26 lipca w lesie w Kozeninie, Łukasz Skoczek wraz z tatą Andrzejem podczas grzybobrania trafili na wspaniały okaz. Łupem grzybiarzy stało się trofeum w postaci półkilogramowego prawdziwka, którego obwód kapelusza mierzył 64 cm. Łukasz jest bardzo dumny z imponującej wielkości grzyba. Nie wie jednak jeszcze, jak potoczą się jego dalsze losy: ? Może go ususzymy na pamiątkę, a może wraz z mamą przyrządzimy z niego sos lub zupę? ? zastanawia się chłopiec. Łukaszowi gratulujemy okazu i życzymy kolejnych, bowiem sezon grzybobrań dopiero się zaczyna.
|