W czwartek, 14 lipca starosta Jan Wieruszewski w urzędzie gminy w Białaczowie zwołał Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. W gminach dotkniętych kataklizmem powołano Gminne Zespoły Zarządzania Kryzysowego
Tym razem to też posiedzenie sztabu kryzysowego, ale pod przewodnictwem wicewojewody Krytyny Ozgi
W skład sztabu weszli: starosta Jan Wieruszewski, sekretarz powiatu Grażyna Wielgus, mł. bryg. z?ca komendanta PSP Jerzy Wijata, komendant powiatowy policji Janusz Myga, powiatowy inspektor sanitarny Marianna Rożej, powiatowy inspektor weterynarii Włodzimierz Skorupski, dyrektor zarządu dróg powiatowych Andrzej Reszel, inspektor nadzoru budowlanego Tadeusz Zdulski, wójtowie Białaczowa ? Jan Jóźwik, Żarnowa Krzysztof Nawrocki, z?ca wójta gminy Paradyż Iwona Pluta oraz burmistrz Jan Wieruszewski.
Praca sztabu, którą wspomagała od początku wicewojewoda Krystyna Ozga, polegała na koordynowaniu działań ratowniczych i pomocowych na terenach dotkniętych kataklizmem. Pracą strażaków i innych służb ratowniczych kierował z?ca komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi bryg. Mariusz Konieczny.
Działania ratownicze na obszarze naszego powiatu prowadziło w sumie kilkuset strażaków z PSP w tym: siły centralnego odwodu operacyjnego ? kompanie Łódź i Piotrków, kadeci Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie i słuchacze z Ośrodka Szkolenia KW PSP w Łodzi, druhowie z OSP oraz kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji. Warto dodać, że policja zwiększyła ilość patroli, by zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców, na terenach dotkniętych klęską. Do działań porządkowych skierowano także 47 więźniów z Zakładu Karnego.
Zaraz po przejściu nawałnicy członkowie sztabu na bieżąco zbierali informacje. Obok uszkodzonych domów i budynków gospodarczych, ogromnym problemem okazały się uszkodzone linie energetyczne, brak wody i brak przejezdności dróg. Nic dziwnego, że sprawą priorytetową dla sztabu były głównie działania polegające na zabezpieczeniu mienia oraz podłączenie agregatów prądotwórczych. Dzięki szybkim decyzjom i działaniom strażaków powalone drzewa z dróg udało się usunąć jeszcze w czwartek. Niestety uszkodzenia linii energetycznych okazały się zbyt duże, by szybko usunąć szkody.
W piątek, 15 lipca sztab w dalszym ciągu koordynował działania mające na celu usunąć skutki nawałnicy. Służby energetyczne przystąpiły do naprawy uszkodzonych linii, a na niektórych odcinkach do ich całkowitej odbudowy. Służby drogowe z kolei oczyszczały i porządkowały poboczy dróg, by zwiększyć bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Warto dodać, że sami poszkodowani oraz także ci, których domy nie ucierpiały, czynnie uczestniczyli w usuwaniu skutków nawałnicy.
Wójtowie powołali komisje socjalne, które docierały do osób poszkodowanych, opisywały rozmiar strat, oraz sytuacje socjalną poszkodowanych. Także służby budowlane, pod nadzorem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, docierały do poszkodowanych, by nie tylko oszacować i określić rozmiar strat, ale także wskazać budynki do remontu lub rozbiórki. Służby sanitarne przeprowadziły kontrole ujęć wody, pobrały do badań próbki wody. Już w sobotę, 16 lipca w Białaczowie zaczęto wypłacać pierwsze zasiłki socjalne, a w gminie Żarnów wypłata zasiłków rozpoczęła się w poniedziałek, 18 lipca.
|