Nie liczyliśmy na wielki odzew, publikując zdjęcie sprzed dwudziestu kilku lat, zrobione podczas wizyty przedszkolaków w sprawującej pieczę nad przedszkolem dyrekcji opoczyńskiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Myliliśmy się
Odezwała się pani Kazimiera Pielas, ówczesna dyrektorka nieistniejącego już Przedszkola nr 1, które znajdowało się przy ul. Limanowskiego, na wprost ulicy Mickiewicza.
Było to najstarsze i przez długie lata jedyne przedszkole w mieście. Funkcjonowało od czasów powojennych do 1992 roku w specjalnie przystosowanym budynku po starej elektrowni. Kolejnymi dyrektorkami tej placówki były panie: Janina Wodzyńska, Teresa Sieradz, Melania Szymańska, Zofia Pawlik, Anna Paruzel, Barbara Elżanowska, Kazimiera Pielas i Halina Kubiak.
Już od początku działalności placówki kadra, pod okiem ówczesnego wizytatora metodycznego w Kielcach N. Machałowej i metodyka wychowania przedszkolnego w Opocznie Zofii Biegały, przy ogromnym zaangażowaniu wprowadzała elementy sztuki ludowej do wystroju wnętrz. Do ozdobienia ścian wykorzystano wycinanki opoczyńskie, wysoką przestrzeń pomieszczeń zamykały wiszące u sufitu pająki. Skompletowano stroje ludowe dla dzieciaków, na zajęcia z nimi zapraszano twórczynie ludowe - wycinankarki i pisankarki. Dzieciaki uczyły się ludowych piosenek, tańczyły, poznawały tradycje ludowe regionu. W 1969 roku podczas międzynarodowego sympozjum w Warszawie na temat kształcenia estetycznego w wychowaniu przedszkolnym prezentowany był, przygotowany przez Zofię Biegałę, kącik poświęcony wykorzystaniu folkloru opoczyńskiego w pracy z dziećmi. Stopniowo placówka była coraz lepiej wyposażona, rozwijała się współpraca ze środowiskiem.
W latach 1964-66 coraz większym problemem była umieszczenie dziecka w przedszkolu. Z inicjatywy ówczesnej dyrektorki przedszkola, Zofii Pawlik, powstał Społeczny Komiet Budowy Przedszkola i w 1971 roku oddano do użytku przedszkole przy ul. Wrzoska (dzisiaj Konopnickiej), co znacznie odciążyło jedyną placówkę przy ul. Limanowskiego.
W latach 80. na wniosek władz dzieci z oddziałów zerowych szkół umieszczano w placówkach przedszkolnych. W najstarszej placówce w mieście wyremontowano w tym celu pomieszczenia po byłej łaźni, gdzie utworzono cztery zerówki.
Przedszkole nr 1 brało udział w miejskich imprezach: Przeglądzie Dorobku Artystycznego Szkół i Przedszkoli, konkursach recytatorskich, koncertach, uzyskując dyplomy i wyróżnienia.
Ogromną rolę w rozwoju placówki miał w latach 1977-1992 zakład patronacki, Rejon Dróg Publicznych w Opocznie. Fundusze oświatowe nie pokrywały w pełni wszystkich potrzeb placówki. Dzięki życzliwemu spojrzeniu na potrzeby przedszkola, Rejon Dróg Publicznych z własnych środków dokonał modernizacji elewacji zewnętrznej budynku a także przekazał środki pieniężne na poprawę zaopatrzenia placówki w sprzęt, pomoce dydaktyczne, zabawki. Pomagał również przy organizacji przedszkolnych uroczystości: choinek noworocznych, Dnia Dziecka, zakończenia roku szkolnego, Dnia Matki i innych. Wielką radością dla dzieci były wycieczki autokarem, udostępnianym praktycznie bez ograniczeń. Nic więc dziwnego, że dzieci, wdzięczne za serce, chętnie odwiedzały zakład patronacki z koncertami, prezentując wiersze, piosenki, tańce ludowe.
Ale poziom pracy merytorycznej to nie wszystko. Stan techniczny budynku spowodował, że decyzją specjalistów budowlanych placówka została zlikwidowana w 1992 roku.
Zdjęcie, które wywołało spore zamieszanie zrobione zostało prawdopodobnie w 1986 roku w siedzibie Rejonu Dróg Publicznych. Długoletnia dyrektorka przedszkola, Kazimiera Pielas rozpoznała na zdjęciu troje podopiecznych. Na zdjęciu trzeci od prawej stoi Dominik Chudzicki, potem jedna z sióstr Stępniównych i piąty od prawej, ten w okularach, Jacek Mielcarz.
Czekamy na dalsze informacje o postaciach na tej fotografii. Jak się wszyscy rozpoznają, to dyrektor Czesław Pawlaczek obiecuje zorganizować spotkanie w Miedznej. Czekamy na wasze listy. |