Maluchy zwykle kochają zimę. Ten walczy z jej objawami
Koszt maluszka 650 zł (oczywiście można kupić taniej, ale ten z rocznika 1997 od pierwszego właściciela, z centralnym zamkiem i alarmem :), wykonanie pługa 250 zł (konstrukcja zaprojektowana wspólnie z sąsiadem i wykonana we własnym zakresie), zamontowanie wciągarki elektrycznej, która umożliwia podnoszenie i opuszczanie pługa 200 zł. Razem 1100 zł.
Maluszek oczywiście zarejestrowany, ubezpieczony i wspólnymi siłami sąsiedzkimi przygotowany do zimy. Sprawuje się wyśmienicie. Chrzest bojowy przeszedł przy pierwszych opadach intensywnych śniegu i zdał egzamin na celująco. Dzielnie walczy z zimą w Kruszewcu Kolonii (tę infomację nadesłał Dariusz Badura, za co dziękujemy). |