Kajakarstwo górskie
Przed Grzegorzem Kiljankiem chyba najważniejszy sezon w karierze
Po zgrupowaniu w Krakowie i wysokogórskim obozie w austriackim Ramsau narodowa kadra slalomistów z Grzegorzem Kiljankiem w składzie rozpoczęła kolejny etap przygotowań do sezonu olimpijskiego. Obrała kurs na Portugalię i od 8 stycznia przebywa w mieście Amarante, położonym niedaleko Porto ? nieco ponad 50 km na wschód od wybrzeża Atlantyku.
Grzesiek poinformował nas drogą internetową, że treningi w Portugalii odbywają się głównie na rzece Tamege. Woda nie jest zbyt wymagająca, ale pogoda dopisuje, jest dość ciepło (do 15 stopni Celsjusza), dlatego wszystko idzie zgodnie z planem.
Potwierdza to na swojej stronie internetowej Polski Związek Kajakowy. Jak podaje, szkoleniowcy reprezentacji zdecydowali, że w roku olimpijskim tzw. ?rozpływanie? rozpocznie się nieco wcześniej niż zwykle. W Amarante górale schodzą więc na wodę dwa razy dziennie.
? W lutym planujemy obóz w Australii lub Francji, a tam pierwsze zajęcia na torze. Obiekty, na których będziemy trenować, są bardzo wymagające, dlatego musimy wypracować dobrą dyspozycję ? powiedział związkowi Janusz Żebracki, trener seniorskiej kadry Polski w slalomie kajakowym.
Do pływania dochodzą treningi na siłowni lub w terenie, gry ogólnorozwojowe i zajęcia na basenie. Do dyspozycji jest jeszcze ergometr, ale z niego korzysta się głównie w przypadku nagłych niedyspozycji lub kłopotów pogodowych.
Trener dodaje, że cała grupa jest zdrowa i nikogo nie trapią żadne poważniejsze urazy. Co ważne, górale notują zakładane postępy. ? Na sprawdzianach i podczas badań niektórzy kadrowicze osiągają życiówki. Cieszymy się tym bardziej, że często są to zawodnicy z długim stażem ? ocenił.
Zgrupowanie w Portugalii zakończy się w bieżącym tygodniu. Decyzja o tym, czy góral z LKK Drzewica pojedzie na kolejny zagraniczny obóz w lutym, na razie nie zapadła. Pewni udziału są tylko zawodnicy, którzy wywalczyli dla Polski kwalifikacje olimpijskie w poszczególnych konkurencjach.
|