Czy naturalne jest częste jedzenie małych porcji, czy raczej rzadkie jedzenie dużych posiłków? Monogamia czy poligamia? Ludzie są z natury czyści, tak jak koty, czy też mogą mieszkać w śmieciach, jak szczury?
Korzenie cech psychicznych i nawyków zwykliśmy upatrywać raczej w wychowaniu i środowisku niż w predyspozycjach genetycznych. Tymczasem nasza natura kształtowała się przez miliony lat i rozumiejąc, jak przebiegał jej rozwój, możemy lepiej poznać samych siebie.
Małpoludy
Historia naszego gatunku zaczęła się na drzewie. Stanowiliśmy grupę afrykańskich małp o diecie raczej roślinnej i na samym dnie naszej psychiki leży właśnie ta małpia natura. Małpy człekokształtne prowadzą specyficzny tryb życia: zasiedlają określone terytorium, są w ciągłym ruchu w obrębie tego terenu i śpią tam, gdzie zastanie je noc. Praktycznie cały dzień coś podgryzają, tu owoc, tam liść, tu jajko, tam larwa. Jedzą małymi porcjami, ale bardzo często. W odróżnieniu od drapieżników, które muszą być czyste i ukrywać swój zapach, aby nie spłoszyć potencjalnych ofiar, małpy mogą pozwolić sobie na życie w brudzie. Rzeczywiście zwykle wypróżniają się niedaleko miejsca, w którym śpią, a nawet śpią we własnych odchodach, które też nie śmierdzą, tak jak odchody mięsożerców.
Zejście z drzewa
Gdy pierwotne małpy zeszły z drzew i zaczęły przemierzać sawanny w coraz bardziej wyprostowanej postawie, ich dieta musiała ulec przemianie. Nie było już tak dużej obfitości owoców i liści, po które można sięgnąć w każdej chwili. Niedobór kalorii był uzupełniany najpierw owadami i łapaniem innych małych zwierząt, a potem wspólnymi polowaniami na większe zwierzęta. Roślinożerna małpa, stała się małpą drapieżną. Wtedy do naszej natury dołożone zostały elementy typowe dla drapieżników. Małpy zaczęły jeść rzadziej, ale obficiej ? od polowania do polowania. Zmienił się też tryb wydalania, jako że odchody mięsożerców są toksyczne i śmierdzące, ważne stało się zachowanie czystości (być może dlatego utraciliśmy sierść?) Typowi mięsożercy świetnie zauważają ruch i przestrzeń, bo to potrzebne do polowań, jednak przeważnie źle rozróżniają kolory. Roślinożerna małpa, która dobrze widziała barwy (trzeba widzieć dojrzałe owoce), zaczęła świetnie spostrzegać przestrzeń.
Duże drapieżniki mają także specyficzny styl przemieszczania się: są skłonne do dalekich wypraw poza bezpośrednie terytorium, po których następuje powrót do swojego legowiska.
Małpa społeczna
Na tych dwóch stylach życia nałożony został jeszcze jeden rodzaj natury ? natura społeczna. Drapieżna małpa pozbawiona była siły, kłów i pazurów, jej przewagę stanowiła inteligencja, zdolność porozumiewania się i współpracy. Jeśli osobniki mają współpracować, np. podczas polowania, to konieczne było zmniejszenie rywalizacji. A że rywalizacja zachodzi przede wszystkim o samice i o zasoby (np. jedzenie), to bardziej skuteczne w polowaniach okazały się te grupy pierwotnych ludzi, wśród których przeważała monogamia (eliminująca konieczność ciągłej rywalizacji o samice), konformizm i altruizm.
Dzisiejsze czasy
Czy zasadne jest twierdzenie, że czyjaś skłonność do utrzymywania wokół siebie czystości lub brudu, jedzenie obfitych posiłków lub podgryzanie, zamiłowanie lub niechęć do podróży oraz monogamia/poligamia są uwarunkowane różną siłą poszczególnych ?natur? w naszej psychice?
Nawet jeśli tak jest, to przecież nie wszystko co ?naturalne? jest automatycznie dobre i pożądane?
|