tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

  Powiatowa znowu nerwowa

 
POWIAT Po raz kolejny sesja Rady Powiatu przebiegała w bardzo nerwowej atmosferze. Działania władz powiatu niezwykle ostro krytykował m.in. poprzedni starosta. Na zarzuty nie mógł odpowiedzieć starosta Marek Ksyta, ponieważ był nieobecny. Najwięcej emocji wywołała sprawa gruntów wywłaszczonych pod budowę OZMO. Podobnie jak przed miesiącem, na posiedzenie przybyła grupa mieszkańców domagających się odszkodowań

XXX sesja Rady Powiatu odbyła się w czwartek, 28 listopada. Zapoczątkowała ją dwudziestominutowa uroczystość podsumowania szkolnego roku sportowego 2012/2013. Listę wyróżnionych prezentujemy na stronach sportowych.
Po przerwie ruszyła robocza część obrad. Międzysesyjne sprawozdanie z prac Zarządu Powiatu odczytał radny Sławomir Jakóbczyk. Do treści dokumentu, zawierającego informacje z czterech posiedzeń, padło jedno pytanie, po którym rozgorzała dyskusja.

Powołają koronera?
Radny Jan Wieruszewski zapytał o ustalenia dotyczące obowiązku stwierdzenia zgonu, ustalenia jego przyczyny oraz wystawienia dokumentacji. Jak stwierdził, starosta został zobowiązany do rozwiązania tego problemu, a społeczeństwo czeka na jasny przekaz.
Odpowiedź należała do dyrektorki Wydziału Ochrony Środowiska, Zdrowia i Osób Niepełnosprawnych. Maria Sołtysiak wyjaśniła, że akty prawne regulujące tę kwestię są nieprecyzyjne, pochodzą z lat 50. i 60. XX wieku, jednak starostwo dysponuje aktualną opinią radców prawnych. Obowiązek stwierdzenia zgonu w pierwszej kolejności należy do lekarza, u którego zmarła osoba się leczyła, lekarza wezwanego do nieszczęśliwego wypadku lub nagłego zachorowania, oraz lekarza bądź starszego felczera z przychodni sprawującej opiekę zdrowotną nad rejonem, w którym znajdują się zwłoki. Uprawnienia takie posiada również położna wiejska.
? Problem powstaje, gdy śmierć następuje po godz. 18.00. Według opinii prawnych, czynności powinien wtedy dokonać podmiot realizujący usługę nocnej pomocy lekarskiej ? przyznała dyrektorka. ? Jeśli zaś chodzi o stwierdzanie zgonu przez lekarza powołanego przez starostę, takie przypadki powinny mieć charakter incydentalny, co potwierdza stanowisko Ministerstwa Zdrowia. Dotyczą głównie śmierci osób niezameldowanych na danym terenie.
Radny Wieruszewski nie był usatysfakcjonowany odpowiedzią. Uznał, że ustawa wcale nie nakłada na podmioty NPL takiego obowiązku. Starostwo powinno znaleźć lekarza, który w sytuacjach incydentalnych będzie wystawiał akt zgonu.
W sprawie NPL z przedmówcą nie zgodził się wicestarosta Józef Róg. Potwierdzając argumentację dyrektorki, poinformował, że w żadnym powiecie województwa łódzkiego nie ma powiatowego koronera. Jego zatrudnienie wiąże się oczywiście z kosztami. Jeżeli taki lekarz wykonywałby swoje zadania nie tylko incydentalnie, a o wiele częściej, roczne wydatki mogłyby wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych. ? Problem jest głęboki z różnych przyczyn, w tym społecznych, i nie odchodzimy od niego ? zakończył wicestarosta.

Chętni do dzierżawy pałacu
Zmiana tematu nastąpiła po wypowiedzi radnego Marcina Baranowskiego, który zapytał, co dalej z kompleksem pałacowo?parkowym w Białaczowie, czy Zarząd Powiatu ma plany zagospodarowania obiektu. Dyrektorka Wydziału Geodezji, Kartografii, Katastru i Gospodarki Nieruchomościami Agnieszka Karlińska wyjaśniła, że po decyzjach z 2005 i 2009 r. kompleks stanowi własność powiatu. Cały czas toczy się jednak postępowanie o odzyskanie pałacu przez spadkobierców właścicieli, którym odebrano majątek dekretem. Wojewoda przedłużył rozpatrzenie sprawy do 31 grudnia 2013 roku.
? Zgodnie z przepisami, podczas trwającego postępowania nie można sprzedać nieruchomości. W grę wchodzi natomiast dzierżawa i najem ? poinformowała geodetka powiatowa. ? Wpływają do nas wstępne wnioski dotyczące ewentualnej dzierżawy bądź wynajmu. Wnioskodawcy oglądają dokumentację, zapoznają się z nieruchomością.
Radny Wieruszewski jak zwykle wystąpił z ostrą krytyką starostwa. Zażądał postawienia ultimatum wojewodziwe. Jego zdaniem zarząd śpi i nic nie robi.
? Jestem zachrypnięty, ale chyba nie wyglądam na śpiącego? Zarząd nie śpi ? ripostował z przekąsem wicestarosta, który poinformował o spotkaniu u wojewody: ? Nie jesteśmy władni, żeby stawiać ultimatum wojewodzie. Możemy tylko prosić i to robimy. Dodał, że pojawiła się firma zainteresowana wydzierżawieniem obiektu na 30 lat w celach hotelowo?kulturalnych. Rozmowy są w toku.

O projekcie budżetu
Kolejny punkt porządku obrad ? "Potrzeby środowiska lokalnego w zakresie pomocy psychologiczno?pedagogiczno?logopedycznej i lekarskiej w świetle doświadczeń Poradni Psychologiczno?Pedagogicznej w Opocznie z filią w Drzewicy" ? nie wywołał wielkiego zainteresowania. Przewodniczący Rady Powiatu Andrzej Kopania poinformował tylko, że temat omówiono na komisjach.
Więcej czasu poświęcono projektowi budżetu powiatu na 2014 rok. Radny Bogdan Kubiszewski zapytał, dlaczego w projekcie nie ujęto drugiego etapu budowy drogi powiatowej Klew ? Ruszenice. Poinformował, że podczas posiedzenia Zarządu Powiatu 21 lutego zapadła decyzja o rozdzieleniu zadania na dwa lata ? 2013 i 2014, co jest zapisane w protokole. Inwestycja miała być dokończona w przyszłym roku, została więc wpisana do budżetu gminy Żarnów. Nikt z Zarządu Powiatu nie poinformował lokalnego samorządu o zmianie planów.
Jak przyznał wicestarosta, w pierwotnej wersji miał być wykonany cały odcinek. Okazało się jednak, że środków wojewódzkich na dofinansowanie takich inwestycji jest za mało w stosunku do potrzeb. ? Po rozmowie z marszałkiem doszliśmy do wniosku, że lepiej podzielić zadanie na dwa etapy. Pierwszy został zrealizowany ? powiedział Józef Róg. ? W wyniku analizy stwierdziliśmy, że droga jest mało uczęszczana. Potrzeby w innych miejscach powiatu są większe, dlatego zadania nie ma w projekcie budżetu. Zaplanowaliśmy przebudowę drogi Ostrów ? Parczów. Do rozmów z wójtem wrócimy. Inwestycję można rozważać w kontekście 2015 roku.
W dalszej części posiedzenia głos zabrał przybyły na sesję wójt Żarnowa, Krzysztof Nawrocki. Poinformował, że odcinek zrealizowany w tym roku kończy się na drugim moście na Czarnej. Do wykonania został jeszcze odcinek o długości 1,3 km. ? Droga jest potrzebna także z punktu widzenia gospodarczego. Proszę, by inwestycję ? może w innej, mnie kosztownej formie ? jednak zrealizować i oddać drogę do eksploatacji ? zaapelował.
Do projektu budżetu odniósł się także radny Wieruszewski. Po raz kolejny ? i nie ostatni ? bardzo ostro skrytykował władze powiatu. Ocenił, że budżet nie jest przygotowany do pełnego wykorzystania środków unijnych, ponadto, jego zdaniem, starostwo przegapiło szansę rozwoju bazy warsztatów praktycznej nauki zawodu i nie chce skorzystać z programu innowacji województwa łódzkiego.
? Dziwi mnie tak ostra i nieuzasadniona krytyka ? ripostował Józef Róg. ? Budżet jest skonstruowany podobnie jak wszystkie poprzednie. Nikt powiatu nie wynalazł, kiedy starostą był Jan Wieruszewski. Jesteśmy sprawnym samorządem. Nasz powiat był, jest i będzie w czołówce najskuteczniej pozyskujących środki z zewnątrz. Nic się nie zmieniło. Zawsze w budżecie był zapisany kredyt, ponieważ musi być pokrycie na zapisane inwestycje. Dlatego dziwię się tego typu dywagacjom.
Wicestarosta dodał, że powiat widzi zapotrzebowanie na szkolnictwo zawodowe, a praktyki organizowane w szkołach i zakładach pracy są skuteczną formą działań. Ponadto stara się o dofinansowanie inwestycji w ZSP nr 1 z rezerwy budżetu państwa. Tę wypowiedź uzupełniła dyrektorka Wydziału Oświaty i Funduszy Unijnych Małgorzata Grzesińska, informując o specyfice projektów dotyczących szkolnictwa oraz innowacyjności. Zapewniła, że wydział stale monitoruje możliwości skorzystania z unijnego wsparcia w ramach nowej perspektywy 2014?2020.

Jednogłośne uchwały
Po przerwie rozpoczął się blok głosowań. Sześć uchwał przyjęto jednogłośnie i bez żadnych dyskusji.
Radni dokonali zmian w wieloletniej prognozie finansowej powiatu na lata 2013?2018 i aktualnym budżecie. Największa korekta to zwiększenie o 260 tys. zł tegorocznych nakładów na rozbudowę drogi powiatowej w Jelni.
Uchwała w sprawie powierzenia gminie Opoczno niektórych zadań z zakresu zarządzania drogami powiatowymi wiąże się z przebudową drogi powiatowej Drzewica ? Wola Załężna w Libiszowie. Plany zakładają budowę chodnika i zjazdów, jednak zadanie będzie realizowane w przypadku pozyskania przez gminę dodatkowych środków z PROW 2007?2013.

Burza wokół skargi
Najwięcej emocji wywołał projekt uchwały odnoszącej się do skargi na bezczynność starosty w sprawie wywłaszczenia gruntów przeznaczonych pod budowę dawno nieistniejących Opoczyńskich Zakładów Materiałów Ogniotrwałych. Podczas dyskutowania nad tym punktem głos zabierali głównie radni niedawno odsunięci od władzy oraz radny miejski Andrzej Rożenek i poseł Telus. Wszystkie zgłoszone wnioski pośrednie zostały odrzucone 13 głosami przeciwko pięciu. Podobnym stosunkiem głosów została przyjęta uchwała o podzieleniu skargi na dwie części i przekazanie jednej z nich do wojewody a drugiej do starosty.
Skargę na bezczynność starosty i próbę zastraszania podczas rozprawy administracyjnej podpisało 28 osób. 26 z nich we wspomnianej rozprawie w ogóle nie wzięło udziału, 11 osób podpisanych pod skargą w ogóle nie złożyło do starostwa żadnego wniosku, 6 osób nie uzupełniło braków formalnych a dwie podpisały się pod skargą przed złożeniem wniosku o zwrot działek.
I to by było na tyle.


pe   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 49 (856) z dnia 6 Grudnia 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »