Aby było bezpieczniej

Choć w minionym tygodniu nie było spektakularnych policyjnych akcji, to trudno powiedzieć, że funkcjonariusze mogli odpocząć, choćby jeden dzień. Jak zwykle na drogi wyjechały radiowozy, policjanci kontrolowali prędkość, trzeźwość i pasy. Coraz częściej też są angażowani do kontrolowania autokarów, nadszedł bowiem okres szkolnych wycieczek. Bywa, że dokonują aż po pięć takich badań jednego dnia, w różnych miejscowościach na terenie całego powiatu.
W związku z nasileniem takich wyjazdów i dużym zapotrzebowaniem na kontrole autokarów, policja prosi organizatorów o zgłaszanie zapotrzebowania z kilkudniowym wyprzedzeniem, by odpowiednio ustalić harmonogram działań i pracy policjantów. Jednocześnie prosi się też organizatorów wycieczek, którzy taką kontrolę pojazdu zamówili, a wycieczka z jakiś powodów została odwołana, by poinformowali o tym policję, by uniknąć zbędnego wyjazdu.
Pogoda jaka jest każdy widzi. Najprawdopodobniej w najbliższych dniach się nie zmieni i codziennie będzie padać. A ponieważ temperatura stale rośnie, coraz częściej będzie można oczekiwać gwałtownych ulew i burz, silnych wiatrów, gradobicia. Chyba już stale będą nam towarzyszyć tego lata. Dlatego trzeba pamiętać o tym, by odpowiednio do aury dostosować technikę jazdy. W przypadku silnej ulewy nie wolno jeździć szybko. Wręcz przeciwnie, jeśli jest możliwość, to należy w trakcie nawałnicy zjechać na najbliższy parking, by przeczekać. Silny deszcz powoduje bowiem, że koła pojazdu tracą przyczepność, gdyż bieżniki opon nie nadążają z usuwaniem wody spod kół. Powstaje taka poduszka, po której samochód może ześlizgnąć się na pobocze lub na przeciwny pas ruchu.
Jak nam powiedział nadkom. Grzegorz Fiderek, nie wolno lekceważyć wody przelewającej się wierzchem jezdni. Woda może zepchnąć ciężki samochód z jezdni. Jazdę w tak ekstremalnych warunkach najlepiej przerwać, tym bardziej, że woda może przykrywać zniszczenia w jezdni. O tym, jak trudno się jedzie w takich warunkach przekonali się mieszkańcy gm. Opoczno w minioną niedzielę, 23 maja, po oberwaniu chmury (m.in. nad drogą krajową nr 12 w Dzielnej). Policjanci i strażacy zmuszeni byli do regulowania ruchem, a pojazdy mogły się poruszać z minimalną prędkością tylko środkiem jezdni.
Nadkom. Fiderek ostrzega też, że podczas burz lub w trakcie deszczu, któremu towarzyszy silny wiatr, kierowcy mogą być narażeni na dodatkowe niebezpieczeństwa, tj. łamiące się gałęzie drzew i zrywające się linie energetyczne.
Przypominamy też, że jeśli na na drodze natkniemy się na nowe oznakowanie, zakazujące przejazdu, to należy się bezwzględnie do niego zastosować. Taka sytuacja występuje np. w Janowie, po po ostatnich opadach doszło do podmycia drogi i uszkodzenia mostka, niektórzy mieszkańcy lekceważąc zagrożenie, usunęli z drogi blokadę i przejeżdżali zagrożonym odcinkiem.
Choć już przez kilka lat mieliśmy wszyscy czas, by przyzwyczaić się do obowiązku jazdy z włączonymi światłami, to jednak czasami trafiają się zapominalscy. Przy bardzo zmiennej aurze samochód bez świateł jest słabo widoczny. Dlatego, jeśli widzimy, że z przeciwka jedzie ktoś bez świateł, przypomnijmy mu o tym dla bezpieczeństwa innych kierowców i pieszych.