
W piątek, 19 lutego w sali kawiarnianej Miejskiego Domu Kultury odbył się wernisaż gobelinów, rzeźb i płaskorzeźb autorstwa artystów plastyków świętokrzyskich. Oprócz tych prac, na wystawie można było podziwiać także rzeźby znanego regionalnego artysty Wojciecha Grzędowskiego.
Po przywitaniu wszystkich przybyłych gości przez dyrektorkę MDK Monikę Matusiewicz, nastąpiło spotkanie z autorami prezentowanych prac - członkami Stowarzyszenia Artystów Plastyków Świętokrzyskich z Kielc - prezeską Teresą Sadłochą, wiceprezeską Władysławą Szproch a także Aldoną Ostatkiewicz, Mirosławem Sadłochą, Andrzejem Habą oraz Marianną Sajdak. Artyści powiedzieli kilka słów o sobie oraz o strukturach swojej organizacji. - Nasze stowarzyszenie istnieje od 45 lat i liczy obecnie 40 członków- powiedziała Władysława Szproch. Po zakończeniu spotkania, odbyła się prezentacja multimedialna, dokumentująca aktywność i historię działalności organizacji, którą poprowadziła pani wiceprezes. Dzięki niej wszyscy zainteresowani mieli możliwość podziwiania wspaniałych rękodzieł stworzonych przez kieleckich artystów, ujrzenia wystaw i wernisaży na których byli obecni, a także samego procesu powstawania dzieł sztuki, wykonywanych w plenerze. Po zakończeniu projekcji wszyscy obecni zostali zaproszeni na lampkę szampana i słodki poczęstunek.
W ramach wernisażu wystąpił zespół wokalny „Melodica” z MDK, prezentując poezję śpiewaną.
Następną z imprez towarzyszących wystawie, było spotkanie kół literackich: Grupy Poetyckiej „Eliksir”, i Koła Poezji „Szuflada” z Radomia oraz opoczyńskiego Koła Literackiego „Nad Wąglanką”. Członkowie kół zaprezentowali wiele wierszy poświęconych przeróżnej tematyce, począwszy od obyczajowej a skończywszy na zagadnieniach dotyczących ludzkiej egzystencji, ojczyzny i religii. Ostatnim elementem wernisażu, był recital Orkiestry Miejskiej z Opoczna, która pod kierunkiem Rafała Kądzieli, zagrała kilka naprawdę fajnych kawałków.
Piątkowy wieczór dostarczając wielu emocji i wzruszeń, przyczynił się niewątpliwie do duchowego wzbogacenia wszystkich obecnych i z pewnością pozostanie na długo w ich pamięci. |