Na Fafika urok!

Rzeźba Fafika ? psa prof. Filutka z ?Przekroju? (Rynek Staromiejski w Toruniu)

Pies jest jedyną istotą na świecie, która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie ? tak półtora wieku temu zapewniał amerykański humorysta Josh Billings (1818?1885). Natomiast jego rodak, polityk i prawnik George Graham Vest (1830?1904), reprezentując przed sądem właściciela wyżła imieniem Drum (lub Old Drum), podczas polowania zabitego przez hodowcę owiec (18 października 1869), tak powiedział w mowie kończącej rozprawę (23 września 1870): ? Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies. Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata. Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie. A człowiek?
To nie przypadek, że dzień poświęcony naszym najwierniejszym czworonogom obchodzony jest właśnie 1 lipca. Pomysłodawcom ustanowienia takiego dnia ? redakcji czasopisma ?Przyjaciel Pies? i internautom z portalu pies.pl ? bynajmniej nie kojarzył się on z kanikułą, czyli porą roku, w której Słońce znajduje się w gwiazdozbiorze Psa. Lipiec i sierpień często są wielką próbą dla właścicieli psów, szczególnie tych nowo upieczonych, którzy mają pieska od kilku miesięcy. Przychodzi czas urlopu; wycieczki, ciepłe kraje? i gdzieś w zapomnienie odchodzi jeszcze nie tak dawna radość z posiadania psa. Dla wielu psów wakacje to trudny okres ? wyjazd właścicieli lub coś strasznego ? schronisko. Właśnie latem najwięcej psów zostaje porzuconych i trafia do schronisk w całej Polsce. Dzień Psa może być dobrą okazją, aby zastanowić się nad tym, jak psy są traktowane w naszym społeczeństwie.
Gdybyż to mogły one ? nie tylko w Wigilię ? przemówić do nas ludzkim głosem, niejednego moglibyśmy dowiedzieć się o sobie. Jak dotychczas tylko jeden pies to potrafił. To

pies Fafik
? znany czytelnikom ?Przekroju? psi filozof i aforysta, stale goszczący w rubryce ?Myśli ludzi wielkich, średnich oraz psa Fafika?. Rubryka, którą od 1951 roku redagował i przygotowywał Marian Eile (1910?1984) ? dziennikarz, satyryk, założyciel i jednocześnie redaktor naczelny oraz twórca szaty graficznej ?Przekroju? ? była zbiorem cytatów oraz złotych myśli, uzupełnionych o humorystyczne powiedzenia czy docinki postaci wymyślonych. W indeksie nazwisk pojawiają się oznaczenia autorów, co do których są wątpliwości, czy w ogóle istnieją.
Pierwszy zbiór ?Myśli?? w formie książkowej wydany został w 1959 roku, na wznowienie trzeba było czekać prawie pół wieku. W indeksie autorów pod literą ?F? czytamy:
Fafik pies ? (ur. 1945) ostrowłosy m.in. terier, jasnokawowy. Występował w teatrzyku Zielona Gęś pana Gałczyńskiego. Także pisarz, myśliciel, malarz (abstrakcyjny). Po czym następuje ponad sto cyfr wskazujących strony z myślami Fafika, co stawiało go na czele rankingu autorów, nawet przed Braćmi Rojek i Krecią Pataczkówną. ? Drukowanie powiedzonek psa Fafika to absurd. Przecież wiadomo, że psy nie mówią ? stwierdza Francis, muł ? jeden z wykreowanych na potrzeby ?Przekroju? autorów.
Tygodnik ?Przekrój? na swojej stronie internetowej zamieszcza taką informację o Fafiku:
Fafik (1945?1962) Ostrowłosy terier irlandzki (szkocki?), członek redakcji. Marian Eile dostał go na imieniny i chętnie zabierał ze sobą do pracy, podchwytywał też od niego psie aforyzmy, które zamieszczał w wypełnianej przez siebie rubryce ?Myśli ludzi wielkich, średnich oraz psa Fafika?. Nie był jedynym redakcyjnym psem ? Jerzy Waldorff miał spaniela Afiego i jamnika Puzona, Ewa Kossak owczarka Reksa, Ludwik Jerzy Kern hodował boksery ? ale jedynym na etacie. Występował (na przykład jako demokratyczny pies ekscentryk ateista) w ?Teatrzyku Zielona Gęś? wraz z Hermenegildą Kociubińską, Profesorem Bączyńskim, Alojzym Gżegżółką, Piekielnym Piotrusiem i Osiołkiem Porfirionem. Trochę malował ? w jednym z numerów świątecznych zaprezentowano jego styl jako ?taszyzm łapowy?. Fafik wystąpił na okładce jako kociak, a właściwie psiak. Żył długo jak na teriera (17 lat), a o jego śmierci nie poinformowano czytelników ? publikował złote myśli zza grobu. (http://www.przekroj.pl)
Pies Fafik transponował głębokie ludowe mądrości na mądrości psie. Oto niektóre z nich:
* Warto być psem.
* Naprawdę ludzkie są tylko psy.
* Gdyby ludzie mieli czym pokiwać, na pewno byliby weselsi.
* Najważniejsze w życiu to znajome przy kości.
* Kup sobie psa. To jedyny sposób, abyś mógł nabyć miłość za pieniądze.
* Nie dla człowieka szynka.
* Nie ma brzydkich psów, są tylko niekochane.
* Już lepiej roznosić pchły niż plotki!
* My, psy, także szczekamy. Ale z wdziękiem.
* Nie szukaj przyjaciół: bądź przyjacielem.
* Zwykłą kością tylko zwykłego psa przekupisz.
* Podnoszenie stopy to moja specjalność
* Wcale nie szczekamy na karawany, aby się one zatrzymały. Chcemy tylko, żeby się chwilkę zastanowiły, czy naprawdę idą w dobrym kierunku.
* Machnąć wreszcie na to wszystko ogonem!
* Czy nie czas już założyć Towarzystwo Opieki nad Ludźmi?