tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Żarnów

 Kłopoty z inwestowaniem

 
We wtorek, 26 lutego odbyła się XXII sesja Rady Gminy Żarnów. Głównym punktem obrad okazała się wizyta przedstawicieli kieleckiej firmy, wykonawcy adaptacji budynku żarnowskich WTZ?ów, którzy domagają się zapłaty za wykonanie wszystkich robót dodatkowych w obiekcie





Na wniosek wójta rozszerzono zaproponowany porządek obrad. Uzupełniono go o dwie uchwały dotyczące udzielenia pomocy finansowej dla powiatu oraz o uchwałę w sprawie regulaminu korzystania ze świetlic wiejskich i ich wyposażenia. Następnie zebrani wysłuchali krótkich sprawozdań z prac poszczególnych komisji stałych rady w ubiegłym roku, a w dalszej części sesji, również z działalności komisji w okresie między sesjami (to nowy stały punkt obrad w Żarnowie). Radę poinformowano również o wypłacie nauczycielom ? z racji jednorazowego dodatku uzupełniającego ? 100.427 zł.

Uchwalili
W ramach przygotowanego bloku uchwał na pierwszy ogień poszły decyzje finansowe. Radni zdecydowali o udzieleniu powiatowi opoczyńskiemu trzech dotacji. Kwotą 5 tys. zł wsparli działalność Ośrodka Interwencji Kryzysowej funkcjonującego w ramach PCPR. Na planowaną przez powiat, w ramach schetynówek, rozbudowę odcinka Afryka ? Tomaszów w gminie Żarnów (III etap rozbudowy drogi powiatowej nr 1504E na odcinku od granicy powiatów piotrkowskiego i opoczyńskiego do Żarnowa) oraz przebudowę tej drogi na odcinku obejmującym teren kolejowy (z wyłączeniem wiaduktu) gmina, w ramach współfinansowania wkładu własnego, przeznaczyła 1,2 mln zł. Po raz kolejny radni decydowali również o dotacji przeznaczonej na przebudowę drogi powiatowej na odcinku Klew ? Ruszenice. Ku niezadowoleniu radnych tym razem kwotę tej dotacji obniżono. Wszystko dlatego, że decyzją zarządu powiatu inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach ? w latach 2013 i 2014. Początkowo dofinansowanie miało wynieść około 435 tys. zł, ale planowano, że prace zostaną wykonane w całości, w ciągu jednego roku. Jednak powiat, który jest inwestorem i który występuje o środki zewnętrzne na ten cel, postanowił inaczej. Zadanie zostało podzielone na dwa etapy i w 2013 roku ma zostać przebudowany jedynie odcinek Ruszenice ? Ławki. Gmina Żarnów do tego etapu inwestycji ma dołożyć 263 tys. zł. Pozostały odcinek, Ławki ? Klew, ma być realizowany w roku 2014. Wówczas gmina dołoży do remontu drogi 170 tys. zł. Radni przegłosowali uchwałę w sprawie dotacji na to zadanie, jednak nie byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy. ? Wójt, jak i sekretarz obiecywali, że cały ten odcinek będzie realizowany w tym roku. Inwestycję odwlekano z roku na rok, bo zadanie miało być tańsze przy realizacji w jednym odcinku ? mówił radny Łubowski. Wójt tłumaczył, że nie mogli nic na to poradzić, bowiem jest to inwestycja powiatowa i to powiat decyduje o jej zakresie oraz występuje o dofinansowanie zadania ze środków zewnętrznych. O podziale inwestycji na dwa etapy dowiedzieli się dopiero w ubiegłym tygodniu. ? Zostaliśmy postawieni pod ścianą ? wyjaśniał. Skąd ta zmiana planów inwestycyjnych powiatu? Podobno na dofinansowanie inwestycji drogowych ze środków unijnych w całym województwie łódzkim przeznaczone zostanie jedynie 20 mln zł. Powiat wnioskuje więc o dotację na połowę drogi. Władzom gminy udało się wywalczyć jedynie zapewnienie, że w Wieloletniej prognozie finansowej powiatu dokończenie remontu tego odcinka zostanie zapisane na 2014 rok. Jednocześnie wójt podkreślał, że gmina nie może czuć się zaniedbywana, bowiem powiat buduje na terenie gminy inne odcinki (oczywiście z udziałem finansowym gminy).
Tę część obrad zakończyły uchwały w sprawie zmian w budżecie oraz w Wieloletniej prognozie finansowej. Główne z nich dotyczyły przesunięcia środków powstałych z ograniczenia dotacji na przebudowę odcinka Ruszenice ? Klew na budowę świetlic w Niemojowicach i w Malkowie. Po głosowaniu (obie uchwały przyjęto przy jednym głosie wstrzymującym) radny Baran wyraził swój protest wobec samodzielnych decyzji wójta, bez uprzedzenia rady o takich zmianach. Włodarz tłumaczył, że wprowadzone zmiany to nic innego jak powrót do ustaleń z grudniowej sesji budżetowej. Z kolei radny Łubowski zarzucił, że w budżecie, który po uchwaleniu jeszcze nie ostygł, wprowadzane są poważne zmiany ograniczające inwestycje. Jego zdaniem środki powstałe po zmniejszeniu dotacji na drogę powiatową powinny zostać przeznaczone na inne drogi. Sugerował również, że oszczędności powinno się szukać w innych działach, np. w administracji. Skarbniczka gminy wyjaśniała, że po zmianach wydatki inwestycyjne nie zmalały, ale wzrosły ? z 2,3 do 2,8 mln zł. A wydatki bieżące w tegorocznym budżecie zostały ustalone na poziomie o 20% niższym niż w roku ubiegłym. Jednocześnie dodała, że nie są obcinane inwestycje drogowe ? zwiększono nawet środki na remont drogi na odcinku Zdyszewice ? Dłużniewice. Wójt z kolei przypomniał, iż już w chwili uchwalania budżetu zapowiadano, że będą wprowadzane do niego korekty. Sugerował, że po przetargach powinny pojawić się jeszcze oszczędności. Niemniej jednak jego zdaniem, mimo ogromnych roszczeń radnych i mieszkańców, więcej nowych inwestycji w tym roku raczej nie będzie.
W toku obrad radni przyjęli powtórnie dwie uchwały śmieciowe, wcześniej zakwestionowane przez nadzór ? w sprawie przyjęcia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy (uznano, że gmina nałożyła zbyt wiele obowiązków na mieszkańców) oraz w sprawie wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi (w poprzedniej wersji wymagano zbyt wiele danych od mieszkańców). Rada przyjęła także regulamin korzystania ze świetlic wiejskich oraz ich wyposażenia. Określono w nim szczegółowe zasady korzystania ze wszystkich świetlic wiejskich na terenie gminy ? z wyjątkiem kilku oddanych w zarząd strażakom.

Nie tylko o zarządzeniach
W ramach informacji z działalności międzysesyjnej, na wniosek radnych złożony na poprzedniej sesji, wójt przedstawił nie tylko dane o podjętych zarządzeniach, ściągniętych podatkach, wydanych zaświadczeniach, dowodach osobistych, odpisach aktów stanu cywilnego i decyzjach GOPS?u, ale również wiadomości dotyczące przedsięwzięć z zakresu inwestycji i gospodarki komunalnej. Mówił o złożeniu wniosku o płatność końcową po wykonaniu budowy kanalizacji Niemojowice ? Żarnów oraz wniosków rozliczeniowych dotyczących budowy kompleksu boisk sportowych orlik w Żarnowie. Informował o ogłoszeniu przetargu na oznakowanie trasy turystycznej oraz zaprojektowanie i wykonanie małej infrastruktury turystycznej w ramach ?Piekielnego szlaku? (o projekcie realizowanym wspólnie prze gminy należące do Lokalnej Grupy Działania ?U źródeł? piszemy w oddzielnym materiale) oraz o korzystnych zmianach dofinansowania z budżetu państwa inwestycji w siedziby bibliotek publicznych (w ramach programu ?Kultura+? gmina planuje budowę filii bibliotecznej w Skórkowicach ? wniosek gminy został zaakceptowany, wkrótce podpisanie umowy: zadanie ma kosztować ponad 1 mln zł, dotacja wyniesie 75%). Podał też, że w tym tygodniu w Urzędzie Marszałkowskim zostanie złożony wniosek o dofinansowanie remontu drogi Zdyszewice ? Dłużniewice (jako drogi dojazdowej do gruntów rolnych). W ramach informacji zadań gospodarki komunalnej mówił o akcji zima, o zlikwidowaniu nielegalnego wysypiska śmieci w rejonie cmentarza w Skórkowicach, o usuwanych awariach oświetlenia ulicznego, o wyremontowaniu małego pomieszczenia po posterunku energetycznym w Żarnowie z przeznaczeniem na klub środowiskowy dla młodzieży z OSP i mieszkańców, o awariach wodociągu, przecince sadu obok gimnazjum oraz o pracach przy przepompowni ścieków w Żarnowie.
Odpowiadając na pytania radnych włodarz potwierdził, że razem z kilkoma innymi wójtami z naszego rejonu uczestniczył w spotkaniu dotyczącym budowy międzynarodowej ścieżki rowerowej, która na terenie gminy Żarnów ma prowadzić z Adamowa, przez Tomaszów i Żarnów, w kierunku Zdyszewic i Przyłęku. Na wniosek gminy prawdopodobnie planowany zakres trasy zostanie rozszerzony na północ ? szlak ma zahaczyć również o zalew w Miedznej. Wójt liczy, że w niektórych miejscowościach ścieżki rowerowe rozwiążą problem braku chodników. Budowa trasy ma ruszyć w 2014 roku.
Przy okazji wójt powiadomił radę o ustaleniach dotyczących przebiegu przez teren gminy planowanej trasy S74. Wybrano wariant, za którym gmina optowała ? trasa pobiegnie obok lasu żarnowskiego w Niemojowicach. W ramach jej budowy na terenie gminy wykonane zostaną przejazdy, przepusty, wiadukty. W związku z tą inwestycją planowany jest też remont drogi prowadzącej z Żarnowa do Paradyża (w planie budowa ronda). Wójt przedstawił też pokrótce plany dotyczące rewitalizacji parku w centrum Żarnowa, a także podał terminy planowanych zebrań wiejskich.

Bez porozumienia
W międzyczasie na salę obrad weszli Katarzyna i Jan Śłiwińscy, właściciele Zakładu Remontowo?Budowlanego z Kielc ? wykonawcy adaptacji budynku Warsztatów Terapii Zajęciowej w Żarnowie, wraz z podwykonawcami i pracownikami, a także inspektor nadzoru budowlanego, Krzysztof Pawlik. ? Nie możemy dojść do porozumienia z władzami gminy w sprawie remontu WTZ?ów, który wykonywaliśmy od listopada ubiegłego roku. Prace trwały około miesiąca, prowadzone były w bardzo szybkim tempie i udało się oddać ten budynek w takim stanie, że odebrały go wszystkie służby. Konieczne okazało się jednak wykonanie szeregu robót dodatkowych, co może się zdarzyć przy każdym remoncie. Pozostaje kwestia ich rozliczenia, ale nie możemy dojść do porozumienia z władzami gminy. Nikt nie neguje, że dodatkowe roboty zostały wykonane, ale nie zgadzamy się co do kwestii finansowych ? zagaiła współwłaścicielka firmy. Jej ojciec dodał, że informował wójta o konieczności dodatkowych prac. Ten rzekomo zgodził się i zapewniał, że wszystko zostanie uregulowane. Więc firma robiła, co uznała za konieczne. Łącznie z wyrównywaniem tynków pod zabudowę płytami karton?gips, co radnym wydało się absolutnie zbędne.
Niestety ? i tu prawdopodobnie tkwi przyczyna problemu ? wszystko uzgadniano ustnie. A jak zauważyli radni każda zmiana zakresu prac, każde odstępstwo od projektu, powinno zostać uzgodnione z inspektorem nadzoru, który winien odebrać prace odpowiednim protokołem z robót dodatkowych. On jednak przyjeżdżał na budowę w miarę potrzeb, czasem kontaktował się z wykonawcą telefonicznie, ale nie uzgadniano z nim szczegółowo zakresu wszelkich prac dodatkowych. Tak więc nie ma żadnych dokumentów potwierdzających wykonanie owych dodatkowych robót, choć przedstawiciele gminy nie negują, że takie rzeczywiście zostały wykonane. Zdaniem inspektora nadzoru żadnym dokumentem nie jest nawet sporządzony przez niego kosztorys powykonawczy, w którym wartość prac dodatkowych oszacowano na 69 tys. zł. Gmina, poza wypłatą kwoty ponad 341 tys. zł (oferta przetargowa opiewała na 320 tys. zł), zaproponowała firmie 38 tys. zł. Zdaniem Katarzyny Śliwińskiej to 11,5 tys. zł za mało. ? I tak opuściliśmy już cenę o 15 tys. zł. Na kolejny prezent nas już nie stać ? mówiła. Firma zapowiada, że jeśli sprawa trafi do sądu, zażądają pełnej wartości wykonania ? 402 tys. zł (a więc jeszcze wyższej, niż to wynika z kosztorysu inspektora budowlanego).
Wójt ubolewał nad faktem, że w poprzednich rozmowach nie udało się dojść do porozumienia, choć kompromis był jego zdaniem blisko. W swoim wystąpieniu docenił wysiłki pracowników firmy, które pozwoliły w tak krótkim czasie dostosować budynek do potrzeb nowej jednostki. Umywa jednak ręce twierdząc, że to sekretarz gminy, Bogdan Kubiszewski zajmuje się w gminie sprawami inwestycji. A ten wypowiadał się w przeciwnym tonie. ? Ja współpracę z wykonawcą oceniam jako bardzo złą od samego początku. Mieliśmy problemy z podpisaniem umowy, mieliśmy problemy z rozpoczęciem robót, a także z ich tempem ? termin był zagrożony i wielokrotnie pospieszaliśmy wykonawcę. Szczęście się zdarzyło, że do realizacji (jako podwykonawcy) weszły firmy z naszego terenu, dzięki czemu budowę udało się skończyć ? mówił. Jednocześnie sugerował, że podwykonawcy nie mają podpisanych umów z kielecką firmą. Stwierdził też, że gmina wypłaciła wykonawcy wszystkie środki. Nazwał ją umową ryczałtową, co ? jak mówił ? oznacza, że wykonawca, po uprzednim zapoznaniu się z budową, mając wiedzę co do robót, które będą wykonywane, zgodził się wykonać inwestycję za określoną sumę wynikającą z przetargu. Zasugerował, że firma w swojej ofercie być może za nisko oceniła wartość zadania i teraz chce uzyskać więcej. ? Rozumiemy, że był szereg robót powykonawczych. Chcieliśmy dojść do porozumienia z właścicielami firmy, ale kwota roszczeń jest zbyt wysoka. Przypuszczam, że na tej sesji porozmawiamy, ale nie ma innego wyjścia musimy się znaleźć w sądzie ? mówił dalej.
Źle oceniono również jakość wykonawstwa, która, zdaniem inspektora nadzoru, Krzysztofa Pawlika, nim na budowę weszli żarnowscy przedsiębiorcy, była wręcz fatalna. Brakowało koordynacji prac, współdziałania. ? Jakość każdy z Państwa może ocenić. Budowa została odebrana przez służby, więc nie mogę powiedzieć, że jest ona niedostateczna. Myślę jednak, że cały czas będą problemy wychodzić i konserwator musi być przygotowany na ustawiczne naprawy, poprawki. Wiele czynników wpływa na jakość wykonania i na pewno będą problemy przy bieżącej eksploatacji tego budynku ? mówił inspektor Pawlik.
Kolejna tura rozmów nie dała więc efektów. Do porozumienia nie udało się dojść ani na sesji, ani w trakcie późniejszego spotkania ? już w mniejszym gronie ? w gabinecie wójta. Najprawdopodobniej sprawę rozstrzygnie więc sąd.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 9 (816) z dnia 1 Marca 2013r.
W dziale Żarnów dostępne są również artykuły:

    Pokaż pełny spis treści
     
    Kontakt z TOP
    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
    oglotop@pajpress.pl

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
    tel: 44 754 41 51

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
    tel: 44 754 21 21
    top@pajpress.pl
    Artykuły
    Informator
    Warto wiedzieć
    Twój TOP
    TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
    Zarejestruj konto »