Będzie ciąg dalszy?

Wracamy do sprawy z października, dotyczącej doniesienia o możliwości przekroczenia uprawnień przez przełożonych policjantki z opoczyńskiej KPP. Przypomnijmy, że funkcjonariuszka skarżyła się na rozstrój nerwowy spowodowany sytuacją w pracy, gdzie przeniesiono ją na inne stanowisko. Doniesienie w tej sprawie złożył jej lekarz.
Jak ustaliliśmy, prokurator rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim, który prowadził czynności wyjaśniające w tej sprawie, umorzył postępowanie. Funkcjonariuszka złożyła zażalenie od tej decyzji. W tej sytuacji prokurator prowadzący może przychylić się do zażalenia i wznowić postępowanie lub podtrzymać swoją decyzję i przesłać sprawę do prokuratora rejonowego. Ten albo uchyli ją, albo skieruje sprawę do postępowania sądowego. Jeśli sprawa trafi do sądu, to jego decyzja będzie ostateczna.