tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Czy zdążą?

 


Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku będziemy mogli ponownie poruszać się drogą wojewódzką 726 z Opoczna do Inowłodza bez konieczności pokonywania uciążliwego objazdu. Przypominamy, że warszawska firma Skanska weszła oficjalnie na plac budowy 24 października (prace zostały podjęte kilka dni później, w listopadzie). W zawartej umowie pomiędzy inwestorem a wykonawcą określono termin zakończenia przebudowy i modernizacji W?726 na odcinku pomiędzy Bukowcem Opoczyńskim a Dęborzeczką na 30 września 2013 r.
Jako pierwsze wykonywane były prace przy wiadukcie nad CMK, który w niedługim czasie w ogóle został usunięty. Potem nadeszła zima i trochę trzeba było zwolnić tempo prac, ale już wczesną wiosną rozpoczęły się roboty na starej nitce W 726.
Przez niespełna rok śledziliśmy postępy prac i musimy przyznać, że byliśmy pod wrażeniem tempa. Ogrom wykonywanych prac ziemnych też zaskakiwał ? zastanawialiśmy się przez cały czas, po co aż tyle dodatkowych płaszczyzn, aż tak szeroko i głęboko. Dziś już wiemy ? po obu stronach drogi wojewódzkiej powstały inne drogi, które nawet nie wiemy, czy należy je nazwać drogami technicznymi, czy dojazdowymi do pól. Pewni jesteśmy, że rolnicy chętnie będą z nich korzystać, a pozostali użytkownicy będą zadowoleni, że nie blokuje ich prędkości np. powolny traktor. W niektórych miejscach z kolei należało usunąć nie tylko starą podbudowę, ale wykonać głęboki wykop, by dostać się na odpowiedni poziom, by nowa podbudowa ?leżała? na stabilnym gruncie. Przez cały ten czas należało tak prowadzić prace, by umożliwić ruch kołowy, więc zdecydowano się na ruch wahadłowy. Na czterech odcinkach ustawione były światła, co nie mogło się na pewno podobać kierowcom. Mimo wszystko jazda była możliwa, choć utrudniała prace drogowcom.
Dziś już jest gotowy prawie cały modernizowany odcinek drogi. Nawierzchnie, pobocza, rowy, zatoczki, chodniczki, przepusty, oświetlenie ? wszystko jest, jeszcze tylko tu i ówdzie usuwa się jakieś drobne mankamenty, poprawia pobocza, uzupełnia lub utwardza ? ale jedzie się bez przeszkód, równo, po szerokiej nawierzchni jezdni. Teraz jeszcze tylko trzeba zadbać o wymalowanie pasów i o tzw. poziome i pionowe oznakowanie, ale to już mały pikuś.
Niestety, nie można jeszcze tylko przejechać wiaduktem nad CMK. Tu wciąż trwa wyścig z czasem. Jeśli pogoda dopisze i nie będzie potrzeby przerywania robót to jest nadzieja, że w tym roku lub na początku przyszłego będzie już można przejechać. Prace są bardzo zaawansowane. Jak sami drogowcy mówią, jest już gotowe ok. 85 proc. W poniedziałek na plac budowy zajechało kilka wielkich gruszek i rozpoczęło się wylewanie betonu. To co najbardziej skomplikowane (roboty ziemne i inżynieryjne, zbrojenia, budowa filarów, układanie wielkich przęseł) odbywało się przy nieustannym ruchu ekspresowych pociągów. Również teraz, by nie zakłócać ich ruchu, beton jest dostarczany na wiadukt z placu budowy, przez specjalny wysięgnik.
Synoptycy mówią, że jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie na pewno nie będzie mrozu i śniegu. Jak pogoda będzie później trudno przewidzieć, można spodziewać się wszystkiego. Niestety, nikt nie ma na nią wpływu, a tak wiele od niej zależy. Mrozy, deszcze czy śniegi mogą uniemożliwić kontynuację prac przy wiadukcie. Oby nie! Czego drogowcom, kierowcom i sobie życzę.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 42 (797) z dnia 19 Października 2012r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »