Aby było bezpieczniej

W końcu przyszła zima. Pierwsze opady śniegu i ujemne temperatury zaskoczyły niektórych kierowców i spowodowały spore utrudnienia w ruchu drogowym. Na drogach zrobiło się ślisko i zmotoryzowani muszą przypomnieć sobie, jak jeździć po takiej nawierzchni. Pamiętajmy, że zimowe warunki drogowe niosą ze sobą wiele niebezpieczeństw.
Nawet, jeśli w dzień jest pogodnie, w porze zmierzchu i nocy (czyli aktualnie od godz. 16.00 do 7.00 rano) mogą występować oblodzenia nawierzchni. Dni są wilgotne albo pada śnieg czy śnieg z deszczem, albo występuje mgła. Po zmierzchu przychodzi ochłodzenie, więc i oblodzenie. Ze śliskością należy się też liczyć za dnia, nawet ? a może szczególnie ? w pogodny dzień. Tam, gdzie operuje słońce, lód się topi i nawierzchnia jest czarna, ale w cieniu, w lesie, na wiadukcie ? wciąż może trzymać. Pamiętajmy o tym i bądźmy przygotowani na zimowe niespodzianki.
Zimowe warunki drogowe są szczególnie niebezpieczne na drogach niższej kategorii. Na głównych trasach występuje bowiem większy ruch pojazdów, a co za tym idzie ewentualna warstwa śniegu czy lodu będzie rozjeżdżona. Znacznie gorzej jest na drogach lokalnych, gdzie bywa, że pług jeździ rzadziej, a czasem odśnieża tylko środek jezdni. W efekcie zawęża się pas ruchu na i tak przecież wąskich drogach. W takiej sytuacji należy liczyć się z utrudnieniami w trakcie mijania pojazdów. Pamiętajmy, że na śliskiej nawierzchni najmniejszy nawet ruch kierownicą, czy próba hamowania, mogą skończyć się poślizgiem, a wtedy najczęściej nie mamy już możliwości zapanowania nad pojazdem.
Zimowe warunki drogowe wymagają od nas przede wszystkim ograniczenia prędkości. Przy mniejszych prędkościach z pewnością łatwiej będzie zahamować czy zareagować na niespodziewane zdarzenia na drodze. A pamiętajmy, że nie jesteśmy na niej sami. Nawet, jeśli my staramy się jechać ostrożnie, brakiem roztropności i rozsądku mogą nas zaskoczyć inni użytkownicy dróg, wymuszając gwałtowne hamowanie. Dlatego koniecznie należy zachować ostrożność. I podstawowa zasada ? noga z gazu! Nadmierna pewność siebie wyprowadziła na manowce już niejednego kierowcę.
I jeszcze jedno. W okresie jesienno?zimowym wcześnie zapada zmierzch. Już około godz. 16.00, kiedy wielu z nas powraca z pracy, na ulicach panuje mrok. Tymczasem na niektórych ulicach lampy dopiero się zapalają, a na innych nie ma ich w ogóle. W takich warunkach praktycznie niewidoczni są piesi, którzy najczęściej odziani się w odzież w ciemnych kolorach. Warto zwracać na nich uwagę, zwłaszcza w rejonie przejść dla pieszych. Tu bowiem należy się ich spodziewać, a niestety czasem trudno ich zauważyć. W minionym tygodniu na ulicach Opoczna dwukrotnie doszło do potrącenia pieszych na pasach, właśnie w godzinach popołudniowych. No i nie zapominajmy, że mimo trudnych warunków drogowych nadal można spotkać na drogach rowerzystów. Niestety bywa, że nie mają wymaganego oświetlenia, a mogą pojawić się przed naszym autem znienacka ? tak jak rowerzysta, który 30 listopada, po zmroku, wjechał rowerem na pasy, wprost pod forda.