tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

 Powrót eksmisji na bruk

 
Osobom z dużymi zaległościami w czynszu grozi wyrzucanie na ulicę. 17 listopada zniknie przepis, który tego zakazuje. Gminy nie będą musiały przyznawać lokali socjalnych. Miasto musi jednak zapewnić pomieszczenie tymczasowe na pół roku


Jeżeli Sejm nie wprowadzi odpowiednich zmian w prawie, to za dwa miesiące będzie można wyrzucać ludzi nie płacących czynszu na bruk, bez konieczności zapewnienia im lokali socjalnych. Jak pokazuje doświadczenie, właściciele mieszkań nie będą mieli skrupułów, a ludzie wylądują pod chmurką. Powrót eksmisji na bruk to skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który ma wejść w życie 17 listopada, uchylającego przepis zakazujący wyrzucania z mieszkań osób, którym sąd w wyroku eksmisyjnym nie przyznał prawa do lokalu socjalnego. Trybunał sprawą zajmował się na wniosek rzecznika praw obywatelskich, a teraz ten sam rzecznik bije na alarm. Sejm miał 12 miesięcy na przygotowanie nowych przepisów, dzięki czemu zakaz nadal by obowiązywał. Do tej pory posłowie w tej sprawie nic nie zrobili. Otworzy się więc furtka do wyrzucania ludzi nie płacących czynszu z prywatnych i reprywatyzowanych kamienic oraz spółdzielni mieszkaniowych. Będzie można też wykonać zaległe eksmisje.
Lokatorzy nie płacący czynszów są zmorą właścicieli domów także w Opocznie. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej administruje zasobem mieszkaniowym znajdującym się w budynkach komunalnych, budynkach stanowiących własność wspólnot mieszkaniowych oraz lokalami użytkowymi. Jednym z tych trudniejszych problemów z jakimi boryka się ZGM jest właśnie ściąganie należności od lokatorów i właścicieli. Do tej pory orzeczono 28 wyroków eksmisyjnych prawomocnych, 1 wyrok jest nieprawomocny, a kolejnych 11 spraw jest w trakcie postępowania sądowego.
Obecnie ZGM musi wyegzekwować od lokatorów, wspólnot mieszkaniowych i lokatorów z zasobów komunalnych blisko 1 mln 670 tysięcy zł, z czego lokatorzy w zasobach komunalnych zalegają na 619.435,79 zł, lokatorzy we wspólnotach mieszkaniowych na kwotę 656.338,78 zł, a właściciele we wspólnotach mieszkaniowych na sumę 423.317,02 zł. Jak podkreśla prezes ZGM, Anna Zięba na ogólną sumę zadłużenia składają się wieloletnie długi. Zdarzają się tacy, którzy nie płacąc z miesiąca na miesiąc zalegają z czynszem od kilku lat. Być może dlatego, że do tej pory chroniła stała za nimi ustawa o ochronie praw lokatorów. Z kolei właściciele lokali, jeżeli już w ogóle zalegają z płatnościami, to około 2?3 miesięcy, a potem starają się je na bieżąco regulować.
ZGM prowadzi szerokie działania windykacyjne, polegające na wysyłaniu wezwań do zapłaty zwykłych, przedsądowych, kierowaniu spraw do sądu o nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, kierowaniu zasądzonych nakazów zapłaty do egzekucji komorniczej, kierowaniu spraw do sądu o sprzedaż lokali z licytacji w zamian za długi w przypadku właścicieli, kierowaniu spraw do wydziału gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim o skierowanie spraw do sądu celem uzyskania wyroków eksmisyjnych w przypadku lokatorów i o skierowanie tych wyroków do wykonania przez komornika. Od grudnia 2010 r. ZGM zawarł także umowę z firmą windykacyjną. Firma nie tylko ściąga bezpośrednio od lokatorów zaległe należności, ale pozyskuje także szereg ważnych dla ZGM informacji mających na celu wyegzekwowanie długu.
Warto wiedzieć, że w ZGM nie można zaległości odpracować. Nie ma także możliwości umorzenia zaległości z tytułu opłat za mieszkanie, czyli opłat za czynsz i dostarczone do lokalu media takie jak: centralne ogrzewanie, ciepła i zimna woda, odprowadzenie ścieków czy wywóz śmieci. Powszechnie stosowaną formą pomocy w uregulowaniu zadłużeń przez dłużników są ugody zawierane w zakresie rozłożenia spłaty zadłużenia na raty, odroczenia terminu płatności zadłużenia, zawieszenia egzekucji wykonywanej przez komornika przy zobowiązaniu regulowania tych kwot bezpośrednio do administratora.
Zarówno prezes ZGM jak i pracownicy Urzędu Miejskiego, na czele z burmistrzem, chcą się dogadać z dłużnikami. Tym samym wyciągają do nich pomocną dłoń. W ubiegłym roku ZGM zawarł 45 takich ugód z dłużnikami. ? Wszystkie decyzje dotyczące rozwiązania problemu niepłacenia czynszów są rozpatrywane indywidualnie. Zawsze z myślą o człowieku. Czasami faktycznie rodziny nie płacą czynszów, bo mają bardzo trudną sytuację życiową. Ale jeśli tylko się tym interesują to my doradzamy i staramy się im pomóc ? mówi prezes ZGM, Anna Zięba. Problem tkwi w tym, że niektórzy lokatorzy w ogóle nie interesują się ewentualnymi możliwościami rozwiązania problemu ? dodaje. ? Bywa też tak, że mimo zawarcia ugody lokatorzy odpuszczają sobie opłaty i wtedy powstają jeszcze większe zaległości.
Niepokojący jest fakt, że z opłatami za czynsz zaczynają zalegać także osoby, które do tej pory nigdy nie miały nawet żadnej zwłoki w płaceniu czynszów. Widać, że w mieście brakuje pracy lub powstają zaległości w płaceniu pensji. Jeżeli będą zalegać z czynszem przez kilka miesięcy to może się okazać, że ich dług urośnie do tego stopnia, że potem będzie im jeszcze trudniej się z nim uporać.
Problem jest dość poważny, bo jak podkreśla prezes brak systematycznych wpłat na poczet opłat za mieszkanie zarówno we wspólnotach mieszkaniowych, jak i w ZGM powoduje brak płynności finansowej, tj. sytuację, w której administrator w imieniu swoim jak i wspólnot mieszkaniowych nie jest w stanie terminowo regulować zobowiązań szczególnie z tytułu mediów, skutkiem czego może być zaprzestanie dostarczania energii cieplnej, wody oraz zaprzestanie wywożenia śmieci przez podmioty świadczące usługi.
Przy okazji trzeba podkreślić, że obowiązek płacenia czynszu mają wszyscy pełnoletni lokatorzy w gospodarstwie domowym. Dlatego z chwilą osiągnięcia przez dzieci pełnoletności to one także ponoszą odpowiedzialność za zaległości. W ten sposób okazuje się, że dzieci rozpoczynają swoje dorosłe życie już z porządnym długiem.
Niewątpliwie problem z lokatorami nie płacącymi czynszu jest także w Spółdzielni Mieszkaniowej ?Nasz Dom?. Jak się dowiedzieliśmy zaległości czynszowe ma około 1100 osób, na łączną kwotę 1.404.489,26 zł. Od 2006 roku w SM zapadły 23 wyroki o eksmisję, w związku czym spółdzielnia wystąpiła do Urzędu Miasta o lokale socjalne i tymczasowe dla 11 osób. Lokale socjalne na ul. Przemysłowej otrzymało 6 osób, a pozostałe to sprawy w zawieszeniu. Jak nam powiedział prezes, Marek Ksyta: W przypadku zaległości czynszowych Zarząd Spółdzielni indywidualnie rozpatruje każdą sprawę. Jednym ze sposobów umożliwienia spłaty jest rozłożenie zaległości na raty. Jeżeli lokator pomimo tego uchyla się od spłaty zaległości uruchamiana jest procedura windykacyjna. Najpierw wysyłane jest wezwanie do zapłaty, potem skierowanie sprawy do sądu i kolejno wezwanie przedegzekucyjne i na końcu egzekucja komornicza. W większości ludzie nie płacą czynszów, bo po prostu nie mają na to środków. Jak mówi prezes zubożenie naszego społeczeństwa jest coraz bardziej postępujące. Nie spotkałem się z inną przyczyną niepłacenia czynszów niż brak pracy, a więc brak pieniędzy. Ludzie często muszą wybierać, czy zaspokoić swoje podstawowe potrzeby, czy zapłacić czynsz. Niektóre sytuacje są naprawdę dramatyczne, a my podchodzimy do każdego przypadku indywidualnie.
Jak dowiedzieliśmy się w UM w wydziale gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska, co miesiąc dane dotyczące zaległości czynszowych ulegają zmianie. Obecnie wszystkich wyroków eksmisyjnych jest 40. Zdarza się, że dłużnicy mający wyroki eksmisyjne przychodzą i jednorazowo regulują całe zadłużenie. Niektórzy nie wiedzą, że mimo zaległości czynszowych mogą starać się o przyznanie dodatku mieszkaniowego. Żeby otrzymać dodatek trzeba spełniać określone warunki stawiane przez przepisy, ale najpierw żeby go otrzymać to trzeba złożyć wniosek. Niestety bywa i tak, że ludziom często nawet nie chce się starać o tego typu dodatek, bo to wymaga załatwiania pewnych formalności. Wysokość dodatku jest różna. Zależy m.in. od dochodów w rodzinie i metrażu mieszkania. Wiadomo, że nie może być niższy niż 2% najniższej emerytury w dniu wydania decyzji (obecnie jest to około 14,56 zł) i nie może przekraczać 70% opłat za czynsz. Jak nam powiedziała Ewa Trojnar z UM ? Trzeba wiedzieć, że jeśli ktoś otrzymał decyzję przyznającą mu dodatek, nie oznacza jeszcze, że nie może go stracić. Będzie to możliwe wówczas, gdy okaże się, że osoba, której przyznano dodatek mieszkaniowy, nie opłaca na bieżąco należności za zajmowany lokal. Wtedy wypłata dodatku zostanie wstrzymana do czasu uregulowania zaległości.
Jak widać sposobów rozwiązania problemów jest kilka. W takim przypadku wydaje się, że wyrok eksmisyjny bądź ściąganie długów przez komornika jest naprawdę ostatecznością, na którą niestety dłużnicy niejako sami sobie zapracowali.
Dłużników nie ma gdzie eksmitować, bo mieszkań socjalnych spełniających określone warunki brakuje. Eksmisja miała być straszakiem na dłużników, ale w rzeczywistości zdarza się rzadko przez co jej wydźwięk jest niewielki. Miasto ze względu na brak lokali socjalnych nie może ich przyznać. Dla spółdzielni mieszkaniowych i innych właścicieli oznacza to, że dopóki nie ma lokalu socjalnego, dopóty mieszkanie zajmuje eksmitowany. Chcąc nie chcąc, utrzymywały więc dłużnika.
Dopiero w maju 2007 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że właściciel lokalu zamieszkiwanego przez osoby eksmitowane, może dochodzić od gmin odszkodowania za brak lokali socjalnych. I to w pełnej wysokości, za cały okres w którym osoba zamieszkuje po wyroku. W listopadzie 2010 roku TK uchylił przepis kodeksu postępowania cywilnego, który nakazywał komornikowi wstrzymanie eksmisji do czasu wskazania przez gminę lokalu socjalnego. Sędziowie odroczyli wejście w życie wyroku o rok, więc eksmisja na bruk nie była możliwa. Termin ten niebawem minie, ale jedno jest pewne, raczej w listopadzie nikt nie zostanie eksmitowany, bo od 1 listopada do 31 marca obowiązuje tzw. okres ochronny. Być może w tym czasie dłużnicy postarają się w miarę swoich możliwości spłacić zaległości.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 39 (742) z dnia 30 Września 2011r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »