Poczucie bezradności to jedno z najbardziej destrukcyjnych uczuć. Ludzie prześladowani przez nie stają się nie tylko nieszczęśliwi, ale także i chorzy
Choroba duszy polega bowiem nie na tym, że doświadczamy cierpienia, ale na tym, że nie możemy się z niego otrząsnąć. Tymczasem eksperymenty pokazują, że bezradności po prostu się uczymy. Niestety, ta nauka przebiega zwykle poza naszą świadomą kontrolą. Oto epokowy eksperyment, który pokazuje przyczyny i skutki bezradności.
Cierpienie psa
Amerykański psycholog, Martin Seligman umieszczał psy w bardzo nieprzyjemnych warunkach ? były rażone przykrym, ale niegroźnym dla zdrowia prądem ? w dodatku nie mogły go uniknąć, bo były unieruchomione. Zwierzęta szybko uczyły się, że nie ma sensu podejmować prób ucieczki czy walki. Nauczyły się bezradności. Było to zachowanie zrozumiałe, bo rzeczywiście z tej sytuacji nie było wyjścia. Jednak po takim treningu okazało się, że jeśli w przyszłości znowu natrafiały na podobne okoliczności, z których jednak tym razem łatwo mogły się wydostać, to pozostawały bierne, choć inne psy na ich miejscu szybko radziły sobie z uniknięciem cierpienia.
Znękane dziecko
Czy to doświadczenie może nam cokolwiek powiedzieć o ludziach? Tak i to bardzo wiele! Ludzie bowiem często trenowani są w bezradności. Wyobraźmy sobie np., że jakieś dziecko już w bardzo wczesnym wieku jest uczone czytania, pisania, liczenia itd. Albo wraz z rozpoczęciem szkoły ambitni rodzice postanawiają, że zapiszą je dodatkowo także na tańce, skrzypce, konną jazdę, pływania, języki no i komputery. Czasem bywa, że dziecko musi chodzić do bardzo dobrej szkoły czy klasy, mimo że wyraźnie nie radzi sobie z wymaganiami, rodzice jednak nie chcą obniżyć mu poprzeczki wierząc, że taki wysiłek ponad siły rozwija.
W takich okolicznościach dzieci uczą się, że są bezradne. Nie mogą zrobić nic aby uniknąć przykrych sytuacji lub poradzić sobie ze zbyt trudnymi zadaniami. Rodzice prawie zawsze, przynajmniej gdy dziecko jest małe, mają przewagę i stawiają na swoim.
Efekty uboczne
Jakie są efekty treningu bezradności? Po takim "szkoleniu" nie jesteśmy w stanie poradzić sobie nawet z prostymi problemami, choćby rozwiązanie było w zasięgu ręki, podstawione niemal "pod sam nos". Latami znosimy więc sytuacje, w których jesteśmy nieszczęśliwi: wykonujemy pracę, której nie lubimy, ale nie szukamy lepszej, bez oporu godzimy się na to, aby nas krzywdzono czy poniżano itd.
Trening bezradności powoduje jeden z objawów depresji: bierność, apatię, wycofanie agresji i długi czas uczenia się. Często jego ubocznym skutkiem jest utrata zdrowia, podatność na raka, krótsze życie i zwiększona podatność na lęk. Dzieci, które doświadczyły treningu bezradności są także o wiele mniej odporne na stres i potrzebują dużo więcej czasu niż inne, aby dojść do siebie po niepowodzeniu. Trening bezradności może stać się także źródłem ślepej, bezmyślnej furii lub paniki.
Warto zaznaczyć, że źródłem uczucia bezradności są także życiowe tragedie: śmierć ukochanej osoby, porzucenie, utrata pracy czy poważna choroba.
Wiara pomaga
Czy jest jakieś lekarstwo na te uczucia? Jednym ze skutecznych lekarstw jest wiara w wyższy porządek rzeczy, w Istotę Wyższą, jakkolwiek rozumianą. Jeśli taką wiarę posiadamy, to mimo doświadczenia tragicznych a niemożliwych do uniknięcia zdarzeń, nie czujemy się bezsilni i mimo wszystko potrafimy odzyskać pogodę ducha. Tak jak Hiob. Niekiedy jednak w chwilach bezradności potrzebna jest szybka, profesjonalna psychoterapia.
|