tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Bzyczą i kąsają

 
Wysoka temperatura i dużo opadów to idealne warunki dla rozwoju komarów. Te natrętne owady dokuczają nam od wiosny do początku jesieni. Żerują przede wszystkim w upalne wieczory, w okolicach zbiorników wodnych oraz w miejscach z dużą ilość drzew i krzaków



Jedna komarzyca może złożyć nawet 500 jaj


Na całym świecie żyje prawie 3,5 tysiąca gatunków komarów. 101 z nich w Europie, a 47 w Polsce. Właściwie bzyczą i kąsają tylko komarzyce, które potrzebują krwi z naszego ciała do wykarmienia złożonych przez siebie jaj. Żyją około dwóch miesięcy i w tym czasie uprzykrzają nam życie. Żywot samców jest znacznie krótszy, trwa zaledwie kilka dni. Zazwyczaj giną zaraz po kopulacji. Żywią się nektarem z płatków kwiatów i nikomu nie wadzą. Komarzyce atakują głównie wieczorem lub wczesnym rankiem (nie lubią słońca), w warunkach dużej wilgotności powietrza, kiedy jest gorąco. Wabi je kwas mlekowy, zawarty w ludzkim pocie i wydychany przez nas dwutlenek węgla. Bez problemu i bardzo szybko lokalizują swoją ofiarę. Pomaga im w tym narząd termolokacji i niezawodny receptor węchowy. Jaja składają w wilgotnych miejscach: na zbiornikach wodnych, bagnach, kałużach, w dziuplach drzew liściastych, w ściółce leśnej. Po paru dniach wylęgają się z nich larwy, które rozwijają się od kilku do kilkunastu dni.
Żerujące komarzyce pojawiają się już w marcu i towarzyszą nam do jesieni. Szczyt ich rozwoju przypada w maju. Komary są w stanie rozwinąć się w każdym środowisku. Niektóre gatunki legną się również w miastach: w zalanych piwnicach, ostojach ścieków i zbiornikach wodnych, nawet bardzo zanieczyszczonych i w najmniejszych, zawierających substancję organiczną np. w wazonach z kwiatami na cmentarzu czy w ogrodowej sadzawce. W poszukiwaniu żywicieli potrafią wędrować na duże odległości.
Wybierając się na wycieczkę nad rzekę lub do lasu, najlepiej założyć coś z długim rękawem, spodnie z długimi nogawkami, skarpetki i zakryte buty. Można też zabezpieczyć się preparatami dostępnymi w aptekach w postaci aerozolu, żelu czy kremu. Komary odstrasza również zapach witaminy B6 w naszym pocie (warto zażyć kapsułkę).
Krwiożercze owady nie przepadają za zapachami wanilii, mięty, eukaliptusa, lawendy i cytryny. Dobrym sposobem na walkę z nimi są aromaty do ciast, którymi można posmarować odkryte części ciała. W pomieszczeniach zamkniętych warto zastosować olejki, świeczki albo wtyczki zapachowe do kontaktu. Na okna można założyć moskitiery, które ograniczą przedostawanie się komarzyc do mieszkania. O siatkach ochronnych trzeba też pamiętać przy wózkach dla małych dzieci. Odstraszyć komary mogą pelargonie sadzone na balkonach lub ustawiane w oknach (nie znoszą ich zapachu).
Komary zwalczane są również masowo przy użyciu oprysków. W parkach narodowych i krajobrazowych, kompleksach promocyjnych, które odwiedzają turyści stosowane są insektycydy mikrobiologiczne, które nie są szkodliwe dla środowiska i ludzi.
Mimo tych wszystkich sposobów trudno ustrzec się przed ukąszeniem komarzycy. Miejsce ukąszenia najlepiej zdezynfekować spirytusem salicylowym lub wodą utlenioną. Można też posmarować dostępnym w aptece żelem lub maścią łagodzącą. Nie drapać, po kilku dniach samo się zagoi.
Bez obawy. Żyjące w Polsce komary (w odróżnieniu od swoich afrykańskich kuzynów) nie przenoszą chorób zakaźnych. Dlatego ukąszenie nie wymaga interwencji medycznej.


@tw   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 29 (836) z dnia 19 Lipca 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »