tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Motyla noga

 
Zdarza się, że klniesz? Podobno pierwszy człowiek, który rzucił we wroga przekleństwo zamiast kamienia, pchnął cywilizację na zupełnie nowe tory. Tak przynajmniej uważał Zygmunt Freud

Jest taki żart o przeklinaniu: "Wiecie, że istnieją ludzie, którzy, dupa, nie mogą powstrzymać się przed przeklinaniem. Gówno?"
Rzeczywiście są takie osoby, jednak bardzo nieliczne (około jedna osoba na 10.000). Niepohamowane wypowiadanie wulgarnych słów nazywane jest koprolalią i występuję w niektórych zaburzeniach psychicznych (np. w schizofrenii, zaburzeniach obsesyjno?kompulsywnych i zespole Tourettea).
Najczęściej klniemy podczas rozmów ze znajomymi i w domu (niestety też przy dzieciach). Najrzadziej w sytuacjach publicznych, w rozmowach z obcymi ludźmi oraz w relacji z autorytetami, przełożonymi itp. Mimo że większość ludzi klnie (80%), to też większość (90%) uważa, że jest to wbrew obowiązującym normom i twierdzi, że przeklinanie ich razi. Prawie połowa Polaków mówi, że przeklinanie jest chamskie niezależnie od okoliczności, w których występuje, choć ostatnio wzrasta warunkowa akceptacja przeklinania ? odsetek osób, które twierdzą, że przekleństwa czasem są uzasadnione i na miejscu (obecnie około 40%).

Geneza przekleństw
Być może przekleństwa to pierwsze słowa, jakie opanowali jaskiniowcy. Te pierwsze pomruki, które miały coś symbolizować, często oznaczały właśnie emocje ? oburzenie, gniew lub zadowolenie. I dzisiaj przekleństwa nadal pełnią tę funkcję ? są impulsywną, emocjonalną reakcją na jakieś wydarzenie.
Jak dzieci uczą się przekleństw? Moje córki zaprezentowały mi to, kiedy jeszcze chodziły do przedszkola. Pewnego dnia, podczas kolacji usłyszały, że w drugim pokoju włączyła się bajka na laptopie. Starsza córka poderwała się znad talerza i zsuwając się z krzesła krzyknęła: "O kulwa nie zdążę?" na co młodsza przestała jeść i idąc w ślady starszej powiedziała: "O kulwa ja tez nie zdąze?" Było wokół tego sporo śmiechu, co niestety sprawiło, że dzieci zauważyły, iż wulgaryzmy mogą wywołać żywe reakcje dorosłych ("Fajna zabawa?").

Emocjonalna ulga
Czasem zauważamy, że używanie przekleństw może być przyjemne. Eksperymenty ładnie wyjaśniają, na czym to polega. W jednym z badań proszono, aby ludzie wkładali dłoń do lodowatej wody, co sprawia, że szybko zaczyna ona boleć. Jedna grupa miała wtedy kląć, a druga mówić inne słowo, podobne w brzmieniu do przekleństwa, ale nie będące wulgaryzmem. Co się okazało? Ludzie, którzy klęli wytrzymywali ból dłużej!
Oznacza to, że przekleństwa są impulsywnym wyrazem emocji, a ich wypowiadanie sprawia, że emocje stają się słabsze. Tak jakby uczucia "zużywały" się w przekleństwie.
Oczywiście lepiej jest wyrażać swoją złość słowami niż rękoma (i to miał na myśli Freud twierdząc, że przekleństwo jest cywilizacyjną zdobyczą). Tego uczymy dzieci: Jeśli ktoś cię w szkole zaczepia słowami, to odpowiadaj słowami, a nie rękami? Wyrażenie gniewu, oburzenia itp. w postaci słów (symboli) jest bardziej dojrzałe niż wyrażanie ich poprzez mięśnie.

Kląć czy nie kląć?
Przeklinanie niesie swoje profity (np. może zastępować agresję fizyczną), pomaga w znoszeniu bólu (gdy ktoś stuknie się młotkiem w palec, przekleństwa same cisną się na usta), przynosi ulgę. Z drugiej strony niesie też sporo kosztów ? gdy klniemy prezentujemy się jako osoby prymitywne, a jeśli robimy to bardzo często, przeklinanie może nasilać inne formy agresji. Być może jakimś wyjściem jest tu stosowanie przepisu na życie, który sformułował Budda: "Wszelkie skrajności są złe".


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 44 (903) z dnia 31 Października 2014r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

    Pokaż pełny spis treści
     
    Kontakt z TOP
    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
    oglotop@pajpress.pl

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
    tel: 44 754 41 51

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
    tel: 44 754 21 21
    top@pajpress.pl
    Artykuły
    Informator
    Warto wiedzieć
    Twój TOP
    TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
    Zarejestruj konto »