Mikołaj w Karwicach

W czasie niedzielnej mszy dzieci z niecierpliwością oczekiwały na przybycie mikołaja. Dopiero pod koniec nabożeństwa, wywołany radosnymi okrzykami "Święty Mikołaju!", głośno zapukał do kościelnych drzwi.
Pojawienie się radosnego staruszka z białą brodą w charakterystycznym czerwonym stroju wywołało uśmiech i zadowolenie nie tylko dzieci, ale również zgromadzonych dorosłych.
Upragniony gość zasiadł na krześle i gromadząc dzieci wokół siebie, zachęcał je do zaprezentowania piosenek lub wierszyków. Milusińscy chętnie zgłaszali się do odpowiedzi, z przejęciem śpiewali piosenki i recytowali wierszyki, a w zamian dostawali słodycze.
Po części artystycznej Mikołaj poprosił "śnieżynkę", której rolę odgrywał jeden z ministrantów, o pomoc w obdarowaniu 67 dzieci wcześniej przygotowanymi paczkami ze słodkościami.
Wesoły staruszek cały czas żartował i rozbawiał zarówno dzieci jak i dorosłych. Na koniec mikołaj poprosił wszystkie dzieci o ustawienie się do wspólnej pamiątkowej fotografii.
Wszyscy bardzo miło wspominają wizytę mikołaja w kaplicy w Karwicach i z niecierpliwością czekają na następną. Ale ta dopiero za rok...