczęliśmy mozolną i ciężką pracę, której celem jest uzdrowienie bardzo trudnej sytuacji, zagrażającej nawet utratą płynności finansowej. Rosnące zadłużenie, nie tylko z tytułu opłat za czynsz, ale również z tytułu dostaw ciepła i pozostałej działalności gospodarczej, wykonywanej przez spółdzielnię, było kolosalne: zadłużenie z tytułu opłat za czynsz – 1.205.473 zł (stan na koniec grudnia 2009), zadłużenie z tytułu ciepła i innej działalności – 654.447 zł (stan na koniec kwietnia 2010). Co więcej, zadłużenie miało tendencję wzrostową. Zarząd został zmuszony, w celu zabezpieczenia spółdzielni przed utratą płynności finansowej, do wstrzymania zakupu miału węglowego do czasu zgromadzenia odpowiednich zasobów pieniężnych.

A spółdzielcy wiedzieli o kiepskiej sytuacji?
– Właśnie, że nie. Obok przedstawionych wyżej problemów czysto ekonomiczno–prawnych, obecny zarząd rozpoczynając swoją pracę, napotkał duży problem z wewnętrznym rozliczeniem za ciepło za rok 2009 oraz rodzący się konflikt członków spółdzielni z władzami. W ramach wyjaśnienia sprawy rozliczeń za ciepło odbyliśmy spotkania z mieszkańcami wszystkich bloków należącymi do spółdzielni, na których to spotkaniach zostały wyjaśnione i omówione problemy lokatorów, w tym te związane z działalnością bieżącą Zakładu Energetyki Cieplnej oraz wyjaśnione zostały kwestie rozliczeń za ciepło i planowanych remontów na rok 2010 r. Ponadto w również w celu wyeliminowania podobnych problemów został zaproponowany przez zarząd i przyjęty przez Radę Nadzorczą nowy regulamin rozliczeń za ciepło. W celu lepszego kontaktu zarządu z członkami spółdzielni i poprawy przepływu informacji wprowadziliśmy poniedziałkowe dyżury członków zarządu (w godz. 14.00–17.00). Ponadto planujemy od przyszłego roku wprowadzenie w tygodniu przedłużonego dnia pracy spółdzielni do godziny 17.00. Przecież większość członków spółdzielni pracuje zawodowo i dlatego, naszym zdaniem, wydłużenie czasu pracy w ułatwi im kontakt i pomoże w załatwieniu bieżących spraw w naszym biurze.

I zostawiliście w spokoju tych wszystkich dłużników?
– Ależ skąd. W celu ograniczenia wzrostu zadłużenia członków spółdzielni obecny zarząd rozpoczął prace nad zahamowaniem tego trendu. Rozpoczęliśmy prace windykacyjne dwutorowo. Z jednej strony została podpisana umowa o współpracy z Biurem Informacji Gospodarczej, dzięki czemu wszyscy mieszkańcy zadłużeni w spółdzielni oraz podmioty gospodarcze, które nie regulują zobowiązań w stosunku do spółdzielni mogą zostać wpisani do Centralnej Ewidencji Dłużników. Skutkuje to utratą wiarygodności płatniczej, czyli brakiem możliwości zakupów na raty, odmową udzielenia kredytów, braku dostępu do usług telefonii komórkowej i stacjonarnej itp. Zarząd przygotował procedurę windykacji, która to po akceptacji Rady Nadzorczej, została wprowadzona w życie. Te działania poskutkowały bardzo znaczącym spadkiem zadłużenia z tytułu ciepła i innej działalności (o ponad 500.000 zł) oraz ograniczeniem wzrostu zadłużenia mieszkańców w stosunku do lat poprzednich. W połowie grudnia planowane jest przez zarząd spółdzielni przesłanie do Centralnej Ewidencji Dłużników danych osób i firm będących permanentnymi naszymi dłużnikami. Z drugiej strony, w stosunku do takich dłużników zarząd spółdzielni przygotował ponad 90 pozwów do sądu o zapłatę zaległości finansowych i wysłał ponad 600 wezwań. W ten sposób zarząd chce zlikwidować ogólną tezę przyzwolenia na niepłacenie, bo ze strony spółdzielni do tej pory nie groziły większe sankcje z tego tytułu.

Wspomniał Pan o niewesołej sytuacji ZEC. Idzie zima…
– Tak. Głównym i podstawowym celem w działalności obecnego zarządu jest ograniczenie ogromnych strat jakie przyniósł w ostatnich dwóch latach, należący do struktur organizacyjnych spółdzielni, Zakład Energetyki Cieplnej. Tylko w 2009 roku wygenerował stratę w wysokości ponad 1.000.000 zł. Po uporządkowaniu przez obecny zarząd zasad funkcjonowania zakładu (m.in. ogrodzenie placu węglowego, montaż monitoringu, montaż wagi na ładowarce itp.) strata za trzy kwartały bieżącego roku zmniejszyła się prawie dziesięciokrotnie i jest niższa od analogicznego okresu roku 2009 o ponad 900.000 zł. Mam nadzieję, że redakcja zaprosi mnie na następną rozmowę i będę w niej mógł udzielić szczegółowych informacji działalności ZEC i planów dot. jego modernizacji rozwoju, pozyskania środków zewnętrznych i barier jakie mogą wystąpić w jego funkcjonowaniu po roku 2013 z tytułu zaostrzenia przez Unię Europejską norm emisyjnych zanieczyszczeń do środowiska.

Wiem, że nadal jest wiele nieuporządkowanych spraw związanych z własnością gruntów.
– Tak i jest to jeden z bardzo ważnych nurtów działalności obecnego zarządu. Udało się obecnemu zarządowi doprowadzić do końca dwie bardzo istotne sprawy, dotyczące mieszkańców bloków przy ul. Batorego 1 i przy ul. Wyszyńskiego 2. W przypadku mieszkańców bloku z ul. Batorego zarząd wygrał sprawę w Sądzie Rejonowym w Opocznie odnośnie zniesienia hipoteki obciążającej grunt znajdujący się pod blokiem, natomiast w przypadku bloku przy ul. Wyszyńskiego 2 udało się obecnemu zarządowi dokonać zakupu niezbędnej części gruntu, na której posadowiony jest budynek. Te sprawy ciągnęły się od kilku lat, i teraz w przypadku Wyszyńskiego 2, pozostały zarządowi kwestie formalne, związane z wyłączeniem współwłasności na części działki, natomiast w przypadku mieszkańców ul. Batorego 1, po uprawomocnieniu się wyroku sądu będzie możliwe przekształcanie mieszkań w odrębną własność. Ponadto prowadzimy prace w ramach uzyskania wpływów w stosunku do osób bezumownie korzystających od wielu lat z terenów SM, podejmujemy działania mające na celu uzyskanie z tego tytułu przychodu do budżetu spółdzielni. Jednak tego typu prace muszą być wykonane w sposób stanowczy i nie powodujący konfliktów społecznych.

Ale przecież Spółdzielnia to nie tylko bloki, ale przede wszystkim ludzie…
– Dziwnym w ocenie obecnego zarządu jest fakt nierealizowania przez spółdzielnię w dotychczasowej swojej działalności, statutowych działań do których została powołana, związanych z szerzeniem kultury, rekreacji i sportu oraz uczestnictwem spółdzielni w różnego rodzaju imprezach kulturalnych organizowanych na terenie Opoczna. Przecież celem takich imprez jest nic innego tylko integracja spółdzielców, co może przynieść tylko pozytywne efekty dla ogółu spółdzielców i zainteresuje większe grono osób bieżącymi działaniami i problemami spółdzielni, co wpłynąć może w sposób pozytywny na wzrost frekwencji na Walnym Zgromadzeniu Członków Spółdzielni (na początku zebrań wynosi ok. 10% członków, natomiast w momencie głosowania kierunkujących przyszłą działalność spółdzielni uchwał tylko ok. 2%.) Mam nadzieję, że uda się nam przy współudziale kilku sponsorów wykorzystać jedno z posiadanych boisk i zorganizować lodowisko dla dzieci i młodzieży i w ten sposób rozpocząć działalność rekreacyjno–sportową spółdzielni. A najważniejszymi celami w długo falowej polityce zarządu jest wyprowadzenie spółdzielni na dodatni wynik finansowy, obecna sytuacja finansowa jest dużo lepsza niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, spółdzielni nie zagraża już niebezpieczeństwo utraty płynności finansowej. Drugim podstawowym celem jest rozwiązanie problemów Zakładu Energetyki Cieplnej i zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego.

Dziękujemy za rozmowę.

(do tematyki spółdzielczej będziemy wracać).


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 47 (698) z dnia 26 Listopada 2010r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »