W minioną sobotę, w godzinach wieczornych, w opoczyńskim szpitalu zatrzymano nietrzeźwego anestezjologa, który miał przygotowywać pacjentkę do zabiegu. Miał w organizmie ponad promil alkoholu
W sobotę, 31 maja, kilka minut po godz. 22.00, policję powiadomiono, że jeden z lekarzy Szpitala Powiatowego w Opocznie, pełniący wówczas dyżur, może znajdować się w stanie nietrzeźwości. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy przebadali 43?anestezjologa zatrudnionego w opoczyńskiej placówce od kilku miesięcy. Wynik ? 1,09 promila alkoholu. Przy okazji zbadano także stan trzeźwości pozostałego personelu medycznego, który miał wziąć udział w zabiegu ? wszyscy byli trzeźwi.
Alkohol od lekarza wyczuła wnuczka przygotowywanej do zabiegu pacjentki. Powiadomiła jego przełożonego, obecnego akurat w placówce dyrektora do spraw lecznictwa. To on wezwał mundurowych i to na jego prośbę zbadano również innych pracowników szpitala.
W trakcie sobotniej interwencji policjanci zlecili zabezpieczenie wszelkiej dokumentacji medycznej dotyczącej sobotniego dyżuru pijanego 43?latka. Okazuje się jednak, że nie wykonywał on tego dnia żadnych zadań. Co prawda pełnił dyżur od godz. 7.00, ale niestacjonarny ? pod telefonem. W szpitalu więc nie był przez cały dzień i nie zajmował się innymi pacjentami. Udział w wieczornym zabiegu mu uniemożliwiono, więc prawdopodobnie nie będzie odpowiadał za wykonywanie obowiązków w stanie nietrzeźwości. Przypuszczalnie odpowie tylko za stawienie się w pracy pod wpływem alkoholu, co stanowi jedynie wykroczenie. Póki co lekarz został zawieszony w czynnościach, znajduje się obecnie na zwolnieniu lekarskim. Postępowanie w tej sprawie prowadzi opoczyńska prokuratura.
|