Piją i jeżdżą!
* 26 marca, o godz. 18.50 funkcjonariusze policji zatrzymali w Wygnanowie (gm. Opoczno) kompletnie pijanego rowerzystę, 45-letniego Mirosława D. Badanie ujawniło aż 2,86 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od mężczyzny dodatkowo pobrano krew.
* Znacznie mniej wydmuchał inny rowerzysta, 24-letni Dariusz M., ale i tak absolutnie nie powinien kierować jednośladem. O 26 marca, o godz. 22.35 badanie alkosensorem ujawniło obecność 1,03 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od niego również pobrano krew do badań.
* Odmówił dmuchania 45-letni rowerzysta, którego funkcjonariusze policji zatrzymali w Grązowicach (gm. Sławno), na krajowej „dwunastce” 28 marca, o godz. 17.25. O tym, ile alkoholu spożył, dowiemy się na podstawie wyniku badań krwi.
Nieprawidłowo
* 24 marca, o godz. 16.45 w Opocznie na ul. Perzyńskiego kierujący fiatem uno 62-letni Bronisław P. podczas nieprawidłowego wyprzedzania doprowadził do zderzenia z peugeotem. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.
* Tego samego dnia, o godz. 23.15 w Budkowie (gm. Żarnów) nieznany dotychczas kierujący podczas nieprawidłowo wymijania spowodował kolizję z mercedesem, w którym zostało rozbite lusterko zewnętrzne oraz szyba w przednich drzwiach, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.
Odważni inaczej
* 25 marca o godz. 11.00 na ul. Piotrkowskiej, przed jednym z opoczyńskich marketów nieznany dotychczas kierujący najechał na zaparkowanego opla calibrę, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
* Tego samego dnia, o godz. 13.15 do identycznego zdarzenia doszło na ul. Sienkiewicza. Tu uszkodzony został fiat panda.
Zwierzęta na drodze!
Za nami pół roku zimy. My wszyscy jesteśmy nią bardzo zmęczeni, choć mieliśmy dach nad głową i nie brakowało jedzenia. Niestety, dziko żyjące zwierzęta nie miały tak dobrze. Tak bardzo przeciągająca się zima i związany z nią głód spowodowały, że musiały zbliżyć się do ludzkich siedzib w poszukiwaniu jakiejś strawy. I choć już jest wiosna, to nie oznacza, że zwierzęta mają już co jeść. Nadal migrują i... giną nie z głodu, lecz na drogach lub ranne umierają gdzieś w lesie. Dlatego po raz kolejny zwracamy się z apelem do kierujących, by zwracali szczególną uwagę podczas jazdy odcinkami dróg wiodącymi przez kompleksy leśne, a przede wszystkim jechali wolniej!
25 marca, o godz. 20.35 w Sielcu (gm. Opoczno) pod mazdę, kierowaną przez 24-letnią kobietę, wpadła sarna, która przebiegała przez jezdnię.
Zawiniła droga?
Takiego argumentu użyli dwaj uczestnicy kolizji, do jakiej doszło 27 marca, o godz. 18.00 na drodze pomiędzy Libiszowem a Kruszewcem (gm. Opoczno). Jednak nie bardzo chce mi się wierzyć, że sami się choć trochę nie przyczynili do zderzenia daewoo espero, kierowanego przez 28-latka z mazdą 323, za kierownicą której siedział 20-letni mężczyzna.
Nie ustąpił
Jestem ciekawa, do ilu jeszcze kolizji czy wypadków musi jeszcze dojść, by nareszcie powstało rondo w Opocznie, na skrzyżowaniu ulic Biernackiego i Perzyńskiego?
28 marca, o godz. 21.00 kierujący oplem vectrą 20-letni Paweł B. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z audi 80. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.
Autobus kontra rower
29 marca o godz. 6.30 w Opocznie, na skrzyżowaniu ulic Kossaka i Westerplatte kierujący autobusem 50-letni Leszek P. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z 51-letnim rowerzystą, który na skutek zdarzenia doznał obrażeń ogólnych i został przetransportowany do szpitala. Od obu uczestników wypadku pobrana została krew do badań (patrz foto).
Nie dostosował
Również 29 marca, o godz. 9.15 w Sielcu (gm. Opoczno) kierujący citroenem berlingo 18-letni Łukasz S. nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i zakończył swą jazdę na ogrodzeniu posesji.
Ustalą
Dziś jeszcze nie jest wiadomo, kto siedział za kierownicą opla omegi, bowiem żaden z trzech mężczyzn się do tego nie przyznaje. Postępowanie prowadzone przez policję z pewnością to wyjaśni…
30 marca, o godz. 13.00 w Maleniu (gm. Żarnów) na drodze gruntowej kierujący oplem omegą nie dostosował prędkości do istniejących warunków, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo. Następnie pojazd dachował. Na skutek zdarzenia ogólnych potłuczeń doznał 34-letni mężczyzna. Dwudziestopięciolatek doznał wstrząśnienia mózgu i urazu kręgosłupa. Obaj zostali przetransportowani do szpitala. Bez obrażeń wyszedł z wypadku tylko 55-latek. Od całej trójki została pobrana krew do badań. |