Szukają osady

Zgodnie z polskim prawem, nawiasem mówiąc chyba jednym z najlepszych w tym zakresie, wszędzie tam, gdzie mają być prowadzone prace ziemne na dużą skalę trzeba przeprowadzić badania archeologiczne mające ratować ewentualne zabytki kultury materialnej. Inwestor obwodnicy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpisała konkurs. Prace archeologiczne na terenie budowy przyszłej obwodnicy prowadzi od września 2009 Fundacja Uniwersytetu Łódzkiego.
Z tego co nam powiedział nadzorujący badania Janusz Różycki, w chwili obecnej eksplorowany jest teren, w którym dotychczasowe znaleziska, fragmenty ceramiki łużyckiej, mogą wskazywać na dawna osadę. W ubiegłym roku, badania prowadzone nieco dalej od drogi krajowej K12 dały wynik raczej mierny. Nie znaleziono siedemnastowiecznej osady, a jedynie prawdopodobnie ślady jakiś pojedynczych zabudowań, jak można sądzić po znalezionych fragmentach ceramicznych z XVII wieku.
Teraz teren badań podzielono na mniejsze segmenty, wytypowano miejsca z tzw. jamami (ślady po paleniskach), które będą dokładniej badane. Na terenie badań wykarczowano kilkanaście drzew, pozostawiając pniaki, które najpierw muszą być dokładnie okopane dookoła, by stwierdzić co się znajduje pod nimi, i dopiero wówczas będą usunięte. Prace potrwają jeszcze jakiś czas.