W tłoku nacji, w krajów tłumie,
Polak się wykazać umie.
Może być od innych lepszy,
Gdy mu szyków nikt nie pieprzy.
Konkurencji się nie boi,
Jak nie wchodzą w drogę swoi.
Kraj, o dziwo, ma wyniki,
Tam gdzie nie ma polityki.
Gdy nie mącą, źle nie radzą,
Tylko święty spokój dadzą.
Na kolana "nasz" świat zwala,
Gdy od polityków z dala.
Warto przykład jakiś by dać?
Sport, powiedzmy, tam rzecz widać!
Na igrzyskach nikt nie mota,
Są medale wnet ze złota!
Górą nasi zawodnicy,
Gdy w pobliżu brak mównicy.
Lecz gdy polityczne wsparcie,
Szans nie mamy już na starcie.
Kamil, Zbyszek i Justyna,
Z polityką ? popelina!
Sport rozkwita wprost jak pączek,
Gdy nie pchają mówcy rączek.
W skokach, w biegach i gdzie lód,
Gdy partyjnych nie ma trzód,
Gdzie prawicy brak lub środka,
W sporcie sukces naszych spotka.
Z Mistrzostw Świata, Europy,
Wór medali, laurów kopy.
Żadne jednak tajemnice,
Że gdy znudzą się mównice,
Stołki radnych, sejmu erem,
Partia zechce być trenerem,
To sport polski, dziś uroczy,
Spodli się i na dno stoczy.
Nie zobaczą już ludziska,
Laurów jak, ot na igrzyskach.
Dziś na szczęście są wyniki,
Bo brak w sporcie polityki.
|