To nie opowieść biblijna, lecz tragiczna historia, do jakiej doszło 2 listopada, w Opocznie w bloku przy ul. Piotrkowskiej.
W południe Komenda Powiatowa Policji została powiadomiona o znalezieniu zwłok mężczyzny w jednym z mieszkań. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że denatem jest 56-letni mężczyzna, który zajmował mieszkanie wspólnie ze swym o dwa lata młodszym bratem.
Jak dotychczas ustalono bracia raczyli się wspólnie winem. W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, która przekształciła się tragedię: obaj nawzajem sięgnęli po noże. Młodszy został raniony w szyję, ale - jak się później okazało, była to rana niegroźna dla jego życia. W odwecie uderzył swego brata nożem w klatkę piersiową. Rana okazała się śmiertelna, co potwierdziła przeprowadzona sekcja. Młodszy z braci został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Przyznał się do ugodzenia brata nożem. W środę, 4 listopada, prokurator postawił mu zarzut dokonania zabóstwa i złożył wniosek do sądu o jego aresztowanie. Decyzja w tej sprawie zapadnie 5 listopada. |