tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdarzenia

 Aby było bezpieczniej

 

Choć nikt jej nie prosił, to jednak wróciła i – jak widać – wcale nie ma ochoty nas opuścić… Kto? Zima!
W chwili, gdy piszę ten tekst, tj. w środę, w południe, pada śnieg i nie wiem, ile go napada. Rano, gdy jechałam do pracy, drogi były czarne. Czy takie będą, jak będę wracać? Nie wiem i chyba nie jestem jedyna w swej niewiedzy.
W związku z tym, że pogoda zmienia się z godziny na godzinę, na drogach zrobiło się bardzo niebezpiecznie i wszędzie możemy natknąć się na przykre niespodzianki. Po ostatnich roztopach w nawierzchniach dróg ujawniło się sporo pozimowych dziur. I choć drogowcy szybko zareagowali, to jednak nie wszędzie udało im się na czas załatać ubytki. A po mrozach, które aktualnie dają się nam mocno we znaki, ubytków na pewno przybędzie. Dlatego apelujemy do kierowców, by zdjęli nóżki z gazu. Bardzo łatwo uszkodzić sobie pojazd, urwać zawieszenie, wygiąć felgi, rozerwać opony. A znacznie trudniej jest otrzymać za to odszkodowanie. Trzeba bowiem udowodnić firmie ubezpieczeniowej, że do uszkodzenia pojazdu doszło na konkretnej dziurze. A praktycznie jest to niemożliwe, gdy usterka ujawni się dopiero po kilku dniach lub podczas przeglądu. Przypominamy kierowcom, że o odszkodowanie za uszkodzony na dziurze pojazd mona się starać nie tylko w swojej firmie ubezpieczeniowej, ale również u zarządcy drogi. Trzeba tylko zebrać stosowną dokumentację. Dlatego najlepiej jest zrobić zdjęcia i wezwać policję, by mieć dowody. Ale i to może okazać się niewystarczające. Jeśli bowiem na drodze, na której doszło do uszkodzenia pojazdu był znak ostrzegający przed dziurami i ograniczeniem prędkości – zarządca drogi zawsze może stwierdzić, że do uszkodzenia nie doszłoby lub byłyby znacznie mniejsze, gdybyśmy zastosowali się do znaków.
A na dziury możemy natknąć się zupełnie nieoczekiwanie. Mogą być ukryte pod kałużami, lodem lub śniegiem i z pewnej odległości mogą być zupełnie niewidoczne. Dlatego kierowcy powinni wykazać się znacznie mniejszym zaufaniem do pozornej czerni drogi.
Podinsp. Grzegorz Fiderek apeluje, by w najbliższych tygodniach kierowcy znacznie bardziej uważali na drogach, bo warunki mogą zmieniać się diametralnie w ciągu kilku godzin lub przejechanych kilometrów. Pozornie czarna nawierzchnia może być bowiem pokryta cieniutką warstwą lodu, a to może okazać się bardzo nieprzyjemną niespodzianką. Jeśli nawet wsiadamy do samochodu zaparkowanego pod domem i pod nogami czujemy, że nawierzchnia jest czarna, sucha i pozbawiona oblodzenia, to wcale nie oznacza, że kilkaset metrów dalej będzie taka sama. Na śliskość możemy natknąć się szczególnie na mostach i wiaduktach, w obszarze leśnym lub w pobliżu zbiorników wodnych.
Dzień, na szczęście, jest coraz dłuższy, nadal jednak apelujemy do pieszych i rowerzystów: bądź widoczny na drodze! Przypominamy, by rowerzyści zadbali o kompletne oświetlenie swoich dwóch kółek (światła z przodu i z tyłu) i na czas jazdy nakładali na siebie kamizelki odblaskowe. Tak kamizelka powoduje, że kierowcy szybciej dostrzegą rowerzystę za dnia i po zmroku.
Pieszym przypominamy, że powinni poruszać się prawidłową stroną drogi (gdy nie ma chodnika czy pobocza). Jeśli ktoś ma problem, by rozróżnić prawą stronę drogi od lewej, to niech zapamięta, że należy iść po tej stronie drogi, po której jesteśmy twarzą do nadjeżdżającego pojazdu. Nigdy nie idziemy zwróceni tyłem do samochodów!
Piesi również powinni korzystać z kamizelek odblaskowych lub posiadać przy sobie latarki, gdy poruszają się po zmroku. Mignięcie światłem z latarki pozwoli kierowcy dostrzec pieszego znacznie wcześniej. Jeśli nie chce się nam „dźwigać” latarki, to jej funkcję może z powodzeniem spełnić ekran naszego telefonu komórkowego.
Aby przypomnieć o tych podstawowych zasadach bezpiecznego poruszania się po drogach policjanci organizują 1 marca po raz kolejny akcję „Niechronieni”. Policjanci tego dnia zwrócą szczególną uwagę na to, w którym miejscu piesi przechodzą na drugą stronę jezdni, sprawdzą stany rowerów (i trzeźwość nimi kierujących). Policjanci zadbają też o to, by kierowcy nie zapominali, że nie są jedynymi użytkownikami dróg i honorowali przejścia dla pieszych.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 8 (711) z dnia 25 Lutego 2011r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »