Ojciec Mateusz w kajaku z Drzewicy

W drugiej połowie lipca ekipa „Ojca Mateusza” przebywała w Sielpi i Końskich, gdzie nagrywała sceny do odcinka zatytułowanego „Spływ”. Według scenariusza tytułowy bohater grany przez Artura Żmijewskiego będzie uczestnikiem spływu kajakowego i biwaku na polu namiotowym, gdzie oczywiście rozwikła zawiłą zagadkę kryminalną.
Dlaczego o tym piszemy? Ano dlatego, że firma zajmująca się obsługą planu zdjęciowego wypożyczyła sprzęt pływający z Ludowego Klubu Kajakowego Drzewica. Jej pracownicy zaczerpnęli informacje o klubie ze strony internetowej i skontaktowali się z prezesem Krzysztofem Supowiczem. Mimo że LKK nie wypożycza sprzętu sportowego to dla ekipy serialu zrobił wyjątek. Na jeden dzień zdjęciowy wynajął dwa kajaki oznakowane dużym logo klubu, wiosła oraz kaski.
Po powrocie z planu członkowie ekipy mówili, że jednym z kajaków pływał Artur Żmijewski. Ciekawe czy ta scena znajdzie się w serialu? Telewidzowie przekonają się o tym jesienią. 56. odcinek pt. „Spływ” będzie można obejrzeć na antenie TVP 1 w ramach czwartego sezonu „Ojca Mateusza”.
Dodajmy, że kontakty nawiązane z firmą z Warszawy być może zaowocują w przyszłości jakąś formą współpracy. Filmowcy byli pod dużym wrażeniem drzewickiego zalewu i przyznawali, że na zbiorniku oraz na Drzewiczce bez problemu można zorganizować plan zdjęciowy, na pewno nie gorszy niż w Sielpi. Gdyby taki pomysł udało się zrealizować, byłaby to świetna reklama dla klubu i miasta.