W niedzielę, 31 sierpnia w kościele parafialnym w Paradyżu zasłabł mężczyzna. Na szczęście obecni na nabożeństwie, państwo Małgorzata i Rafał Lewandowscy, szybko podjęli akcję reanimacyjną.
Jak nam powiedziała nasza czytelniczka, która zadzwoniła z tą informacją do redakcji, akcja ratunkowa trwała bardzo długo, ale państwo Lewandowscy się nie poddawali. Lekarz, który przyjechał na miejsce z karetką, nie miał żadnych wątpliwości, że dzięki szybko podjętej reanimacji małżeństwo uratowało mężczyźnie życie. Na marginesie dodamy, że pani Małgorzata jest policjantką, a jej mąż Rafał ? strażakiem.
To postawa godna pochwały.
|