Co, po maturze?

Maturalny maraton zakończył się w piątek, 25 maja. Zdecydowana większość maturzystów, przystępując do egzaminu dojrzałości wie, na którą uczelnię będzie składać papiery, ale są z pewnością i tacy, którzy jeszcze się wahają i nie wiedzą, którą z dróg zawodowych wybrać. Czy poświęcić życie indywidualnym upodobaniom, czy też spojrzeć na nie pod kątem możliwości znalezienia po studiach dobrej posady, dającej gwarancję zatrudnienia.
W ubiegłym roku sukces odniosły uczelnie techniczne, które okazały się najchętniej wybieranym przez kandydatów typem uczelni. Listę najpopularniejszych kierunków studiów wówczas otwierało budownictwo. Wśród najchętniej wybieranych przez kandydatów kierunków studiów były także informatyka, inżynieria środowiska, mechanika i budowa maszyn, automatyka i robotyka, biotechnologia, ochrona środowiska. W ubiegłym roku wzrosło także zainteresowanie energetyką i bardzo dobrze, bo eksperci przewidują, że w tej dziedzinie na przestrzeni kilku lat będzie brakowało pracowników. Od lat wśród wielu maturzystów cieszy się powodzeniem zarządzanie i pedagogika, ale to właśnie tych absolwentów jest najwięcej na rynku, a co za tym idzie im trudniej znaleźć pracę. Popularne były także prawo, ekonomia, administracja i psychologia. Pozostałe najpopularniejsze kierunki to gospodarka przestrzenna, dietetyka, dziennikarstwo i komunikacja społeczna, technologie ochrony środowiska, biotechnologia, inżynieria biomedyczna, polityka społeczna, europeistyka, socjologia, kulturoznawstwo, stosunki międzynarodowe, wiedza o teatrze, papiernictwo i poligrafia. Zainteresowaniem wśród młodych osób cieszyły się także kierunki filologiczne m.in. japonistyka, arabistyka.
W perspektywie najbliższych od 3 do 5 lat największe zapotrzebowanie na nowych pracowników będzie występowało wśród informatyków oraz osób zajmujących się opieką i wychowaniem. W ub. roku na liście piętnastu branż, w których maturzyści będą mieli szanse na znalezienie pracy, znalazły się medycyna, prawo, ekonomia. W czołówce znajdowała się także motoryzacja i nowoczesne technologie. Eksperci przewidują, że w tej dziedzinie średni deficyt pracowników na przestrzeni najbliższych lat może wynosić nawet 27%. Na dalszych miejscach można znaleźć profesje, powiązane z medycyną. Absolwenci tych studiów będą mogli znaleźć pracę w branży medycznej, usługach związanych z medycyną oraz będą mogli zajmować się opieką nad chorymi.
Trzeba podkreślić, że dziś na rynku pracy nie wystarczy sam dyplom. Dlatego, jeśli już studenci rozpoczną naukę na studiach, powinni zainwestować w siebie, a przede wszystkim starać się o możliwość zdobycia praktyki zawodowej. Większość studentów, kończących uczelnie posiada już doświadczenie zawodowe zdobyte poprzez staże, prace lub własną działalność gospodarczą. W zdecydowanej większości studenci zdają sobie sprawę, że bez doświadczenia zawodowego ich szanse na znalezienie pracy będą niewielkie. Pracodawcy najbardziej cenią sobie wiedzę i umiejętności absolwenta, jego doświadczenie. Liczą się również umiejętności pracy w zespole, terminowość oraz dyscyplina, a także znajomość języków obcych.