Opoczyński szpital, podobnie jak wiele innych lecznic w kraju, powinien do końca tego roku wybudować lądowisko dla helikopterów. Jeśli nie spełni tego wymogu, to w obecnej sytuacji prawnej może stracić kontrakt na prowadzenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego
Ustawa o ratownictwie medycznym zobowiązuje szpitale do wybudowania do końca 2013 roku lądowisk dla helikopterów sanitarnych. Szpitalne oddziały ratunkowe działają na mocy kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia zawartym do końca 2014 roku, ale jeśli nie zdążą z wybudowaniem lądowisk umowy zostaną zerwane. Brak takiego lądowiska to problem nie tylko opoczyńskiego szpitala, ale również m.in. lecznic w Tomaszowie Mazowieckim, Pabianicach, Wieluniu oraz szpitala im. Jonschera w Łodzi. Teoretycznie SOR?y w tych placówkach od nowego roku mogą zostać zlikwidowane.
Koszt budowy takiego lądowiska to 1?1,5 mln zł. Ale w Opocznie, wbrew pozorom, problemem nie są pieniądze, a lokalizacja. Jak powiedział nam dyrektor szpitala, Jerzy Filipecki ? Szpital, wspólnie z władzami powiatu i miasta, szuka odpowiedniego miejsca od dwóch lat. Propozycji było już co najmniej sześć, ale żadna nie zyskała akceptacji warszawskiej firmy, która projektuje i buduje takie obiekty. Wymagania są duże, bo potrzebny jest spory obszar, oddalony od zabudowań i innych obiektów, z którego jednocześnie w ciągu 15 minut będzie można dojechać do szpitala. Pod uwagę brano m.in. tereny nowego osiedla, a także teren w pobliżu włączenia obwodnicy miasta, który wydawał się idealny z uwagi na jego uzbrojenie. Jednak żadna z propozycji nie spełniała wymogów ? głównie z powodu bliskiej odległości od zabudowań, sieci energetycznych, a nawet lamp oświetleniowych. Okazuje się więc, że na terenie Opoczna bądź w jego pobliżu, nie ma odpowiedniej lokalizacji dla lądowiska. Zaś do terenów bardziej oddalonych konieczne byłoby podciągnięcie niezbędnych instalacji. Sporym utrudnieniem jest również stan prawny niektórych terenów. Dyrekcja szpitala nie wyklucza, że lądowisko w Opocznie powstanie, ale na pewno nie w tym roku.
Czy wobec tego działalność opoczyńskiego SOR?u jest zagrożona? Jak mówi dyrektor Filipecki, w Ministerstwie Zdrowia oraz w NFZ pojawiła się ostatnio koncepcja ograniczenia wymogu posiadania lądowiska tylko do niektórych placówek. Wyposażone w nie szpitale miałyby wówczas płacone wyższe stawki. Jednak takie rozwiązanie wymagałoby zmiany w przepisach. A czasu jest coraz mniej. Ale dyrektor jest dobrej myśli ? Nie po to otwiera się SOR?y, żeby je za chwilę zamykać ? mówi. Jego zdaniem jeżeli nie zmienią się przepisy, kontrakt może zostać zamieniony na kontrakt izby przyjęć. Jego kwota byłaby wówczas nieznacznie niższa, jednak zakres działalności właściwie taki sam. Jak będzie, czas pokaże.
|