tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Psychologia zwierza

 
Niektórzy żartują sobie, że psychologia to nauka o psach (psy-chologia)

Psychologowie jednak naprawdę interesują się psychiką zwierząt. Może się to wydawać dziwaczne, bo badanie myślenia i uczuć zwierząt (np. delfinów) jest trochę jak próba zrozumienia przeżyć istot pozaziemskich. Czy w ogóle jesteśmy w stanie je zrozumieć?
Stanisław Lem był przekonany, że nie. Aby to zobrazować napisał wiele powieści między innymi "Solaris". Ludzie odkrywają w niej planetę, zamieszkaną przez jeden olbrzymi, myślący organizm: żywy ocean. Zarówno ocean jak i ludzie próbują się ze sobą porozumieć, jednak wszystkie te próby prowadzą do kataklizmów, bo różnica między ludźmi a oceanem jest zbyt wielka. Inną sugestywną metaforę niemożności porozumienia stworzył świetny pisarz, Kurt Vonnegut. Opisał on przybysza z kosmosu, który widząc, palący się dach domu chce ostrzec jego mieszkańców. Wpada więc do kuchni, stepując i popierdując, taki jest bowiem sposób porozumienia się tam, skąd pochodzi. Pan domu bez namysłu zabija go kijem baseballowym.
Jednak próby zrozumienia zwierząt wcale nie są skazane na fiasko ("Fiasko" to inna, świetna powieść Lema, o niemożliwości kontaktu z obcymi). Dzisiaj potrafimy po części zrozumieć świat zwierząt dzięki temu, że wiemy jak działają ich zmysły i mózgi.

Jak widzi zwierzę?
Siatkówka oka zawiera komórki, odpowiedzialne są za widzenie (receptory). Sposób działania receptorów tłumaczy to, jak ludzie spostrzegają świat. Budowa receptorów zwierząt pozwala wywnioskować, co spostrzega zwierzę przy pomocy swoich zmysłów. Ustalono np., że psy nie odróżniają barwy czerwonej i zielonej, podobnie jak daltoniści, bowiem w ich siatkówce nie ma odpowiednich receptorów. (Także świat widziany przez noworodki jest czarno?biały. W ich siatkówce nie dojrzały jeszcze bowiem komórki, rozróżniające barwy).
Pewne gatunki żółwi błotnych potrafią widzieć światło podczerwone (podobnie jak niektóre węże), czego efektem jest umiejętność widzenia nawet w bardzo mętnej wodzie lub w zupełnych ciemnościach. Budowa oka pszczoły natomiast pozwala wywnioskować, że widzi ona światło ultrafioletowe, dzięki czemu nawet poprzez bardzo gęste chmury widzi położenie słońca. Rekiny wyposażone są w zmysł pozwalający im widzieć delikatne wyładowania elektryczne skóry innych zwierząt. To zmysł, którego my, ludzie w ogóle nie posiadamy. Sokoły zaś mają oczy skonstruowane na zasadzie lunety ? są wyposażone w podwójne soczewki. Dlatego potrafią z wielkiej odległości wypatrzyć nawet malutkie zwierzęta.

Czy zwierzę myśli?
Ludzie cieszą się najlepszym mózgiem, ale okazuje się, że niektóre części mózgu działają lepiej u zwierząt niż u ludzi. Na przykład ptaki mają doskonale rozwinięte móżdżki, czyli te ośrodki mózgu, w których zachodzi koordynacja wzrokowo?ruchowa i przetwarzane są informacje o położeniu ciała. Móżdżek wpływa także na spostrzeganie przestrzeni, co pozwala wnioskować, że ptaki znacznie precyzyjniej spostrzegają przestrzeń niż ludzie. Jest to związane z ich umiejętnością latania. Żartobliwie można powiedzieć, że w tym kontekście wyrażenie "ptasi móżdżek" nabiera nowego znaczenia.
Myślenie zwierząt jest bardzo podobne do myślenia dzieci poniżej drugiego roku życia. Psychologowie nazwali je myśleniem "sensoryczno?motorycznym". Polega ono na kojarzeniu doznań zmysłowych (sensoryki) z reakcjami, które należy wykonać. Dzieci myślą w ten sposób do drugiego roku życia, potem uczą się myśleć słowami. Nawet najbardziej inteligentne zwierzęta pozostają wtedy daleko w tyle.


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 3 (862) z dnia 17 Stycznia 2014r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »