Ile trzeba czekać na wizytę u lekarza specjalisty?
To znany wszystkim początek cyklu dowcipów. W rzeczywistości nie jest jednak do śmiechu. Samo przyjście od lekarza niestety nie wystarczy. Aby skorzystać z porady specjalisty potrzebne jest skierowanie od lekarza ogólnego, PESEL, dowód ubezpieczenia, do tego wszystkiego dochodzą absurdalnie długie kolejki w przychodniach. Gdzie w tym wszystkim dobro pacjenta? Wizyta u lekarza kojarzy nam się zatem raczej z powiedzeniem: Od Annasza do Kajfasza i ze swoistą drogą przez mękę.
Czy to nie jest bulwersujące? Przecież składkę zdrowotną płacimy przez cały rok, więc ? teoretycznie ? przez cały rok powinniśmy mieć zapewniony dostęp do specjalistów. Na wizytę u lekarza specjalisty trzeba jednak czekać miesiącami. Coraz częściej zdarza się i tak, że pacjenci słyszą w rejestracji, iż specjalista ich przyjmie, ale? w przyszłym roku! Aby nie być gołosłownym, podajemy przybliżone terminy wizyt u opoczyńskich specjalistów, przyjmujących na NFZ: chirurg ? bez kolejki, ginekolog, stomatolog, reumatolog, urolog, dermatolog ? kwiecień, neurolog ? w zależności od ośrodka: bez kolejki w szpitalu lub w maju (przychodnia Vita?Med.), okulista ? maj, ortopeda ? czerwiec, diabetolog ? lipiec, endokrynolog ? sierpień, kardiolog ? sierpień/wrzesień, fizjoterapeuta (zapisy na masaż) ? dopiero w przyszłym roku.
Większość z tych terminów z pewnością nie zachęca do korzystania z porad specjalistów w publicznych ośrodkach. Dlatego wielu z nas, będących przypartych do muru chorobą, z leczeniem której nie można zwlekać lub po prostu nie mających czasu na koczowanie w absurdalnie długich kolejkach, decyduje się na wizytę w prywatnym gabinecie. Nie wszyscy jednak na wydatek średnio od 60 do 100 zł, w zależności od specjalisty, mogą sobie pozwolić. Poza tym, decydując się na prywatne leczenie, musimy się także liczyć z tym, że każde zlecone badanie wiąże się z dodatkowymi opłatami. Jednorazowe wizyty u specjalistów to i tak w porównaniu z kompleksowym leczeniem niewielki koszt. Ci, którzy wymagają hospitalizacji, najczęściej wyboru nie mają i miesiącami czekają na zabieg czy badanie. |