Zarząd Powiatowy TPD już tradycyjnie od kilku lat organizuje wakacyjne wycieczki dla dzieciaków
Charakteryzują się one nie tylko świetną zabawą, ale także nauką poprzez zabawę i rozwijaniem zainteresowań młodych ludzi. Ostatnia, pięciodniowa wyprawa trwała od 20 do 25 lipca, uczestniczyło w niej 35 dzieciaków. O samej wyprawie i jej uczestnikach powstał wiersz, którego autorką jest jedna z opiekunek. Zarząd TPD postanowił podzielić się nim z naszymi czytelnikami.
„Zwiedzanie Tatr… z Wiktorem”
Co tak pędzi, co tak gna,
wicher echo kroków niesie.
To pan Wiktor z bandą dzieci
W górę, na Kopieniec pnie się.
Nikt mu kroku nie dotrzyma,
choćby chciał wyzionąć ducha.
I nikt w pędzie nie zatrzyma
…bo po prostu on nie słucha.
Zenek ma zakwasy w nogach,
Jola język do pół brzucha,
Ela nogi zapuchnięte.
Wiktor dalej nic nie słucha.
Wiktor, w pędzie tym szalonym,
Gubałówkę wzdłuż przemierza,
Helenkę zostawił w tyle,
do Butorowego zmierza.
I tylko pani Anetka
co niewiele liczy roków,
w tym Wiktorowym zwiedzaniu,
dotrzymuje trochę kroku.
Jarek, Marek, Kuba, Tomek
na Wiktora się zawzięli,
i niewielką Gubałówkę,
o 5 metrów przed nim wzięli.
Brawo, dzieci z TPD
Dzielne zuchy, wielkie chwaty
Z Wiktorem zwiedzać nie jest źle.
Zapraszamy za rok w Tatry.
Kierowniczka wycieczki J.Z. |